Prosta firanka i towarzyszące jej zasłony to niejedyna możliwość na udekorowanie salonowego okna. Ta tradycyjna jest zresztą dość banalna. Zobacz, jak inaczej możesz udekorować salonowe okno.
Wykorzystaj sznury i chwosty
Jeśli okno salonowe wychodzi na ogród i nie musisz martwić się, że ktoś niepowołany przez nie zajrzy, rozważ upięcie firan i zasłon po bokach okna za pomocą sznurów i chwostów. To rozwiązanie znane jest przede wszystkim z wnętrz w stylu glamour, New York i boho, ale możesz zaadaptować je zgodnie z własnymi potrzebami także do wnętrz zaaranżowanych w innych stylach.
Jeśli twój salon jest urządzony minimalistycznie, zrezygnuj z chwostów i pozostań przy samych tylko sznurach. Chwost to nic innego jak pęk ozdobnych piór lub sznurków przypominających wydłużony pompon. Taka dekoracja sprawdzi się tylko w we wnętrzach urządzonych z przepychem.
Samo upinanie firan i zasłon oprócz dekoracyjnego, ma też aspekt praktyczny. Dzięki temu do salonu wpadnie więcej światła słonecznego. Na pewno docenisz to rozwiązanie, jeśli okna salonowe wychodzą na północ lub na zachód. Jeśli chcesz, możesz upiąć tylko firany, zasłony pozostawiając zwisające swobodnie.
Upnij firanki w klepsydry
Po raz kolejny przydadzą się sznury i chwosty, ale tym razem będziemy upinać tylko firanki i to w zupełnie odmienny sposób, znany doskonale fanom stylu etnicznego.
Upinanie w klepsydry wygląda bardzo efektownie pod warunkiem, że masz co najmniej trzy firanki do upięcia. Pojedyncza lub podwójna tak upięta firanka będzie wyglądała mało ciekawie.
Na czym polega upinanie w klepsydrę? To bardzo proste. Złap firankę w połowie wysokości i zwiąż ją tak, by jej wygląd przypominał klepsydrę. Pamiętaj jednak, że takie upięcie co prawda odsłoni boki okna, ale przesłoni środek, przez co wnętrze będzie wydawało się ciemniejsze. Upinanie w klepsydrę ma sens tylko wtedy, gdy okien salonowych jest dużo i sięgają do podłogi. Można w ten sposób udekorować przeszkloną ścianę. Przy firankach upiętych w klepsydrę najlepiej pozostawić zasłony wiszące luźno.
Zamień firany i zasłony na rolety rzymskie
Rolety w salonie? Ależ oczywiście! Nie tylko tradycyjny zestaw firan i zasłon wygląda elegancko. Także rolety mogą wyglądać efektownie, pod warunkiem, że będą to rolety rzymskie, najlepsze do salonu. Inne rodzaje rolet: klasyczne, na rolce, plisowane, dzień noc, lepiej powiesić w kuchni, sypialni albo gabinecie.
Roleta rzymska wyglądem przypomina zasłonę, zwłaszcza gdy jest opuszczona. Wyróżniają ją poziome pasy i fiszbiny. Po podciągnięciu do góry tworzy nad oknem ciekawą dekorację. To wyróżnik rolet rzymskich – nawet gdy są odsłonięte, są doskonale widoczne i nadal pełnią funkcję dekoracyjną.
Rolety rzymskie można uszyć z dowolnej tkaniny, zarówno zasłonowej, jak i firanowej. Często widywanym w salonach rozwiązaniem jest wieszanie rolet rzymskich z tkanin firanowych. Uzupełnieniem aranżacji wnętrza są wówczas klasyczne zasłony. Nieco rzadziej widuje się odwrotne rozwiązanie – rolety rzymskie z tkanin zasłonowych i tradycyjne firanki. Można też powiesić razem dwie rolety – jedna zastąpi firankę, druga zasłonę.
Gdzie kupić roletę rzymską? Rolety rzymskie na wymiar można zamówić w sklepie: https://alena-firany.pl/rolety-rzymskie.html. Takich rolet nie kupimy w wersji gotowej. Są każdorazowo dopasowywane do konkretnego okna.
Dużą zaletą rolet rzymskich jest możliwość ich zdjęcia z okna i uprania. Tej wygody nie dają klasyczne rolety.
Artykuł sponsorowany