Temat przekonań jest niezwykle bliski memu sercu. Jeszcze kilka lat temu, moje przekonania, w większej mierze były ograniczające, wpływały na mnie destrukcyjnie. Sprawiały, że długo wierzyłam, iż jestem beznadziejna, nikt mnie nie lubi i nic mi nie wychodzi… skąd się to wzięło? Z pewnego, trudnego zdarzenia, które tak bardzo wpłynęło na mnie, że zbudowałam sobie negatywny obraz swojej osoby. Przez długi czas czułam się słaba, a moja samoocena pozostawała na naprawdę niskim poziomie. Myślałam bardzo źle o sobie. Miałam poczucie, że nie kontroluję swoich myśli, zaś one kontrolują mnie. Często popadałam w stany depresyjne, sądząc, że nie da się tego zmienić.
Kiedy trafiłam na swoje pierwsze szkolenia z rozwoju osobistego, dokładnie z neurolingwistycznego programowania, dowiedziałam się, jak funkcjonuje nasz mózg i że moje myśli, wpływają na moje emocje, te na zachowania i to one kreują moje życie. A to o czym myślę i jak myślę – dokładnie to dostaję. Czyli w skrócie: myśli = efekt. Okazało się, że mogę to zmienić. Bo to ja całkowicie zarządzam swoimi myślami. To ja mam wpływ na to jak myślę o sobie i otaczającym mnie świecie. A skoro mogę to zmienić, mogę również zmienić swoje życie.
I wiesz co się stało?
Podjęłam pracę nad sobą i ze sobą. Trochę to trwało. Czasem bolało mniej, czasem bardziej. Czasem taka bardzo, że wylewając morze łez miałam ochotę pieprznąć to i wrócić do swojej strefy komfortu. Ale w każdej chwili zwątpienia, powracała do mnie myśl, która dodawała mi sił: zmień myślenie, a zmienisz swoje życie. Uwierzyłam w to i naprawdę pragnęłam zmiany.
Pracowałam bardzo silnie z przekonaniami. Okazało się, że mam sporo tych ograniczających mnie, które sprawiały, że czułam się gorsza i tkwiłam w swoim dołku pełnym żalu i niezadowolenia.
Dzisiaj z ręką na sercu mogę przysiąc, że da się! A ta praca, często niełatwa, opłaca się w 200%! Moje życie zmieniło się, bo zmieniło się moje myślenie o sobie i otaczającym mnie świecie. Dzisiaj to ja kontroluję swoje myśli i nie pozwalam im się paść swobodnie, niczym owce na łące. Dzisiaj moje myśli są na smyczy 🙂
I teraz zapewne chcesz wiedzieć jak to zrobić, bo przecież zapewne też zdarzają Ci się negatywne myśli, pewnie nie zawsze mówisz do siebie miło i sympatycznie.
Zanim jednak powiem, jak to osiągnąć, pozwól, że wyjaśnię Ci, czym przekonania są.
Otóż przekonania to takie filtry rzeczywistości, które przepuszczają informacje do Twojego umysłu. Pomagają Ci szybciej zrozumieć i pojmować świat, stanowią swego rodzaju prawdy o świecie, ludziach i o Tobie samej. To nasz sposób myślenia, który wpływa na jakość Twojego życia.
Większość przekonań ma swoje źródło w dzieciństwie. Wzrastamy przy naszych rodzicach, przyjmując od nich pewne prawdy, jako pewnik. Następnie idziemy do przedszkola, szkoły, pracy, przebywamy w różnych środowiskach i spotykamy różnych ludzi. Każdy z nich ma swoje przekonania, każdy z nich w coś wierzy. Każdy z nich przekazuje Ci własne przekonania. Tak samo robisz Ty.
Przekonania zmieniają się na przestrzeni naszego życia. Ewaluują wraz z doświadczeniami, jakie mamy. Pewne z nich odrzucamy, pewne z nich są tak silnie zakorzenione, że towarzyszą nam przez resztę życia.
Dzielą się na wspierające – pozytywne. Takie które budują Ciebie, sprawiają, że działasz i odnosisz sukcesy. Dają Ci MOC. Np. świat mi sprzyja; szybko się uczę; życie jest piękne; ludzie są dobrzy…
Wyróżniamy również przekonania ograniczające – takie które mają negatywny wpływ na Ciebie. Hamują Twoje działanie, sprawiają, że czujesz się źle, brak Ci motywacji, np. życie jest trudne; świat jest pełen zła; zawsze mam pod górkę; nic mi się nie udaje…
Wyobraź sobie, że będąc małym dzieckiem wielokrotnie słyszysz od swoich bliskich, że jesteś w czepku urodzona. Jak myślisz jak będzie wyglądało Twoje życie? Generalnie, uznasz to za tzw. oczywistą oczywistość i wszystkie zdarzenia w Twoim życiu będą udowadniały Ci, że tak właśnie jest.
A teraz wyobraź sobie, że od najmłodszych lat słyszysz, że robisz coś źle. Jak myślisz – jak teraz będzie wyglądało Twoje życie i na jakim poziomie będzie Twoja wiara we własne możliwości? Jak będzie z Twoją samooceną? Wiadomo!
Dobra wiadomość jest taka, że ograniczające przekonania możemy zmienić na wspierające. Oczywiście nie zmieniamy, tych które Cię wspierają. Wręcz przeciwnie – wzmacniamy je jeszcze bardziej!
Pracę z przekonaniami zaczynamy od uświadomienia sobie, jak moje przekonania brzmią i które mi służą, a które nie.
Weź kartkę i długopis i bez chwili zastanowienia dopisz pierwszą myśl, która do Ciebie przychodzi:
Ludzie są….
Świat jest….
Moje życie to….
Jestem….
Moim największym ograniczeniem jest…
Lubię w sobie….
Moje talenty to….
Pieniądze….
A teraz wypisz jeszcze wszystkie inne prawdy, które przychodzą Ci do głowy nt. świata, ludzi i o sobie.
Następnie zaznacz na zielono te, które Ci służą.
Zaznacz na czerwono te, które Cię ograniczają, które są negatywne. Z tymi będziesz pracować.
- Zastanów się, jakie negatywne konsekwencje mają dla Ciebie poszczególne przekonania. Co Ci robią?
- Dopisz do każdego z nich nowe przekonanie, które będzie Cię wspierać. Ważne abyś zapisała to w pozytywnej formie. Np. Myślisz, że życie jest ciężkie. Zamiast tego możesz napisać: może życie to wspaniała przygoda.
- Zastanów się co się zmieni, kiedy będziesz miała nowe przekonanie.
- Zastanów się co robi osoba, jak wygląda i jakie ma życie osoba, która ma takie przekonanie (jak Twoje nowe). Dokładnie zwizualizuj to sobie. Poczuj to wszystkimi zmysłami. Zobacz jak wygląda, posłuchaj co mówią o niej ludzie, sprawdź jak się czuje, i posłuchaj co do siebie mówi. Im więcej szczegółów, tym lepiej.
- A teraz zastanów się co mogłabyś wziąć od tej osoby, co Tobie mogłoby posłużyć.
- Co zamierzasz z tym zrobić?
- Jaki będzie Twój pierwszy krok?
- Co się stanie, co zrobisz kiedy stare przekonanie powróci?
Powyższe ćwiczenie jest moją modyfikacją różnych ćwiczeń z neurolingwistycznego programowania oraz coachingu.
Technik pozwalających zmienić przekonania jest wiele.
Do zmiany tych najbardziej zakorzenionych będziesz potrzebowała specjalisty. Coacha, terpauty lub trenera rozwoju osobistego.
Z własnego doświadczenia powiem, że warto pracować nad przekonaniami. Pracując nad sobą oraz pracując z moimi klientami coachingowymi nad przekonaniami, widzę jak wiele zmienia się z sesji na sesje. Właśnie ta zmiana cieszy mnie najbardziej.
Bo zmiana myślenia = zmiana jakości Twojego życia.
Pytanie do Ciebie – na jakiej jakości Ci zależy????