Kłótnie, czy choćby nawet drobne różnice zdań są chyba w związku nieuniknione. Im bardziej nam na sobie zależy, tym bardziej staramy się tę nasza połówkę przekonać „do swojego”.
Nigdy nie powinniście jednak robić tych kilku rzeczy:
1. Włączać w konflikt osób trzecich
Zwłaszcza takich, które są emocjonalnie zaangażowane po jednej ze stron. Jeśli poskarżysz się swojej mamie, a nie jesteś pewna czy nie postanowi ona zainterweniować u twojego partnera, zdecydowanie pogorszysz tylko waszą sytuację. Nie ma nic gorszego niż rodzina wtrącająca się w związek dwojga ludzi.
2. Dać się ponieść agresji
Kiedy jedno z nas zaczyna popychać, szarpać, podnosić rękę na drugie, bądz stosować agresję słowną – to zdecydowanie czerwony alert. Pora jak najszybciej ochłonąć, dać sobie więcej przestrzeni i opanować nerwy. Cienką granicę bardzo łatwo przekroczyć, a pewnych wydarzeń nie da się cofnąć ani zapomnieć.
3. Mieszać wątków
Nie dokładaj amunicji w postaci wylewanych na partnera pretensji o wszystko, co ci się teraz przypomni. Zwłaszcza, jeśli te problemy już dawno zostały omówione i przebaczone. Po co wywlekać stare sprawy?
4. Mówić o rozstaniu
Nie szantażuj, że odejdziesz, nie trzaskaj drzwiami mówiąc, że nie wrócisz i że to koniec. Silne emocje mają to do siebie, że pojawiają się równie szybko, co znikają. Problem polega jednak na tym, że w tych emocjach często mówi się „o jedno słowo za dużo”. Tylko, co potem?
5. Kłaść się spać oddzielnie
To niczemu nie służy. Karanie brakiem bliskości to krzywdząca manipulacja, która do niczego nie służy, a jedynie wzmacnia nieporozumienie i dystans między wami, przedłużając cierpienie.
6. Starać się wzajemnie zranić
Nie mścij się na partnerze za to, jak się czujesz w trakcie kłótni. Nie staraj się „mu pokazać”. Odpuść, staraj się myśleć racjonalnie, podawać argumenty, a nie używać słów jak noży, by wygrać tę bitwę. Pamiętaj zawsze kto stoi po drugiej stronie – to przecież osoba, którą kochasz.
7. Przenosić sprzeczki w przestrzeń publiczną
Z szacunku do siebie, do partnera oraz do otoczenia, które chcąc nie chcąc jest świadkiem całej sytuacji.
Na podstawie: brightside.me
