Dawno, dawno temu, podczas srogiej zimy, król siedział w oknie i wyszywał, wyglądając na krajobraz. Ukłuł się w palec, a trzy krople krwi spadły na śnieg…
Ludzie opowiadali dzieciom baśnie przez setki lat. Niemal przez tak samo długi czas je przerabiali – aby pomóc dzieciom wyobrazić sobie świat, gdzie to one są bohaterami. Autorzy tej książki czytali swoim dzieciom te historie, ale natrafili na dylemat – czegoś w nich brakowało.
Zdecydowali się wprowadzić jedną istotną zmianę.
Nie dopisali nowych zakończeń.
Nie usunęli nielubianych postaci.
Zmienili tylko jedną rzecz: płeć bohaterów.
I tak dla nowych czytelniczek i czytelników otwiera się świat, w którym ojcowie chrzestni przemieniają myszy w konie, złe wilczyce noszą szpilki, a księżniczki ratują zaklętych królewiczów.
Pewnego dnia córka królowej ogłosiła, że wydaje wielki bal, i zaprosiła na niego najznakomitsze osobistości z całego kraju. Nasi młodzieńcy również mieli brać udział w przyjęciu, jako że byli niezwykle wpływowymi szlachcicami. Ucieszyli się ogromnie z zaproszenia i od razu zajęli się wybieraniem fraków, pantalonów i nakryć głowy, w których wyglądaliby najlepiej. To ściągnęło nowe kłopoty na Kopciuszka: to on musiał prasować ubrania przyrodnich braci i układać plisy oraz falbany.
Karen Fransman i Jonathan Plackett to małżeństwo artystów i pisarzy. Dzięki ich wyobraźni kolejne pokolenia mogą zapoznać się ze znajomymi, a jednocześnie tak nowymi historiami – na dodatek ciesząc oczy prześlicznymi ilustracjami.