Nie ma fiszbin, ani ramiączek. Ma za to cudowną moc – podobno powiększa biust nawet o dwa rozmiary. Jest prawdziwym hitem, który pokochały dziewczyny na całym świecie. I chętnie się tym chwalą na Instagramie.
Wygląda niepozornie. Ot, biustonosz bez ramiączek, który można założyć do bluzek odkrywających ramiona i seksownych sukienek. Wystarczy nałożyć nakładki na piersi, żeby je podtrzymać.
Jednak nie jest to byle jaki biustonosz. To ratunek dla kobiet z małym biustem, które chciałyby mieć pełniejszy dekolt. Dzięki sznureczkom można uzyskać efekt push-up i powiększyć piersi nawet o dwa rozmiary. Wszystko zależy od ich wielkości– im większe, tym bardziej spektakularny efekt, oraz od tego, jak mocno ściśniesz miseczki.
Kobiety zwariowały na jego punkcie. Chętnie wrzucają zdjęcia na Instagrama, gdzie chwalą się rezultatem. Więcej zdjęci można znaleźć pod hasztagiem #sneakyvaunt. Po minach dziewczyn widać, że są zadowolone z efektów.
Biustonosz można kupić w sklepach internetowych oraz na aukcjach. Kosztuje ok. 20 zł.
Czyżby kobiety z małym biustem wreszcie przestały się wstydzić swoich kształtów i zaczęły je dumnie eksponować?:)