Jeśli dokucza ci owadzie sąsiedztwo, które czasem staje się licznym współlokatorstwem, warto zastanowić się, jak wyprosić je za drzwi. Bo o ile jedna mrówka przemykająca chybcikiem pod twoimi nogami wywoła jedynie zdziwienie, tak ich cała chmara wędrująca po stole, przy którym jesz posiłki, skutecznie obrzydzi ci czas spędzony w domu.
Jacy nieproszeni goście najczęściej uprzykrzają nam życie?
Niezależnie od miejsca, w którym mieszkamy, możemy natknąć się na niechciane towarzystwo wspomnianych mrówek, brzęczących komarów, przemykających po łazience rybików lub moli spożywczych ukrytych w szafkach z produktami spożywczymi. Zanim sięgniesz po broń ciężkiego kalibru, spróbuj naturalnych metod, które oszczędzając środowisko, pomogą ci pozbyć się owadziego towarzystwa.
Komary
Brzęczące zło, które dopada nas nie tylko na spacerze w lesie czy nad wodą. Wlatują przez otwarte okna i wieczorami dają prawdziwy popis zręczności gryząc nas ile wlezie, nie szczędząc przy tym dzieci. Z powodu wysokich temperatur trudno mówić o przebywaniu w zamkniętych stale pomieszczeniach, oraz zakładaniu moskitiery na wszystkie możliwe okna w domu. Można zamontować odpowiednie specyfiki pod kontakt, ale gdy w domu przebywają małe dzieci lub osoby z alergią, to rozwiązanie nie jest najlepsze dla ich zdrowia. Zamiast tego spróbujcie bardziej neutralne, ale nie pozbawione skuteczności sposoby:
- olejki eteryczne takie jak: olejek trawy cytrynowej, goździkowy, eukaliptusowy, patchouli, mięty pieprzowej. Najlepiej skropić nimi miejsca w domu np. parapet, lub wymieszany z olejem bazowym (olej słonecznikowy, z pestek winogron, jojoba i in.) olejek eteryczny nałożyć na skórę. Ten sposób nie jest zalecany kobietom w ciąży i dzieciom poniżej 3 r.ż.
- postaw na parapecie kocimiętkę. Kwitnie ona od czerwca do lipca oraz od września do października, gdy szczególnie dokuczają nam komary. Można hodować ją w doniczce na balkonie lub parapecie.
- w kuchni sprawdzi się bazylia. Dzięki swojej silnej woni odstraszy komary także na balkonie. Podobnie zadziała mięta.
- turówka wonna in. trawa żubrówka. Dobry sposób na balkon, dzięki zawartości kumaryny i substancji o nazwie fitol.
- pokrojone plastry cebuli. Wyłożone na parapecie na całą noc, intensywnym zapachem odstraszą owady. Kłopotem może być jedynie tolerancja tego zapachu przez mieszkańców.
- waciki/gąbka namoczona octem, zadziała podobnie do cebuli.
Mrówki
„Faraonki” doskonale się czują w naszych mieszkaniach, szczególnie w kuchniach, gdzie znajdują ogrom możliwości do gromadzenia zapasów. W krótkim czasie, gdy założą gniazdo, mogą namnożyć się w wielotysięcznej liczbie. Najważniejsze, by zachować czystość w domu, szczególnie pod kątem otwartej żywności która je zwabia czy okruchów leżących przy blacie. Ponadto:
- jeśli namierzyłaś miejsce, którędy wchodzą mrówki do mieszkania, zagipsuj szpary np. w ścianach.
- spryskaj trasy ich wędrówek octem lub mieszaniną wody i octu w proporcji 1:1
- możesz wysypać w ich pobliżu sól, pieprz, cynamon, goździki.
Rybiki
Te małe srebrne stworzonka, przemykające spłoszone zapalonym światłem po łazience, to znajomy widok w wielu domach. Rybiki, zwane inaczej srebrzykami, kochają pomieszkiwać w łazienkach, gdzie ciepła i wilgoci nie brakuje. Nie są one szkodliwe, ponieważ żywią się resztami pozostawionymi przez ludzi, nie naruszając naszych zapasów ułożonych w szafkach. A mimo wszystko, nie lubimy ich towarzystwa, odczuwając wstręt dla ich maleńkich miękkich ciał, wkradających się w szczeliny ścian. Aby pożegnać ich sąsiedztwo, zadbaj o porządek w zakamarkach pomieszczeń i spróbuj tych sposobów:
- wyłóż saszetki z szałwią, wawrzynem lub przyprawą do szarlotki, w pomieszczeniu, gdzie pojawiają się rybiki.
- wypróbuj boraks wymieszany z cukrem pudrem lub mąką.
Mole spożywcze
Mole spożywcze potrafią wyrządzić poważne szkody w zapasach jedzenia zamkniętych w szafkach. najczęściej orientujemy się w kłopocie, gdy wyciągamy mąkę z tymi owadami lub ich larwami. Smakuje im także ryż, kasz, cukier i inne sypkie produkty. Do walki z nimi należy przystąpić jak najszybciej, ponieważ jest to przeciwnik dość trudny do wytępienia.
- wyrzuć natychmiast wszystkie produkty, w których zauważalne są ślady działalności moli spożywczych. Pozostałe, przesyp do szczelnych pojemników, by odciąć dostęp do pokarmu.
- umyj pojemniki na produkty, szafki roztworem pół szklanki amoniaku rozpuszczonym w litrze wody.
- w umytych szafkach, po przejrzeniu i zabezpieczeniu produktów, wyłóż przyprawy, których nie lubią mole – wanilia, goździki, anyż. Lub nasącz wacik kosmetycznym kilkoma kroplami olejków eterycznych np. eukaliptusowy lub lawendowy.
Mole ubraniowe
Kolejni nieproszeni mieszkańcy, tym razem szaf. Ich działalność uwidacznia się w szkodach poczynionych na ubraniach, pod postacią zniszczonych tkanin i prześwitujących dziur. Dorosłe mole nie czynią szkód, za to larwy do wzrostu potrzebują składników odżywczych, pobieranych wraz z pochłanianiem wełny, skóry czy pierza. Im rzadziej wietrzona szafa, tym większa szansa, że mole się w niej pojawią. Szczególnie, gdy wkładamy na półki nieprane ubrania, zdejmowane po całym dniu z ciała. Gdy mole się pojawią:
- wyciągnij wszystkie ubrania, wywieś na słońce które niszczy larwy
- wymyj szafę i zrób porządek z niepotrzebnymi ubraniami. Ubrania sezonowe przechowuj zamknięte w szczelnych workach, najlepiej próżniowych.
- w szafie połóż woreczki z suszoną lawendą, olejki z cytryny, liści laurowych, mięty lub goździków.
Karaluchy
Nie tylko wstrętnie wyglądają, ale przenoszą również groźne choroby a odchodami zanieczyszczają żywność. Na szczęście, nie są zbyt częstymi mieszkańcami domów, w których panuje czystość. Jeśli już zauważysz je w swoim domu, spróbuj tych sposobów na pozbycie się szkodników:
- miejsca, w których pojawiają się karaluchy, przetrzyj olejkiem eukaliptusowym, także we wnętrzu szafek.
- boraks zmieszaj z mąką lub cukrem pudrem w proporcji 1:1. Mieszankę wsyp np. do zakrętek od słoików i umieść tam, gdzie pojawiają się szkodniki (z dala dzieci i zwierząt!). Cukier i mąka zwabią insekty, które wraz z nimi przeniosą do gniazda truciznę – boraks.
źródło: kobieta.onet.pl