Co różni dzieci od siebie? Czasami tylko to, że jedno urodziło się o 4,36 sekund później. I nic więcej. To my tworzymy różnice, szufladkujemy, ograniczamy. To my wyznaczamy podziały i mówimy, kto się do czego nie nadaje. To my, jako dorośli wykluczamy. A dzieci? Dzieci są wszystkie takie same, każde inne, każde ze swoim własnym potencjałem. Najważniejsze, to pozwolić, by wyrosły im skrzydła, by nauczyły się latać wykorzystując jak najlepiej to, kim są.
Piękny film, który właśnie o tym mówi. My oczywiście całą redakcją ocierałyśmy łzy… Bo dzieci nie zasługują na żadne podziały.