Ręce mi opadły… I to nie wcale z powodu samego pomysłu na kampanię rekomendowaną przez Główny Inspektorat Sanitarny. Temat jak najbardziej słuszny i warty uwagi. Ale w takiej formie, jak GIS go przedstawił – przepraszam – ale niedopuszczalny!
Trzeba być naprawdę wielkim ignorantem, żeby wymyślić hasło: „Grzeczna dziewczynka pilnuje swojego drinka”. Halo, autorzy tego hasła! Jakie licho podsunęło wam taki pomysł? Czy nie widzicie oburzenia kobiet? Rozumiecie je?
Walczymy z przekonaniami, ze stereotypami, walczymy o to, by kobiety były traktowane z szacunkiem, tak jak każdy z nas na to zasługuje bez względu na płeć. Tymczasem hasło kampanii uderza w to wszystko. Mądra dziewczynka? Dziewczynka?!? Czy dziewczynka pije w barze drinka? Komuś coś się pomyliło w samym przekazie problemu. Jakby w knajpach siedziały tylko dziewczynki i te mądre nie dały się zgwałcić, bo tym głupim wszystko jedno. Poza tym wiadom0, że jak się dadzą zgwałcić to są głupie i same sobie winne.
Jestem oburzona! Ja jako kobieta, która chodzi do knajp, na imprezy, która pije zamawiane przy barze drinki. I nigdy, NIGDY nie chciałabym, żeby ktoś stojąc z boku ocenił mnie jako mądrą czy głupią dziewczynkę! Zwyczajnie sobie tego nie życzę! Bo o mojej mądrości nie świadczy to, czy pilnuję, by nikt mi nic do drinka nie dosypał. Naprawdę! Nie jest to miarą mojego intelektu i żadnej innej kobiety! Za to wiem, że każdy, powtarzam KAŻDY facet, który chce wykorzystać kobietę, chce ją nieświadomą tego, co się dzieje, zgwałcić, to i tak znajdzie sposób! Rozmawiałam z kobietami, którym pigułka gwałtu została wrzucona do drinka, nie raz przez – jak się okazywało – dobrego znajomego. Rozmawiałam z kobietami, których przyjaciółki w porę zareagowały widząc, że dzieje się z nimi coś niedobrego. I powiem szczerze – o żadnej z nich nie powiedziałabym, że była głupia, bo nie pilnowała swojego drinka!
Autorzy kampanii wyobraźcie sobie teraz kobietę, która zostaje zgwałcona, ponieważ jakiś ch*j (przepraszam, nie umiem użyć innego określenia) wrzucił jej do drinka tabletkę gwałtu. Ona budzi się rano, nie wie kompletnie, co się stało, jest przerażona, kiedy dociera do niej, to, co się wydarzyło. A mając w głowie hasło przez was wymyślone, co do niej dociera? Że jest głupia, bo dała się zgwałcić, jest głupia – tak o niej pomyśli policjant, który przyjmie zgłoszenie, jest głupia – gdy powie o tym swojej przyjaciółce. Więc ona milczy, wpada w depresję, nie daj Boże jest w ciąży w wyniku tego gwałtu. Nikt jej nie pomoże, bo ona o tę pomoc wstydzi się prosić. W końcu jest głupia, bo nie było wystarczająco mądra, żeby zadbać o swojego drinka.
A ten kto zgwałcił? Może być z siebie dumny? Ma prawo mówić: „Głupia dziewczynka, nie dopilnowała drinka, to mogłem ja zgwałcić”? Jej problem. Wstyd autorzy kampanii, po prostu wstyd!