Na Facebooku Beaty Kozidrak pojawiło się oświadczenie w związku z wydarzeniami z 1 września, kiedy to wokalistka została zatrzymana za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Wokalistka zapewnia, że żałuje i wstydzi się tego, co zrobiła i jest gotowa ponieść konsekwencje.
„Kochani. Przepraszam wszystkich. Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata” – czytamy w oświadczeniu, które pojawiło się na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych wokalistki.
Przypomnijmy, w środę wieczorem na warszawskim Mokotowie doszło do zatrzymania BMW, które jeździło „od krawężnika do krawężnika, zygzakiem”. Zauważył to jeden z kierowców, który powiadomił policję oraz zablokował drogę na skrzyżowaniu al. Niepodległości z ul. Batorego. Okazało się, że za kierownicą jest wokalistka zespołu BAJM.
Wezwana miejsce zdarzenia policja przebadała kierującą pojazdem alkomatem. – Badanie wykazało dwa promile alkoholu w organizmie – poinformował media rzecznik mokotowskiej policji podkom. Robert Koniuszy. – Kobiecie zostało zabrane prawo jazdy, a samochód został przekazany osobie wskazanej – dodał.
„To tylko lampka wina przed snem”. 15 sygnałów, że masz problem z alkoholem