Depresja jest coraz częstszym zaburzeniem, które dotyka ogromną rzeszę ludzi. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest ona główną przyczyną niesprawności i niezdolności do pracy na całym świecie. W sumie nawet 350 milionów osób zmaga się z jej różnymi objawami. Ponad połowa przypadków osób z depresją pozostaje nierozpoznana, a spośród osób z rozpoznaniem, jedynie połowa otrzymuje adekwatne leczenie. Nie jest to łatwe ani dla chorego, ani dla jego bliskich. Wielkie trudności pojawiają się już na początku, gdy ani lekarz, ani chory i jego bliscy nie zauważają pierwszych symptomów depresji.
Depresja — skojarzenia, które nie zawsze pokrywają się z rzeczywistością
Mówiąc o depresji, większość osób kojarzy ją ze skrajnymi zachowaniami, takimi jak zupełna izolacja od społeczeństwa, czy niewstawanie z łóżka przez cały czas. A to przecież jedne z poważniejszych jej objawów. Tak jak inne choroby, depresja ma swoje źródło, początek, który poprzez delikatne sygnały daje znać, że coś się dzieje. Problem tkwi w tym, że większość z nas nie potrafi zauważyć tych oznak, nie kojarząc ich z depresją, a jedynie z chwilowym gorszym czasem w życiu.
13 subtelnych sygnałów pojawiających się przy depresji
1. Smutek
Można zauważyć pojawiającą się stopniowo utratę radości życia. Zanika umiejętność cieszenia się rzeczami i wydarzeniami, które do tej pory były odczuwane jako radosne, co staje się zauważalne po czasie dla bliskiego otoczenia.
2. Lęk
Nie jest podstawowym objawem, ale często towarzyszy depresji. Ma charakter przewlekły, jego nasilenie stopniowo narasta i zmniejsza się. Trudno określić, czego dana osoba konkretnie się boi.
3. Słaba koncentracja i pamięć
Poczucie pogorszenia pamięci i funkcji poznawczych może objawiać się niemożnością skupienia uwagi, zbytnim „roztrzepaniem”. Osoba, którą dotyka ten objaw, zapomina co miała zrobić, odkłada nie na miejsce i gubi dokumenty czy przedmioty, nie koncentruje się na zapamiętaniu nowych rzeczy — np. nazw, nazwiska właśnie poznawanych osób.
4. Poczucie straty
Coś gniecie w środku, czegoś stale brakuje, ale osobie z depresją często trudno jest określić przyczynę tego dyskomfortu. Trudno jest wypełnić coś bliżej nieokreślonego, ale często wciągające zajęcia czy znajomości, wypełniają wolną przestrzeń, a dotychczasowa „dziura” przestaje być taka nieznośna.
5. Bezsenność
Pojawia się często trudność w zasypianiu i utrzymaniu snu, sen często jest płytki, przerywany. Charakterystyczne dla depresji jest również częste budzenie się w godzinach porannych, ok. 3.00-5.00.
6. Zajadanie smutków
Nadmierny apetyt lub przeciwnie — głodzenie się mogą towarzyszyć depresji. Jedzenie spełnia w tym przypadku funkcję pocieszyciela, pozwala zapomnieć o problemach, ale powoduje tycie i różne choroby. Przy depresji obserwuje się zaburzenia takie jak bulimia, anoreksja oraz zespół gwałtownego objadania się.
7. Stałe zmęczenie
Osoba, którą dotknęła depresja nie jest w stanie wykrzesać z siebie energii do działania. Nawet jeśli pozornie nie brakuje jej snu i możliwości wypoczynku, brakuje energii. A nawet jeśli jest w stanie wykonywać codzienne obowiązki, to zmusza się do tych aktywności z dużym wysiłkiem.
8. Pesymizm
Jeśli dotychczasowy nawet umiarkowany optymista lub realista widzi wszystko w ciemnych barwach, może to wskazywać na początek zaburzenia. Przecież depresja dotyka także osoby z natury wesołe, dusze towarzystwa, których nawet nie podejrzewamy o problemy. Wystarczy wspomnieć osobę Robina Williamsa, cudownego komika, który nie udźwignął ciężaru tego zaburzenia.
9. Brak cierpliwości
Może pojawiać się rozdrażnienie, frustracja, nieumiejętność radzenia sobie z sytuacjami stresowymi, wywołującymi napięcie. Najdrobniejsze rzeczy są w stanie wywołać prawdziwą lawinę emocji, nad którymi trudno jest zapanować.
10. Chroniczne bóle ciała
To nie jest wymysł osób cierpiących na depresję. Wiadomo, że przewlekły ból powoduje zwiększenie ryzyka depresji, a depresja może prowadzić do bólu fizycznego, ponieważ oba stany wpływają na te same chemiczne receptory w mózgu. Osoby cierpiące na depresję aż trzykrotnie częściej mogą cierpieć na przewlekłe bóle. Depresja zaburza homeostazę organizmu i sprawia, że gromadzą się w nim trujące toksyny, które nie są usuwane. Z tego powodu częściej zapadają oni na nowotwory i choroby układu krążenia.
11. Izolowanie się od ludzi
Nie od razu następuje zamykanie się z dnia na dzień w czterech ścianach, ale stopniowe wycofywanie się z życia towarzyskiego, rodzinnego. Mimo wyraźnej tendencji do samotności osoby z depresją, warto zaktywizować ją do wspólnych czynności, np. spaceru czy wypadu na miasto. To może zapobiec „zakopywaniu” się w samotności i otworzyć na rozmowę i przyjęcie pomocy.
12. Nierozsądne zachowania
Czyli podejmowanie niepotrzebnego ryzyka, typu szybka jazda samochodem, zażywanie narkotyków, godzenie się na seks z przypadkowym partnerem. Osoby z depresją łatwiej ryzykują swoim zdrowiem i życiem, bo nie zależy im na tym tak, jak wcześniej.
13. Destruktywne myśli
Myśli samobójcze pojawiają się często wbrew woli osoby, która stara się sobie z nimi radzić, ignorować je. Wraz z postępem zaburzenia, odpychanie myśli staje się czymś coraz trudniejszym, nie do udźwignięcia. Osoba z depresją może o tym informować bliskich, mówić wprost, o czym myśli. Nie wolno tego ignorować, traktować jako fanaberię czy próbę zastraszania /zwrócenia na siebie uwagi. Myśli o śmierci, samobójstwie są bezwzględnym wskazaniem do konsultacji psychiatrycznej.
Do poddania się badaniom w kierunku depresji powinny skłonić między innymi następujące stany:
- chroniczna (tj. trwająca ponad miesiąc) bezsenność,
- przewlekły ból,
- przewlekłe choroby somatyczne (np. cukrzyca, choroba niedokrwienna serca i stany przed- czy pozawałowe, niedoczynność i nadczynność tarczycy),
- choroby neurologiczne (w tym udar mózgu),
- niewyjaśnione objawy somatyczne, częste wizyty u lekarza nieprzynoszące diagnozy lub poprawy samopoczucia pacjenta,
- okres poporodowy,
- nadużywanie i uzależnienie od substancji psychoaktywnych,
- ciężkie stresujące wydarzenia życiowe.
źródło: www.lifehack.org, psychiatria.mp.pl, www.psychiatria.pl