Go to content

„Jestem do dupy”. Bierzesz wszystko do siebie? Czas to zmienić!

fot. Giulia Bertelli, Unsplash

Codzienny, ciągły stres może sprawić, że nawet najbardziej zdrowa emocjonalnie osoba będzie miała skłonności do robienia z igły widły. Ale to nie znaczy, że branie rzeczy do siebie jest nawykiem, którego nie możesz się pozbyć.

Branie rzeczy do siebie jest naturalne. W końcu jesteśmy ludźmi. Ale warto zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby zmienić perspektywę. Chcesz wyrwać się ze swojego autodestrukcyjnego nawyku i przy okazji stworzyć zdrowszy związek?

Oto kilka wskazówek, jak nie brać rzeczy do siebie przez cały czas:

1. Popracuj nad pewnością siebie

Samoświadomość jest kluczową umiejętnością – i jest szczególnie przydatna, kiedy chcemy pozbyć się szkodliwych nawyków. Reakcje lub komentarze innych ludzi wywołują w Tobie niepewność? Na przykład, jeśli z równowagi wyprowadza Cię to, że zapomnisz zmyć naczynia, może to oznaczać, że skrycie boisz się, że twój partner Cię nie szanuje lub że ludzie uważają cię za osobę nieodpowiedzialną. A kiedy taki lęk się pojawia, możesz czuć się zagrożona, a więc od razu szykujesz się do obrony.

2. Uważaj, jak mówisz do siebie

Kiedy już określisz, co sprawia, że nie czujesz się pewnie, będziesz mogła zacząć pracę nad pozbyciem się tych obaw i lęków.  Część tej pracy polega na pilnowaniu wewnętrznego dialogu – rozmowy z samą sobą, która wpływa na to, jak siebie postrzegasz, a ostatecznie na to, jak zachowujesz się w związkach. Na przykład, jeśli przez cały tydzień będziesz ciągle powtarzać sobie, że jesteś do dupy, a twój partner jest na ciebie zły, przefiltrujesz każdą interakcję przez tę narrację. Zamiast tego pracuj, aby rzucić wyzwanie tym myślom. Spróbuj po prostu przeformułować te negatywne słowa o sobie, np. „Mogę zapomnieć o obowiązkach domowych, ale pracuję nad tym”.

3. Znajdź dodatkowe wsparcie

Jeśli niepewność nieustannie wpływa na twoje samopoczucie lub branie wszystkiego do siebie wpływa negatywnie na Twój związek, rozważ terapię. Rozmowa ze specjalistą naprawdę może pomóc. Jakaś część Ciebie nauczyła się przewidywać, że ktoś będzie na ciebie zły. Terapia może pomóc Ci zrozumieć, gdzie jest źródło tego przekonania. Nie bój się tego. Pomyśl o tym, jak o rozmowie z kimś, kto może pomóc Ci rozszyfrować zagadkę. Tak czy inaczej, wiedz, że nie tylko ty walczysz, a zmiany tylko wydają trudne, choć faktycznie wymagają czasu.