„Moja córka jest wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. Jej kreatywność i pomysły mnie zadziwiają. Mia potrafi z małego kartonu po telefonie zrobić sobie torebkę damską. Ona bardzo interesuje się tańcem oraz modą (jak na swój wiek). Wychodząc z dom, musi sobie dobrać ubrania w taki sposób, by – jak mówi – wyróżniać się”, opowiada Daniel – Totylkoczłowiek, który niedawno nagrał piosenkę dla swojej córeczki i opublikował ją na Youtubie. „Pomysł na piosenkę rodził się w mojej głowie od dawna. Z racji tego, że moja córka jest dla mnie całym światem, chciałem jej pozostawić coś po sobie, kiedy mnie tu zabraknie. Zawsze będzie mogła wrócić pamięcią do tej piosenki, nawet jak sama już będzie dorosła”, dodaje.
„W tym utworze mówię o lepszym losie, którego pragnę dla mojego dziecka. Biorę pod uwagę moje doświadczenie, porażki, ale nie tylko trudne momenty, bo mam też wiele pozytywnych doświadczeń. Chcę jednak, by Mia uważała na fałszywych ludzi, których kiedyś na pewno spotka na swojej drodze. Chcę, by nauczyła się odróżniać prawdziwy uśmiech od nieszczerego w tłumie ludzi”, twierdzi Totylkoczłowiek.
Posłuchajcie, o czym śpiewa Daniel:
„Jestem tarczą, która przyjmie każdą kulę, by cię chronić
Twoja łza jest dla mnie siłą i powodem, by cię bronić
Każdy smutek w Tobie córką jest impulsem do działania […]
Uśmiech twój jest dla mnie trenem
Życiem, które czuję znowu
Odwrócony ramionami
A ty jesteś dla mnie powód
Odwrócony ramionami?
A ty jesteś dla mnie powód (…)
Nauczę cię szybować
Nie używając skrzydeł
Nauczę cię lądować
Tą drogą, którą idę
Pokażę, co to radość
Zapamiętaj obraz córko
Jaką drogę pokonałem
Twoja droga będzie inna
Z niej zabiorę każdy kamień (…)
Kim jest to Totylkoczłowiek?
Tata, który nosi tajemniczy pseudonim Totylkoczłowiek, ma na imię Daniel. Urodził się na Podlasiu, jak sam twierdzi, od zawsze kocha muzykę. Artysta sam pisze teksty do swoich utworów. Pseudonim Totylkoczłowiek oznacza dla Daniela tyle, że każdy z nas ma prawo popełniać błędy i nie jest doskonały.
Wzruszająca piosenka i teledysk dla córki łamią stereotypy, dotyczące tego, jak powinien wyglądać „dobry tata”. Daniel ma niebanalną powierzchowność, bo jegocałe ciało (łącznie z twarzą) pokrywają tatuaże. Totylkoczłowiek mówi, że jego największą pasją jest muzyka i tatuaże. Jednak miłością, której nie da się opisać słowami, jest właśnie siedmioletnia córka Mia. Jakimi wartościami kieruje się, wychowując córkę?
Mówi: „W wychowaniu przede wszystkim zależy mi na tym, by kierowała się dobrem, uczciwością, szacunkiem do drugiego człowieka. Sam nie zawsze byłem idealny, ale kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień. Ludzie mają tendencje do tego, by „wyłapywać” złe rzeczy w drugim człowieku, nie widząc własnych wad. Staram się więc być o ojcem, który nie ocenia, raczej obserwuje, jak rozwija się jego dziecko. Nie chcę, by Mia spełniała jakieś moje ambicje i naprawiała rzeczy, które w życiu mi się nie udały. Często widzę, że rodzice „pchają” swoje dzieci w coś, czego one tak naprawdę nie chcą, by móc się potem pochwalić przed znajomymi. Dzieci spełniają te oczekiwania, ale na siłę, bo tego wymagają ich ojcowie czy matki. Ja tak nie mam. Po prostu obserwuję córkę i w naturalny sposób pozwalam jej rozwijać się i iść własną drogą, w jakiej ona dobrze się czuje. To ona ma być szczęśliwa, a wtedy, patrząc na nią, będę również szczęśliwy”.