Go to content

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o zdrowym odżywaniu, ale nie wiecie, kogo zapytać i gdzie szukać

Fot. iStock/annebaek

Wydawałoby się, że o zdrowiu i odżywaniu napisano już wszystko, że każdy z nas posiada choćby minimalna wiedzę z tego zakresu, bo nie sposób przy natłoku informacji przejść obok niej obojętnie. Jednak jest ktoś, kto wie zdecydowanie więcej, a w dodatku z ogromną przyjemnością dzieli się swoją wiedzą z innymi. Kto jeszcze nie słyszał o Arturze Topolskim, powinien jak najszybciej to zmienić. To dietetyk, od którego bloga naprawdę nie sposób się oderwać. A kto wie, może i przy okazji zmienić swoje nawyki żywieniowe i zdrowotne.

Ewa Raczyńska: Czy zapanowała moda na zdrowe odżywianie? 

Artur Topolski: Myślę, że obecnie mamy już dość silnie zakorzenioną modę na zdrowe odżywianie oraz zdrowy tryb życia. Obecnie często możemy spotkać się z różnymi programami w telewizji, które tworzone są w celu informowania nas o składnikach znajdujących się w żywności.

Bardziej świadomie wybieramy to, co jemy?

Zdecydowanie tak, coraz więcej osób wie, co kryje się w składzie popularnych produktów. Często dostaję wiadomości, w których ludzie dopytują mnie o skład danego produktu. Tak samo w swoim otoczeniu coraz częściej spotykam ludzi, którzy interesują się zdrową żywnością, co przekłada się na ich świadome wybory.

Czy mamy w ogóle szansę zdrowo się odżywiać w całym tym zalaniu nas chemią w żywności?

Tak, ale wiadomo, że nie będziemy mieć takich efektów, jak w przypadku prowadzenia swojego własnego ogródka, gdzie będziemy pewni, co stosujemy. Wybierając ekologiczne produkty, możemy w znacznym stopniu ograniczyć sztuczne konserwanty, barwniki, czy aromaty. Według badań naukowych zdrowa żywność jest około 30 procent lepsza od tej tradycyjnej, to jest olbrzymia różnica.

Wydaje mnie się, że najczęściej zniechęca nas czas, jaki musimy poświęcić zdrowemu odżywianiu – bo kojarzy nam się z uprawianiem własnych warzyw, szukaniem odpowiednich produktów… A może się mylę? 

Większości osób zdrowe odżywianie raczej nie kojarzy się z własną uprawą, lecz z dużymi zmianami w diecie, czy rezygnacją ze słodyczy. Ponadto myślę, że najczęściej zniechęca nas czytanie składu i znajomość składników z „czarnej listy”. Każdy z nas wie, że taki proces jest czasochłonny, a my mamy go coraz mniej.

Najczęstsze błędy żywieniowe, jakie na co dzień popełniamy?

Sięganie w pośpiechu po przekąski, fast foody, słodycze i przetworzoną żywność. Ponadto większość z nas nie potrafi powstrzymać się przed podjadaniem 3-4 godziny przed snem. Według statystyk przeciętny Polak spożywa za dużo mięsa, a za mało owoców.

Pięć, a może więcej produktów, które powinny znaleźć się w naszej diecie codziennie?

Przede wszystkim owoce, które dostarczają nam witamin. Poza owocami warto dodać do naszej diety zielone warzywa, które są bogate w witaminę C, A i K, są one niezbędne do utrzymania prawidłowej odporności oraz procesu krwiotwórczego. Ponadto powinniśmy jeść znacznie więcej produktów, które mają kwasy omega, czyli na przykład ryby. Warto również spożywać orzechy włoskie, które dostarczają nam dużych ilości błonnika. Dobrze jest również pić zieloną herbatę zamiast napojów słodkich, w których jest pełno cukru.

Masz kilka prostych zasad zdrowego odżywiania się, które każdy może wprowadzić w swoje życie?

Jasne. Po pierwsze jeść cztery – pięć małych posiłków dziennie. Po drugie nie jeść przed snem. Ograniczyć cukier, słodycze, czerwone mięso i tłuszcze zwierzęce. Nie jeść przetworzonej żywności. Ograniczyć spożywanie alkoholu i soli. Pić dwa litry płynów dziennie. Jeść dużo owoców i warzyw. Spożywać pieczywo pełnoziarniste. Wbrew pozorom, to nie jest wcale trudne.

Czy na każdą z chorób, dolegliwości można znaleźć produkt, który pozwoli zadbać nam o zdrowie?

Myślę, że tak. Mamy wysyp przeróżnych preparatów, które są niemal na wszystko. Trzeba pamiętać, że nie każdy preparat spełnia swoje zadanie. Mało kto wie, ale tylko 20-30 procent suplementów jest dopuszczonych do sprzedaży przez GIS. Pozostała część jest w trakcie sprawdzania,  wyjaśniania lub posiadają inne substancje niż te podane w składzie (często niedozwolone).

Nie boisz się posądzenia o szarlataństwo – wiesz, na zasadzie – nie jedzcie tabletek, zaparzcie lepiej pokrzywę i będziecie zdrowi.

Absolutnie się nie boję, ponieważ w swoich artykułach nie piszę o odstawieniu leków, czy innych preparatów zaleconych przez lekarza. Suplementy diety są tak tworzone, aby nie integrowały z lekami. Czasami są jednak wyjątki, wtedy też piszę to w artykule. Ponadto na tym między innymi polega dietetyka, zamiast jedzenie tabletek z ekstraktem pokrzywy, która dodatkowo zawiera chemiczne składniki pomocnicze, można samemu zrobić taki preparat. Chciałbym również zaznaczyć, że informacje, które znajdują są na moim blogu mają swoje odzwierciedlenie w badaniach naukowych.

Skąd taka pasja i szeroka wiedza na temat zdrowego odżywiania się?

Wszystko zaczęło się od mojego dzieciństwa, kiedy to poznałem kilka osób, które mówiły mi, jak wygląda produkcja żywności w wielkich fabrykach.

W swoich artykułach zamieszczam wiedzę pozyskaną przede wszystkim z dietetyki, książek o tej tematyce, a także zagranicznej bibliotece biotechnologii, gdzie znajdują się dziesiątki tysięcy badań w wersji elektronicznej.

Niedawno zdałeś egzaminy, jesteś już pełną par dietetykiem, czym chcesz kierować się w swojej pracy, z jakimi problemami ludzie najczęściej się do ciebie zgłaszają.

Przede wszystkim kieruję się dobrem osoby, która się do mnie zgłasza. Staram się ukierunkować każdy detal diety pod daną osobę i jej preferencje. Najczęściej ludzie piszą do mnie z prośbą o dietę na odchudzanie lub na przybranie masy.

Pomimo powtarzania, jak ważne jest zwracanie uwagi, na to, co jemy, my bezmyślnie wpychamy w siebie i co najgorsze w dzieci niezdrowe jedzenie, myślisz, że jest szansa, że w końcu to zrozumiemy?

Myślę, że już pomału to rozumiemy, co tak naprawdę jemy. Coraz częściej spotykam osoby świadome i to w przeróżnym wieku, jak i te 20-letnie, a także te 60-letnie. Mamy małych dzieci są bardziej uważne, starannie selekcjonują to, co mogą  jeść ich pociecha, ponadto prawo jest bardziej rygorystyczne, co do jedzenia dla maluszków. Tam nie mogą znajdować się składniki, których jest pełno w żywności dla osób starszych. Nieco inaczej jest wśród starszych dzieci, w tym przypadku często nie potrafimy odmówić im słodyczy, czy nawet fast foodów. Ale pomału zaczyna się to wszystko zmieniać i do tego też dążę.


 

Artur Topolski

Artur Topolski

Artur Topolski – dietetyk, autor bloga arturtopolski.pl na którym można znaleźć dosłownie wszystko o zdrowiu i odżywianiu się z naciskiem na jak najbardziej naturalne produkty. Chcesz czytać artykuły Artura Topolskiego? Polub jego profil na Facebooku – kliknij.