Planowanie urlopu jest niezwykle przyjemne. Przeglądamy katalogi lub strony internetowe biur podróży, gdzie podziwiamy piękne hotele, a w wyobraźni widzimy siebie leżącą na piaszczystych plażach. Jednak wybór wczasów często determinuje cena. Tymczasem naprawdę nie musisz wydawać majątku! Wystarczy, że poszukasz ofert last minute lub first minute. Czym się różnią? I którą lepiej wybrać, żeby nie przepłacić za wymarzone wakacje?
Jak wybrać biuro podróży, żeby mieć spokojną głowę o to, że wrócisz z urlopu?
W ostatnich latach dochodziły do nas informacje o tym, że kolejne biura podróży bankrutują i przez to setki turystów korzystający z ich usług, nie mogą wrócić do kraju. W konsekwencji tych zdarzeń Polacy stracili zaufanie do biur i zaczęli organizować podróże „na własną rękę”.
Jednak obmyślenie i załatwienie takiego wypadu wymaga sporo zaangażowania, czasu i nerwów. Jeśli wolisz wycieczki oferowane przez biuro podróży, ale jednak się obawiasz, zobacz, na co powinnaś zwrócić uwagę.
Przede wszystkim przy wyborze biura podróży kieruj się jego pozycją na rynku. Biura takie jak na przykład Itaka, znajdują się w czołówce tych najbardziej zaufanych. Czytaj komentarze turystów oraz po prostu popytaj wśród znajomych i rodziny, jakie biuro polecają.
Duże marki mają też to do siebie, że są lepiej zabezpieczone w razie nieprzewidzianych sytuacji kryzysowych. Nawet wtedy, gdy dojdzie do niefortunnej sytuacji, jest ono w stanie szybko i sprawnie załatwić awaryjne rozwiązanie swoim turystom oraz w niedługim czasie wypłacić im należące się odszkodowanie.
Wakacje last minute
Polacy kochają oferty last minute. Dzięki nim za naprawdę niewielkie pieniądze można zwiedzić wymarzone miejsca i wypocząć. Zniżki na te wycieczki dochodzą nawet do 50 proc. początkowej ceny! Tak więc zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można przeznaczyć na rozrywki oferowane na miejscu lub kolejną podróż.
Zwolennicy takich ofert zachwalają, że dzięki niskim cenom, mogą polecieć do ciepłych krajów zawsze wtedy, kiedy mają urlop i nie muszą go planować z wyprzedzeniem. Nie składają deklaracji znacznie wcześniej, że na pewno pojadą w konkretne miejsce – dzięki last minute mogą się zdecydować na dany kierunek w ostatniej chwili. To także pozwala zaoszczędzić im pieniądze, które straciliby w razie rezygnacji z wakacji.
Wielu błędnie zakłada, że w ofercie last minute proponowane są hotele bądź pokoje o najniższym standardzie. Nic bardziej mylnego. To jest reakcja na odwołanie rezerwacji przez tych, którzy z różnych przyczyn musieli zrezygnować, a biuro chce zapełnić wszystkie miejsca.
Wakacje first minute
Konkurencją dla last minute są oferty first minute. Są one przeznaczone dla osób, które planują wakacje z dużym wyprzedzeniem, nawet rocznym. W ten sposób możesz wybrać najbardziej dogodny dla siebie i swoich bliskich hotel za cenę prawie taką samą jak w ofercie last minute – tyle, że masz już spokojną głowę i nie musisz robić tego na ostatnią chwilę.
Wiedząc, że masz już zaplanowany urlop, możesz się lepiej do niego przygotować. Nie tylko będziesz pomału kompletować zawartość bagażu, lecz także mieć czas na wymagane badania i szczepienia.
Zaletą tych ofert jest także to, że wycieczkę można spłacić w ratach, więc nie musisz mieć od razu przygotowanej całej kwoty. Dzięki temu nie odczujesz zbyt dotkliwie większego wydatku.
Końcówka lata to idealny czas na zakup wycieczek
Jeśli chcesz pojechać teraz na urlop, a jeszcze nie masz żadnych planów, rozejrzyj się więc za ofertami last minute. Do słonecznej Bułgarii możesz polecieć na 8 dni już za 1459 zł (cena początkowa – 2279 zł), a jeśli chciałabyś spędzić ponad tydzień w klimatycznej Grecji, możesz za 1829 zł wkupić wycieczkę all inclusive.
Wróciłaś już z wczasów? Możesz zatem planować urlop zimowy! W tym celu przejrzyj egzotyczne oferty first minute. Na przykład do Omanu polecisz za 3729 zł (w kolejnych etapach cena może wynosić nawet 5 199 zł). Dlatego naprawdę warto już teraz zacząć interesować się propozycjami biur podróży.
Artykuł powstał przy współpracy z biurem podróży Itaka