Przez całe swoje dotychczasowe życie udało ci się wypracować cały zestaw przekonań. Oparte są na tym, co usłyszałeś od innych. Czy coś w tym złego? W żadnym razie – w końcu uczymy się od innych, choćby od starszych. Problem w tym, że wiele osób powielało i powiela błędne przekonania, powtarzając pozornie niewinne kłamstewka. One umościły się wygodnie w twojej głowie i skutecznie blokują twój rozwój, odbierają moc i potencjał. Oto lista kłamstw, w które musisz przestać wierzyć.
W życiu potrzebujesz komfortu i bezpieczeństwa.
Chcąc coś osiągnąć, rozwijać się i iść do przodu, trzeba pogodzić się z poczuciem dyskomfortu. Cały rozwój zaczyna się na końcu strefy komfortu. Być może to, czego się boisz, jest dokładnie tym, co powinnaś zrobić. Czasami życie polega na ryzykowaniu wszystkiego dla marzenia, którego nie widzi nikt poza tobą.
Masz zbyt wiele do stracenia.
Stara prawda jest taka, że bardziej żałujemy tego, czego nie zrobiliśmy. Zawsze lepiej jest pozostać z kilkoma „no cóż”, niż z masą „co by było, gdyby”. Lepiej mieć życie pełne doświadczeń i błędów, niż serce pełne żalów i pustych marzeń.
Bycie egoistą jest zawsze złe.
Musisz wybrać siebie i przeżyć swoje życie od początku do końca – nikt inny nie może tego zrobić za Ciebie. Jeśli chcesz osiągnąć swoje cele, musisz być w centrum. To nie egoizm, to troska o siebie.
Potrzebujesz poparcia innych.
Ludzie czasami zbyt szybko oceniają, za to powoli się poprawiają. Nie bądź jedną z nich. Skoncentruj się na własnym rozwoju, celach i poczuciu własnej wartości. Zostaw ludzi ich opiniom i osądom. Niech cię szanują za to, kim jesteś, a nie za to, kim chcą, żebyś była… Albo pozwól im odejść. Tak czy inaczej, nie mogą cię skrzywdzić, to ich rozumowanie jest błędne, nie twoje.
Sytuacje są albo pozytywne, albo negatywne.
Chiński symbol słowa „kryzys” zapisuje się dwoma pociągnięciami pióra. Jedno uderzenie oznacza niebezpieczeństwo, a drugie szansę. Innymi słowy, w kryzysie uważaj na niebezpieczeństwo, ale także dostrzegaj szansę. Życie zawsze się równoważy. Wszystko, co się dzieje, nie jest ani pozytywne, ani negatywne. To zależy tylko od twojej perspektywy.
Istnieją idealne relacje.
Miłość twojego życia nie jest idealna, ty też nie jesteś i oboje nigdy nie będziecie doskonali. Ale jeśli od czasu do czasu potraficie się rozśmieszyć, sprawić, że życie staje się lepsze, popełniacie błędy i się do nich przyznajecie, wasz związek jest czymś wyjątkowym. Niedoskonałość czyni relację prawdziwą. Uśmiechaj się, rozmawiaj i tęsknij, kochaj mocno. Doskonała miłość nie istnieje, ale prawdziwa miłość owszem i jest warta wysiłku.
Miłość się należy.
Miłość między dwojgiem ludzi pojawia się dlatego, że oboje jej chcą się nią nawzajem obdarzyć, a nie dlatego, że ty chcesz tego od drugiej osoby. Twoja rodzina, przyjaciele, współpracownicy, partnerzy – wszyscy cię kochają, ponieważ tak chcą, a nie dlatego, że ty tego chcesz. Miłość należy odczuwać, cieszyć się nią i nią żyć, nie można jej narzucić.
Potrzebujesz więcej do szczęścia.
Są dwa sposoby na bycie bogatym: jeden to mieć wszystko, czego chcesz, drugi to zadowalać się tym, co masz. Zaakceptuj i doceń to, co masz, już teraz, a w każdej chwili życia odnajdziesz więcej szczęścia. Szczęście przychodzi, gdy przestajesz narzekać na problemy.
Jest już za późno.
Każdy może uciec, to bardzo proste. Ale to stawianie czoła problemom i przepracowywanie ich dodaje ci sił. Skup się na swoich marzeniach, a nie na problemach. Nie jest za późno. Sto rozczarowań z przeszłości nie może równać się sile jednego pozytywnego działania teraz. Daj sobie kolejną szansę.