Każdego dnia odbierają setki telefonów. 14 z nich to te po próbach samobójczych nastolatków. Codziennie jakieś dziecko próbuje się zabić i to niejedno, a my – rodzice, zazwyczaj nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nie dlatego, że jesteśmy „złymi” rodzicami, ale dlatego, że nie powtarzamy naszym dzieciom, że są dla nas najważniejsze, że mogą do nas przyjść z każdym problemem. Dla nas – dorosłych, to oczywiste, dla naszych dzieci już nie.
Wiedzą o tym konsultanci telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. To oni przywracają wiarę w świat dorosłych, zwracają nam nasze dzieci dając im do zrozumienia, że jesteśmy obok, że zrobimy wszystko, by im pomóc. Ale najpierw ta pomoc biegnie linią telefoniczną. 116 111 to numer, który od dziesięciu lat pomaga dzieciom i nastolatkom. Może przestać działać, bo brakuje środków na jego utrzymanie. Ruszyła kampania „Wspieraj telefon”, bo utrzymanie numeru 116 111 to nasza wspólna społeczna odpowiedzialność. Może nasze dziecko tam nie zadzwoni, ale może kolega lub koleżanka ze szkoły naszego syna czy córki? Ich przyjaciel, przyjaciółka? Wystarczy SMS, wystarczy podać dalej tę informację. To już naprawdę bardzo dużo.
Obejrzycie spot kampanii. Mówi bardzo wiele. Zadbajmy o nasze dzieci.
Więcej na: www.wspierajtelefon.pl