„Dziecko, czym ty się martwisz, masz co jeść, masz gdzie spać, musisz się tylko uczyć” – zdarzyło się wam usłyszeć te słowa w dzieciństwie? Pamiętacie sytuacje, w których dosłownie „walił wam się świat”, a dorośli lekceważyli wasze problemy – małe, drobne smuteczki i całkiem poważne smutki. Dzieci również cierpią i nigdy powinniśmy zbywać ich, kiedy przychodzą do nas po pomoc, nie wolno nam również wyśmiewać problemów, które z perspektywy dorosłego mogą wydawać się błahe.
Czym martwią się nasze dzieci, zależnie od wieku
Niemowlęta i małe dzieci (0-2 lata)
– Separacja od rodziców
Dlaczego: Do około 8 do 10 miesięcy dzieci uważają, że to, co chwilowo zniknęło, znika „na zawsze”. Kiedy wychodzisz z pokoju, twoje dziecko również myśli, że odeszłaś na zawsze. Następnie uświadamia sobie, że „gdzieś” musisz być i zaczyna odczuwać lęk przed separacją.
– Głośne dźwięki
Dlaczego: Mózg dziecka jest bardzo wrażliwy na przeciążenie informacyjne (i sensoryczne). Głośny hałas (lub „zaskakujący”) sprawi, że jego delikatny mózg będzie w stanie wysokiej gotowości.
– „Zewnętrzna kontrola”
Dlaczego: kiedy maluch zaczyna stawiać pierwsze kroki, zaczyna mieć poczucie niezależność. Czuje coraz większą potrzebę kontroli nad swoim otoczeniem. Wszystko, co wydaje się poza jego kontrolą (powiedzmy, trąbienie samochodu lub grzmot) może wydawać się przerażające.
Przedszkolaki (3- 5 lat)
– Strach przed ciemnością / samotność w nocy
Dlaczego: w wieku przedszkolnym trudno jest oddzielić fantazję od rzeczywistości. Jeśli dziecko kojarzy ciemność z czymś przerażającym, buntuje się przeciwko spaniu samemu w swoim pokoju i prędzej czy pózniej zawita do twojego łóżka.
– Stach przed przebierańcami (Święty Mikołaj, Zajączek itp.)
Dlaczego: dzieci nie czują się dobrze z tym, co nieznane. Wysoki mężczyzna w czerwonym kostiumie, z krzaczastą białą brodą i dziwnie wyglądającej czerwone czapce nie wzbudzi ich entuzjazmu, a raczej lęk… Nie zmuszajmy więc to zdjęć z Mikołajem, ani całowania przebranego za niego wujka, czy dziadka.
Młodsi uczniowie (6-11 lat)
– Bycie samemu w domu
Dlaczego: Choć dzieci są już dużo bardziej samodzielne, nadal kwestionują swoją zdolność radzenia sobie w świecie bez mamy i taty. A cudownie żywa wyobraźnia podsuwa niepokojące obrazy. Z szafy wystaje potwór, nieprzyjemny sąsiad z dołu z pewnością włamie się do mieszkania…
– Odrzucenie
Dlaczego: dzieci zaczynają sobie radzić z faktem, że świat jest olbrzymi – i są tym zaniepokojone. Głęboko zakorzeniona w naszej podświadomości jest wiedza, że z natury jesteśmy stworzeniami społecznymi.
– Lęk przed tym, że coś złego dzieje się z tymi, na których nam zależy
Dlaczego: dzieci zaczynają rozumieć – na pewnym poziomie – że śmierć jest nieunikniona. W związku z tym mogą zacząć wyobrażać sobie, że coś poważnego dzieje się z kimś lub czymś (na przykład ze zwierzęciem), które kochają.
Młodzież (powyżej 12 roku życia)
– Własny wizerunek
Dlaczego: Dorastanie zaczyna się, gdy zaczynamy zadawać sobie pytanie „Kim jestem i co tu robię?” W tym wieku dzieci zaczynają w pełni rozumieć znaczenie interakcji społecznych, gdyż przechodzą z systemu wsparcia rodzinnego do systemu wsparcia grupy rówieśniczej.
– Oceny, niepowodzenia
Dlaczego: Młodzież zaczyna rozumieć konsekwencje niepowodzenia – a to może rodzić strach. Dzieci, które są od małego nastawione na osiągnięcia, będą szczególnie wrażliwe na porażki i boleśnie będą odczuwać brak sukcesów.
– Otworzenie się przed rodzicem
Dlaczego: Młodzież rozumie – przynajmniej w pewnym stopniu – znaczenie wypracowania przez siebie pewnej niezależności. Połącz tę wiedzę z faktem, że dorastanie może być dosłownie bezlitosne dla psychiki i ciała (hormony!). Konflikty i zamykanie się w sobie (przynajmniej na chwilę) są nieuniknione.
Ważne: jeśli podejrzewasz, że lęk dziecka może zakłócać jego rozwój poznawczy, emocjonalny lub społeczny – rozważasz potencjalne zaburzenie psychiczne – jak najszybciej zasięgnij porady psychologa dziecięcego lub terapeuty. W żadnym wypadku nie lekceważ sytuacji!
Na podstawie: powerofposotivity.com