Widziałam ostatnio w metrze przepiękną kobietę. Miała kręcone, rude włosy i mnóstwo piegów na twarzy. Największe wrażenie zrobił na mnie jej makijaż. Delikatny podkład, subtelnie podkręcone rzęsy i żadnych cieni na powiekach. Całą robotę zrobiła intensywnie czerwona szminka. Była idealnie dobrana, choć wydawało mi się, że w przypadku rudych włosów każda czerwona szminka będzie wyglądała źle. Widać było, że pomalowała usta bardzo starannie i równo. I wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy to kwestia dobrej, drogiej szminki, czy odpowiedniej techniki?
Muszę przyznać, że przez wiele lat nie używałam żadnej szminki. Po prostu nie potrafiłam się nią posługiwać. A to wyszłam poza kontur ust, a to pomalowałam się tak, że i zęby były kolorowe. Nawet szminki w stonowanych kolorach prezentowały się kiepsko, a co dopiero mówić o tych intensywnie czerwonych. W takim przypadku każde niedociągnięcie rzuca się w oczy. Byłam już kompletnie zrezygnowana i pogodzona z faktem, że szminka po prostu nie jest dla mnie. A potem zaczęłam trochę szperać i dopiero wtedy zorientowałam się, jak wielką ignorantką byłam! Umiejętne noszenie czerwonej szminki to prawdziwa sztuka. Sam wybór najlepszego odcienia to jedno, ale jak właściwie ją aplikować, to dopiero wyzwanie!
Znajdź SWÓJ kolor
Najważniejsze, by pasowała do koloru i tonacji cery. Blondynki z jasną skórą powinny wybierać odcienie koralowe lub niebiesko-różowe. Panie ze skórą oliwkową mogą sięgać po czerwone szminki z nutką brązu. Sprawdzi się też odcień ceglasty. Przy opalonej, brązowej skórze warto postawić na kolory wpadające w pomarańcz. Pasować będzie także krwista czerwień. Kobietym, które nie mogą się poszczycić śnieżnobiałym uśmiechem, powinny unikać odcieni ciepłych, wpadających w pomarańcz. Możesz porównać różne kolory od wielu producentów np. tutaj.
Wygładź powierzchnię
Szminka będzie się źle prezentować na suchych i spierzchniętych ustach. Skóra na wargach złuszcza się tak, jak w pozostałych miejscach, dlatego należy regularnie wykonywać peeling ust. Połącz cukier z miodem i uzyskaną papkę wcieraj w wargi. To najprostszy sposób na domowy peeling.
Nawilż usta
Aby szminka idealnie się prezentowała, musisz nawilżyć usta. Najlepiej nadaje się do tego odrobina olejku arganowego. Nie stosuj niczego, co nabłyszcza, ponieważ możesz zmienić odcień szminki lub zmniejszyć krycie. Jeśli zależy ci na osiągnięciu maksymalnie naturalnego efektu, na tym etapie powinnaś nałożyć szminkę na usta opuszkami palców. Nawet jeśli delikatnie się rozmaże, nikt tego nie zauważy. Usta będą czerwone, ale znacznie subtelniejsze niż przy użyciu konturówki.
Podkład
Jeżeli chcesz przedłużyć trwałość szminki, jeszcze przed jej nałożeniem i zanim obrysujesz usta konturówką, wklep w wargi odrobinę korektora lub podkładu.
Obrysuj usta konturówką
To niezwykle ważne, ponieważ pozwala przedłużyć trwałość makijażu. Obrysowanie ust ułatwia też aplikację szminki. Osoby niewprawione mogą mieć z tym problem, a tak skupiają się tylko na tym, by nie wyjść poza linię. Ważne, by kredka była w tym samym odcieniu, co szminka. Nawet najdrobniejsza różnica będzie się rzucać w oczy. Konturówka może być o jeden ton ciemniejsza niż szminka, ale musi być w tym samym odcieniu. Jeżeli wybierasz chłodną czerwień, nie kupuj konturówki wpadającej w pomarańcz.
Dokładnie pomaluj usta
Najlepiej nakładać ją pędzelkiem, zaczynając od środka warg i stopniowo rozprowadzać kosmetyk w stronę kącików. Pędzelek zapewnia precyzję, a to bardzo ważne. Czerwone szminki mają to do siebie, że długo pozostają na skórze. Jeśli rozmaże się poza wargą, bardzo trudno będzie ci to naprawić. Gdy już pomalujesz usta, odciśnij je w chusteczkę higieniczną. Następnie przypudruj (najlepiej transparentnym pudrem) i nałóż pędzelkiem drugą, cieniutką warstwę.
Specjalne triki
Jeśli chcesz sprawić, by usta wyglądały na pełniejsze, nałóż odrobinę błyszczyka na sam środek ust. To też odpowiedni moment na poprawki. Jeśli w którymś miejscu wyszłaś niego poza linię, możesz nanieść w tym miejscu odrobinę korektora lub podkładu. Najlepiej zrobić to cieniutkim pędzelkiem, by jeszcze bardziej nie rozmazać szminki. Aplikacja palcami nie wchodzi w rachubę.
Nie przesadź z resztą makijażu
Seksowna, czerwona szminka świetnie komponuje się z delikatnie pomalowanymi oczami. Wystarczy kreska na powiece i wytuszowane rzęsy. Intensywny makijaż może być przytłaczający, szczególnie w ciągu dnia. Na wieczór możesz rozważyć smoky eye.
Pamiętaj o uśmiechu
Czerwona szminka przyciąga męskie spojrzenia, więc bądź na to gotowa. Najlepsze wrażenie zawsze robi uśmiech. Nie pozostaniesz niezauważona…
Źródło: Reader’s Digest/Wizaż