Jak mówił Jan Kobuszewski w znanym skeczu, z chamstwem należy walczyć godnością osobistą. Czasem jednak i to nie wystarczy, a przykra sytuacja i niemiłe słowa potrafią dosłownie zepsuć nam dzień. Może to kwestia wrażliwości, może złego „momentu”. Pamiętaj jednak, że zamiast brnąć w beznadziejne dyskusję i odbijanie piłeczki, lepiej spróbować wyrazić siebie, pozostając jednocześnie pozytywnym i grzecznym.
Jak zatem poradzić sobie z chamskim zachowaniem tak, by nie wpłynęło na nas negatywnie? Zatem, gdy następnym razem wepchnie się przed ciebie do kolejki, uraczy cię bezczelną uwagą lub w inny sposób okaże się arogancki, pamiętaj:
Po pierwsze, nie podejmuj dyskusji
Powiedz sobie: nie ten poziom. Ty byś tak nie mógł, więc nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co się przed chwilą wydarzyło. Ale przecież, wcale nie musisz. Poza tym, nie przekonasz przekonanego o swojej racji oponenta. Jeśli wydaje ci się, że jest inaczej, mylisz się. Szkoda czasu, nerwów i energii.
Po drugie, nie bój się odwrócić na pięcie
Jeśli jesteś zbyt zły, aby odpowiedzieć komuś w sposób cywilizowany, po prostu zakończ rozmowę. Nie chcesz kłótni, ale nie chcesz także stracić szacunku do siebie, udając, że komentarze lub pytania danej osoby są dopuszczalne.
Po trzecie, postaw się w jego/jej sytuacji
Nie po to, żeby współczuć. Po to, żeby sobie zaoszczędzić nerwów. To taki psychologiczny trik dla odwrócenia twojej uwagi. Pobaw się w hipotezy: „Co takiego się wydarzyło w życiu danej osoby, że zachowała się w taki, a nie inny sposób?”
Po czwarte, odpuść
Co właściwie osiągniesz, biorąc sobie do serca czyjeś chamskie odzywki, gesty czy zachowania? Jeśli widzisz tę osobę pierwszy raz w życiu i prawdopodobnie nigdy więcej już jej nie spotkasz, to zdarzenie jest bez znaczenia. A negatywne wydarzenia bez znaczenia należy od siebie odsuwać, a nie wskrzeszać je na nowo, roztrząsać i pozwolić im przejąć kontrolę…
Na podstawie: powerofpositivity.com