Go to content

Kocham Cię jak… Irlandię. Dajcie się zabrać w tę podróż

Fot. Kat Piwecka

Klify zasnute tajemniczą mgłą, urokliwe miasteczka z pięknymi drzwiami i kolorowymi witrynami, samotne twierdze i wysokie celtyckie krzyże, odludne i dzikie zakątki, zieleń we wszystkich możliwych odcieniach, ocean przypominający o sobie silnym i porywistym wiatrem oraz codzienny deszcz …

Wiejki poranek w Irlandii Północnej

Wczesnym rankiem budzę się w ciepłej pościeli w starej wiejskiej chatce na północnym wybrzeżu wyspy. Z okna widzę owce beztrosko wylegujące się na zielonych łąkach oraz w oddali niebieskie wody Oceanu Atlantyckiego. Już za chwilę po śniadaniu wyruszam w jego stronę, aby zobaczyć dwie perełki Irlandii Północnej – formację skalną składającą się z kolumn bazaltowych zwaną Groblą Olbrzyma oraz wiszący most linowy Carrick-A-Rede. Wieczorem wybieram się na spacer po Belfaście – mieście murali, które dokumentują historyczne starcia pomiędzy katolikami i protestantami. Najbardziej interesujące projekty murali znajduję na murze oddzielającym dzielnicę protestancką od katolickiej, symbolicznie nazwanym Linią Pokoju.

1

2Trzy rodzaje deszczu w Dublinie

Ulewa, w czasie której niemożliwe jest przebywanie na zewnątrz, lekki przyjemny do spaceru deszczyk oraz deszcz, którego się w ogóle nie czuje, ale po mokrych ubraniach orientujemy się, że jednak musiało padać. Te trzy rodzaje deszczu naliczyłam podczas mojego spaceru ulicami Dublina, a rodowici mieszkańcy podobno rozróżniają jeszcze więcej rodzajów deszczu. Pomimo niesprzyjającej aury udaje mi się odwiedzić pomnik i dom James Joycea, słynną ulicę i szerszy niż dłuższy most Oconnell oraz największy w Europie miejski park – Phoenix Park.

3

Claddagh ring – symbolprzyjaźni, wierności i miłości

W mieście Galway położonym na zachodzie wyspy warto się zatrzymać na dłużej z kilku ważnych powodów. Po pierwsze, jest to dobry punkt wypadowy, aby zobaczyć największe cuda natury irlandzkiego wybrzeża: Klify Moheru – malownicze skały wyłaniające się z morza na wysokość 120-200m, przepiękną trasę widokową Ring of Kerry oraz Park Narodowy Connemara. Po drugie – to tutaj w Galway w XVII wieku powstał tradycyjny pierścień irlandzki zwany „claddagh ring”, będący symbolem przyjaźni, wierności i miłości. Pierścień przedstawia dwie dłonie obejmujące serce w koronie. Przekazywany z pokolenia na pokolenie, może pełnić rolę obrączki ślubnej, pierścionka zaręczynowego lub podarunku dla bliskiej osoby, na przykład od matki na narodziny dziecka. Noszony jest na dwa sposoby: jeżeli dół serca wskazuje dłoń, nosząca pierścień osoba jest „zajęta”, jeśli skierowany jest ku czubkom palców – nosząca go osoba jest „wolna” i szuka osoby, której może podarować swoje serce. Mój claddagh ring już od kilku lat ma swoje stałe miejsce na serdecznym palcu mojej lewej ręki …

4

Sztorm na oceanie

Z miasta Galway płynę promem na wyspy Aran, będące prawdziwą ostoją irlandzkich tradycji. Na największej z trzech wysp mieszka około 800 mieszkańców. Posługują się oni wyłącznie językiem gaelickim, należącym do grupy języków celtyckich. Cała wyspa pełna jest tradycyjnych wiejskich chatek z dachami pokrytymi strzechą oraz łąk poprzedzielanych niskimi kamiennymi murkami. Wieje wyjątkowo silny wiatr, który szczególnie uciążliwy jest podczas pobytu na szczycie klifów, a krew w żyłach mrożą legendy mówiące o tym, ile ludzi zostało porwanych przez ten wiatr do oceanu. Ogrzewam się przy kominku w jedynej otwartej na wyspie knajpce, serwującej przepyszny krem z pomidorów z dodatkiem świeżo upieczonego brązowego chleba o lekko słodkawym smaku. Wracając z wysp z powrotem do Galway, przedsztormowe morze kołysze promem we wszystkie strony. Zaraz po dopłynięciu port zostaje zamknięty z powodu sztormu, przestają kursować promy i tym samym wyspy Aran są odcięte od świata dopóki morze się znowu nie uspokoi.

6

Z tobą lub bez ciebie

Kilkanaście lat temu na tej szmaragdowej i wietrznej wyspie dokonało się moje przeznaczenie życiowe. Każdej nocy walcząc ze strachem, usiłowałam zasnąć w targanym wiatrem namiocie rozbitym na szczycie klifu. I wtedy już wiedziałam, że odtąd całe moje życie będzie podporządkowane nieustającej podróży i przygodzie, że nawet będąc na miejscu w domu, myślami i sercem będę zawsze daleko daleko stąd – planując kolejne wyprawy i marząc o nowych przygodach … a w głowie już zawsze będzie grać „With or without you” U2.

Walcząc z burzą dobijamy do brzegu

Oddajesz mi wszystko, ale ja chcę więcej

I czekam na ciebie

Z tobą lub bez ciebie

Nie mogę żyć

Z tobą ani bez ciebie

(U2 „With or without you”)


5

7

9

10

11

12

13 14 15 16 17