Zna swoją wartość, ceni i potrafi z tego korzystać… Jesteś pewien, że potrafisz ich odróżnić? A może każdy z nich zbudował swoją osobistą wartość godną pozazdroszczenia?
Jeśli myślisz, że egoista wygra te zawody – jesteś w błędzie. Egoista, jest egoistą – dlatego, że ma niskie poczucie swojej wartości. Ile razy spotkałaś na swojej drodze osoby aroganckie i egoistyczne, które na każdym kroku wręcz manifestowały swoją „fajność”, niezwykłość i niewymowną potrzebę całego świata, aby oni po prostu byli (bo bez nich świat by się co najmniej zatrzymał)? Im głośniej wykrzykiwali, że są fantastyczni, tym trudniej było w to uwierzyć. A jak rozróżnić dojrzałe wysokie poczucie własnej wartości od kamuflowania i udawania za pomocą nakreślonego dużymi literami „JA”?
Sprawdź, co świadczy o dojrzałości twojego ego, być może warto kilka kwestii doszlifować – i jeszcze mocniej uwierzyć w swoje siły. Bo w życiu chodzi o to, by fajnie żyć, a nie udawać dobre życie przed światem (i lustrem).
Różnice między człowiekiem dojrzałym a egoistą
JA – czyli kim naprawdę jestem i jak się z tym czuję?
Oglądasz film przyrodniczy, w którym Krystyna Czubówna swoim aksamitnym głosem opowiada, o zwierzęciu, które w chwili zagrożenia nastrasza futro, by wyglądać na bardziej groźne i wielkie – a przed oczami coraz wyraźniej maluje ci się obraz szefa. Tego samego, który dziś rano zrobił awanturę i idiotów z całego zespołu przed „samą górą”. Oczywiście poszło o poprawki, które zlecił wam wprowadzić po swojemu, a zostały zakwestionowane (przez was) i samego szefa szefów… Znajome? A może przypomina ci się wyścig po awans? Nieważne jak, po trupach do celu – przecież „komuś” się należy… „Może nie zawsze (czytaj, bardzo często) gram fair, ale przecież są rzeczy ważne i ważniejsze, prawda?”, „Nie można pokazać swojej słabości, dać się komuś, bo cię zjedzą”.
Na pewno – zjedzą każdego, kto udaje siłę. A egoista bardzo lubi stroszyć piórka. I musi to robić nieustannie – bo przecież oprócz reszty świata do swojej wielkości musi przekonać przede wszystkim siebie!
Egoista musi udawać, nie wierzy w siebie. Musi to podkreślać, potrzebuje poklasku, by samemu w to wierzyć. Często powtarzane kłamstwo i iluzje stają się łudząco podobne do rzeczywistości.
Dojrzały człowiek nie musi nikogo ani siebie oszukiwać. Naprawdę wierzy w siebie. Nie potrzebuje do tego innych.
TY – czyli, czy dla mnie w ogóle istniejesz?
– Refleksja, porażka, rozluźnienie? Nie, przecież to hamuje i spowalnia dążenie do celu – powie egoista. – Nie muszę przepraszać za swoje błędy, mam dość zasług na swoim koncie.
Egoista ma problem z bezwzględnym szanowaniem innych. Wartościuje, bo zakłada, że jest (musi, powinien być, wreszcie chce być) lepszy.
Dojrzały człowiek szanuje. Każdego. Siebie i drugiego człowieka.
Egoista dba tylko o siebie. To wartość nadrzędna
Dojrzały człowiek dba o siebie, bo jest asertywny. Nie czyimś kosztem.
Egoista ma swój plan i go realizuje. Bezwzględnie. Inni są na jego drodze albo narzędziem, albo przeszkodą. Z narzędzi się korzysta, a przeszkody usuwa, proste prawda?
Dojrzały człowiek potrafi budować swój sukces w zespole. Korzysta z zasobów innych, uczy się od nich.
Egoista unika odpowiedzialności, szczególnie za swoje porażki.
Dojrzały człowiek bierze odpowiedzialność za siebie (gdy trzeba za innych).
Rozwój – czyli dokąd zmierzam?
No przecież do cholery wszyscy gramy do wspólnej bramki – krzyczysz na zebraniu, gdy po raz kolejny kolega wykłada wasze projekty, bo coś mu nie pasuje… Czyżby? Jeśli masz do czynienia z egoistą sytuacja prawdopodobnie wygląda inaczej. Podobne zdanie pada podczas planowania wyjazdu z przyjaciółmi na weekend (a to hotel ni eten, a to cena zła, nie ten standard – to w ogóle nie wchodzi w rachubę! – mimo, że rozkład głosów to 1:5).
- Wszyscy gracie do jednej bramki, oprócz egoisty, którą swoją wyznaczył gdzie indziej.
lub - Wszyscy gracie do bramki egoisty (choć celowaliście zupełnie gdzie indziej)
Egoista pławi się w komplementach, wymusza je. Potrafi prowokować innych by składali mu laurki. Nieustannie sam musi się upewniać w swojej wartości za pomocą drugiej osoby. Stoi w miejscu.
Dojrzały człowiek docenia komplementy.
Egoista kocha tylko swój sukces. Każdy inny jest zagrożeniem, niewdzięcznością lub nie są nawet warte uwagi. Przecież co to za sukces, phi?
Dojrzały człowiek potrafi mówić dobrze i o sobie i o innych. Troszczy się. Wie, że cudzy sukces, może być dla niego wartościowy i budujący, zyskuje na nim.
Egoista swoje potrzeby i prawa stawia zawsze na pierwszym miejscu – bez względu na okoliczności.
Dojrzały człowiek potrafi mówić dobrze i o sobie i o innych. Troszczy się. Wie, że cudzy sukces, może być dla niego wartościowy i budujący, zyskuje na nim.
Uwaga egoista!
Cechy szczególne? Jak go rozpoznać?
– agresywnie reaguje na oczekiwania wobec niego
– szybko i skutecznie egzekwuje swoje oczekiwania
– zawsze stawia siebie na pierwszym miejscu – ON jest najważniejszym motywem (dosłownie wszystkiego)
– lekceważy innych
– jest nieempatyczny
– sztywno i nieustępliwie realizuje swoje założenia i plany
– nie mówi dobrze o innych, tylko o sobie
– sukcesy innych traktuje z pogardą
– nie zauważa świata i życia, które toczy się bez jego udziału
– nie poświęca się dla nikogo, nawet dla bliskich
– jest nierefleksyjny
– ma problem z życzliwością wobec drugiej osoby
– jest zazdrośnikiem
– nie jest skłonnych do pochwał, chyba, że jest to dla niego konieczne narzędzie do osiągnięcia celu.
Chcesz zbudować prawdziwe poczucie własnej wartości? Zapamiętaj – egoizm, to droga w drugą stronę. A popularny tzw. zdrowy egoizm, to nic innego jak dojrzałość. Wysokiego poczucia własnej wartości nie da się udawać, nie warto próbować.