Dzień dobry! Zaczęłyście na dobre dzień? To świetnie, bo one też. One, czyli kobiety takie jak my, których standardowy dzień zupełnie nie odstaje od naszego. Poranna kawa wypita w biegu, zakupy, jogging , spotkanie z przyjaciółką, powrót do domu, do kochającego faceta. Jest tylko jeden wyjątek. Każdego dnia po powrocie do domu spotyka je to:
Problem przemocy wobec kobiet nie jest marginalny, jakby niektórzy chcieli sądzić. Dotychczasowe dane mówią o tym, że w Polsce co roku zostaje zgwałconych około 30 tys. kobiet. Każdego roku 150 ginie w wyniku „domowych nieporozumień”. Oznaczałoby to, że z powodu napaści ze strony ze strony partnera lub męża umierają 3 kobiety tygodniowo. Zdaniem Centrum Praw Kobiet dane te są nierzetelne. W naszym kraju brakuje bowiem instytucji, która prowadziłaby takie statystki. Z ich najnowszego raportu –„Stereotyp ponad prawem. Wymiar sprawiedliwości w sprawach o zabójstwa na tle przemocy w rodzinie”– wynika, że liczba śmiertelnych ofiar po stronie kobiet może sięgać nawet 500 rocznie (to ponad trzykrotnie więcej niż przypuszczano!).
Nikt nie ogłasza z ich powodu dnia żałoby narodowej. One umierają w osamotnieniu, we własnym domu. Z rąk osób, które miały być dla nich gwarancją miłości, poczucia bezpieczeństwa. By poruszyć ten problem na skalę światową ONZ ogłosiło dzień 25 listopada Międzynarodowym Dniem Walki z Przemocą Wobec Kobiet. Data ta została wybrana dla upamiętnienia zamordowania sióstr Mirabal (Patria, Minerva i Maria Teresa) właśnie 25 listopada 1960 roku w Republice Dominikany.
Ten dzień to także początek międzynarodowej kampanii –„16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet” – na rzecz wyeliminowania wszelkich form przemocy wobec kobiet. Akcja trwać będzie do 10 grudnia, czyli do Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka. Wybranie tej daty ma zwrócić uwagę, że przemoc ze względu na płeć to pogwałcenie praw człowieka. Wydarzenia organizowane w związku z kampanią możecie śledzić w kalendarium ogólnopolskich wydarzeń.
Symbolem całej akcji jest noszenie białej wstążki przez mężczyzn. Ma to być wyraz braku zgody z ich strony na stosowanie przemocy wobec kobiet. Wstążka to także symbol ich zobowiązania jako mężczyzn, że sami nigdy nie posuną się do takich czynów.
Jeśli same doświadczyłyście przemocy domowej lub znacie kogoś kto potrzebuje pomocy, nie czekajcie. Weźcie telefon i zadzwońcie pod 977 lub 112, całodobowo działa także niebieskalinia, uruchomiona specjalnie w tym celu.