Nasza kobiecość towarzyszy nam zawsze – bez względu na wiek i okoliczności, nie pojawia się i nie znika. Sprawdź, dokładnie swoją mapę intymnego zdrowia.
Start – Zdrowy filar
Zacznijmy od początku. Żeby utrzymać zdrowie, trzeba je najpierw mieć. Niby banał, ale bez tego ani rusz. Czyli lepiej zapobiegać niż leczyć. I w przypadku zdrowia poniżej pasa sprawdza się w 100 procentach. Dla kobiet najważniejsze jest utrzymanie równowagi swojego intymnego świata. A co oznacza równowaga?
Zachowanie naturalnej równowagi mikroflory pochwy czyli zdecydowana dominacja bakterii Lactobacillus (u Polek powinny stanowić około 98%) niezbędnych do naturalnej ochrony przed szkodliwymi drobnoustrojami. To tylko z pozoru łatwe zadanie, bo na ekosystem pochwy wpływa codziennie bardzo wiele czynników np.: antybiotykoterapia, okres życia, w którym się znajdują (np. menopauza, poród, ciąża), aktywność seksualna, antykoncepcja, infekcje – choćby układu oddechowego, zmiana trybu życia, podróż, dieta wysokocukrowa, czy wizyta na basenie… Jeżeli naturalna mikroflora pochwy jest naruszona – bardzo łatwo o infekcję intymną.
Co kiedy tracisz właściwą drogę?
Pierwsze objawy rozwijającej się infekcji intymnej, są bardzo łatwe do zaobserwowania:
Typowe objawy związane są z – procesem zapalnym i obejmują zaczerwienienie warg sromowych i ścian pochwy, ich obrzęk, ponadto pojawia się świąd i pieczenie okolicy przedsionka pochwy, może wystąpić zwiększona wydzielina o zmiennym zabarwieniu i nieprzyjemnym zapachu. Mogą pojawiają się bóle przy oddawaniu moczu . W przebiegu części infekcji np. wirusowych czy w bakteryjnej waginozie objawy te jednak mogą nie wystąpić (czyli nie ma ani nieprzyjemnego zapachu, ani upławów). – Rzadziej występują plamienia.
Postój – ciąża
Bardzo ważny moment w życiu kobiety i zdecydowanie kłopotliwy. – W czasie ciąży zmiany hormonalne – prowadzą do podwyższenia odczynu pH z kwaśnego na bardziej zasadowy, śluzówki są rozpulchnione, a szyjka znajduje się macicy niżej. To właśnie dlatego, ciężarne tak często borykają się z infekcjami intymnymi. A te – mogą okazać się niebezpieczne dla rozwijającego się dziecka i przysporzyć sporo problemów łącznie z – porodem przedwczesnym. Dlatego profilaktyka i pomoc w obronie organizmu jest bardzo ważna. –
Zdecydowanie wszystkie infekcje podczas ciąży wymagają leczenia i wizyty u ginekologa – bez żadnego „ale”. Pomocne bywają probiotyki ginekologiczne oraz odpowiednie środki do higieny intymnej. Odpowiednie wcale nie oznacza z ładnym bobaskiem, czy ciążowym brzuszkiem na kartoniku. Dobre, znaczy przebadane klinicznie, z rekomendacją Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, sprawdzone przez ginekologów (np. probiotyk dopochwowy invag, doustny: prOVag).
Mała praktyczna rada –nie kieruj się głosami z reklamy, które krzyczą, że tylko płyn X jest najlepszy, bo specjalnie przygotowany dla kobiet po porodzie. Nie kupuj innego niewypróbowanego kosmetyku, specjalnie na tę okazję – nie ma chyba nic gorszego niż swędzenie lub alergia tuż po porodzie (kiedy krocze kobiety i tak dalekie jest od stanu bezproblemowego, o ewentualnych szwach nie wspominając). Wybierz i wypróbuj kosmetyk dużo wcześniej.
My polecamy dziś preparaty z serii prOVag® – dobre, bo bezpieczne, hipoalergiczne i przyjazne, ale przede wszystkim stworzone dla Polek.
„prOVag® emulsja – to specjalistyczna hipoalergiczna emulsja do higieny intymnej dla kobiet i dzieci, która pomaga zapobiegać problemom intymnym, delikatnie myje, pielęgnuje, łagodzi podrażnienia, nawilża, przyspiesza regenerację, eliminuje nieprzyjemne zapachy. Składniki wykazują działanie hamujące rozwój niekorzystnych drobnoustrojów (także grzybów), przy jednoczesnej promocji wzrostu dobroczynnych Lactobacillus.
Polecana szczególnie dla: alergików, kobiet podatnych na nawracające problemy układu moczowo-płciowego, kobiet ciężarnych, w połogu, w menopauzie. Nie zawiera parabenów, konserwantów, barwników, SLES, SLS, mydła, potencjalnych substancji alergizujących.”
Cena, jak najbardziej godna polecenia – ok. 14,99 zł w sieciowej aptece.
Przystanek – dziecko
No jakie to dziecko może mieć problemy? Pewnie większość z nas tak pomyśli – kiedyś to się dzieci myło mydłem i nic im nie było – doda ktoś jeszcze. Ano nie wszystkie. Sama byłam mocno zaskoczona, gdy infekcja dopadła moją 4-latkę w zeszłym roku. – Ale jakim cudem? – ano to zupełnie tak jak z nami dorosłymi kobietami – są takie, które nie mają większych problemów, inne ledwo zaleczą jedne zakażenie a znów coś się zaczyna od nowa – ktoś powie taka uroda – i to po części racja. Różnimy się, również podatnością na infekcje intymne. Czynników wywołujących problemy u dzieci jest wiele jak choćby noszenie sztucznych pieluch, niedostateczna higiena, kosmetyki naruszające równowagę skóry, dieta bogata w węglowodany, cukry proste, uboga w warzywa, antybiotykoterapia czy w przypadku dzieci – niefortunna nauka samodzielności w toalecie.
Dobra wiadomość? Oprócz kory dębu jest coś jeszcze. prOVag® emulsja i żel – można stosować u dzieci. Emulsję do higieny intymnej, po 1 roku życia. Jest bardzo delikatna – i naprawdę nie szczypie a przede wszystkim chroni przed problemami intymnymi.
Punkt kontrolny – dojrzałość
O zdrowie trzeba dbać zawsze, dojrzała kobieta wie to doskonale. Wiele zmienia się w naszych ciałach z czasem. Podczas menopauzy czy podczas stosowani antykoncepcji hormonalnej, pomoc w utrzymaniu odpowiedniego pH pochwy bywa niezbędna zwłaszcza, że wchodząc w okres menopauzy tracimy ochronne Lactobacillus, tym bardziej trzeba się chronić i wzmacniać stosując. dobre probiotyki ginekologiczne Pomogą one również uchronić się przed infekcjami układu moczowego.
Kobiecość nie kończy się, tak jak się nie zaczyna – zatem można powiedzieć, że nigdy nie możemy spoczywać na laurach. Ale w życiu już tak jest, że pielęgnować i hołubić swoje skarby, możemy tylko aktywnie.
Dowiedz się więcej www.provag.info
Artykuł powstał we współpracy z marką ProVag