Przyszło lato, pojawiły się wysokie temperatury, więc staramy się dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Plastikowa butelka wody w samochodzie staje się koniecznością. Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, że ten nawyk niesie ze sobą poważne zagrozenie. W połączeniu z ciepłem i światłem plastikowa butelka może łatwo spowodować pożar.
Plastikowe butelki są praktyczne. Ale niekoniecznie dobre dla zdrowia. I nie bez powodu: zawierają toksyczne substancje, a gdy wykorzystujemy je ponownie, bakterie się wręcz w nich mnożą. Ale to nie koniec zagrożeń.
Amerykanin, Dioni Amuchastegui, podzielił się przerażającą historią przedstawioną filmie opublikowanym na Facebooku. Kiedy jadł obiad, zauważył dym wydobywający się z samochodu. Skąd wziął się ten ogień? Wystarczyła plastikowa butelka z wodą, która załamuje światło. Pojemnik staje się pewnego rodzaju soczewką, która koncentruje promienie słoneczne i w ten sposób zapewnia wystarczająco dużo ciepła, aby wskrzesić płomień.
Strażacy z Midwest City w USA pokazali ku przestrodze na specjalnym nagraniu, jak wystawiona na bezpośrednie działanie promieni słonecznych butelka z wodą w ciągu kilku sekund wypala w liściu umieszczonym na linii powstałego załamania dziurę.
Nie należy jednak panikować. Aby powstał pożar, musi być spełnionych wiele czynników. Z róznych względów, lepiej jednak zdecydować się na pojemnik wielokrotnego użytku, taki jak butelka ze stali nierdzewnej.
Na podstawie: femmeactuelle.fr