Go to content

Pewność siebie ratuje życie. Potrafisz dać swojemu dziecku taką supermoc?

Fot. iStock / yaruta

W co chciałbyś wyposażyć swoje dziecko, gdybyś nie miał żadnych ograniczeń? Znajomość języków obcych, umiejętność szybkiego czytania, uczenia się, analitycznego myślenia? A może charyzmę, spryt czy łatwość nawiązywania kontaktów? Wiem, na pewno na końcu wybrałbyś „umiejętność życia lekko i szczęśliwie” – cokolwiek by się za tym hasłem nie kryło, bo przecież tego dla dzieci najbardziej chcemy, by potrafiły znaleźć swoje szczęście. Gdyby tak to działało… i żeby, jak za dotknięciem magicznej różdżki, nasze dziecko nabywało wszystkie przydatne mu cechy i umiejętności. 

Są wybory, których dokonujemy codziennie. Zapisując dziecko na angielski czy tenisa. Zabierając je do kina i galerii, kupując mu książki, poszerzając jego horyzonty, pokazując możliwości. Stajemy na głowie i jesteśmy gotowi zapłacić ogromne pieniądze, by wyposażyć dziecko w szczęście, wierzymy, że możemy przygotować je dosłownie na wszystko, zupełnie jakby było to możliwe.

To wszystko jest ważne, przydatne, wartościowe… ale czy najważniejsze? Szkoda, że zapominamy o kilku drobiazgach, tych, które możemy podarować dziecku, już teraz.

Czy wiecie, jaka jest największa supermoc? Moc udzielania pomocy, ratowania innych ludzi. Tak w oczach dzieci (i dorosłych) przedstawia się umiejętność udzielenia pierwszej pomocy. To ten szczególny rodzaj pewności siebie, który dosłownie ratuje życie.

W przeprowadzonych badaniach* zarówno dzieci i jak i rodzice, wskazują umiejętność ratowania życia, jako istną supermoc i źródło radości. W zeszłym roku akcja „Mali Ratownicy” wyszkoliła 10 tysięcy małych superbohaterów. W tym roku Volkswagen znów zaprasza dzieci na spotkania organizowane podczas wakacji w nadmorskich miejscowościach. Dlaczego warto ich odwiedzić?

Umiejętność udzielenia pierwszej pomocy przez twoje dziecko, to znacznie więcej niż techniczna znajomość zagadnienia. Przeczytajcie, jakie supermoce odkrywa w sobie każdy Mały Ratownik.

Samodzielność

Jak umiejętność udzielenia pierwszej pomocy buduje samodzielność? Dziecko uczy się zarządzać swoimi decyzjami w sytuacjach kryzysowych. Doskonali umiejętność ich podejmowania, rozważania. Myśli samodzielnie, co może czy powinno zrobić w danej sytuacji. Akcja ratownicza jest sytuacją bardzo specyficzną, ale nawet dzieci rozumieją jej powagę. Od tych decyzji zależy bowiem życie i zdrowie – ich i osób ratowanych. Podczas warsztatów „Mali Ratownicy”, dziecko nie tylko ma okazję poznać teorię, może również samodzielnie przećwiczyć swoje umiejętności.

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek

Poczucie bezpieczeństwa

Poczucie bezpieczeństwa dziecka w dużej mierze składa się z elementów, które zostały zbudowane przez jego rodziców i opiekunów. Bezpieczeństwo bywa synonimem domu. Jednak wraz z rozwojem, coraz dalej i na coraz dłużej z bezpiecznego domu wychodzimy. Swoje bezpieczeństwo zabieramy ze sobą i sami dokładamy coraz więcej kawałeczków do tej układanki.

To jakimi umiejętnościami dysponuje dziecko, czy czuje się przygotowane, czy wie, co może się wydarzyć w jego życiu – wpływa na jego poczucie bezpieczeństwa. Świat nie kończy się za progiem domu – i nawet dziecko musi część swojego poczucia bezpieczeństwa zbudować samodzielnie. Własnymi umiejętnościami i wiedzą.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Czuję się bezpiecznie, gdy wiem, że ani mi ani osobom obok nie grozi nic złego. Umiejętność udzielania pomocy to najsolidniejszy fundament poczucia bezpieczeństwa.

Sprawstwo

Jeśli zastanowimy się przez chwilę, na co ma realny wpływ nasze dziecko w swoim  życiu – zostanie nam kilka drobiazgów: kolor bluzki, smak serka czy wystrój pokoju. Dzieci uwielbiają czuć, że ich wybory, zachowania i działania, czemuś służą, że mają wpływ na swoje życie. Jest to naturalne, każdy człowiek odczuwa taką potrzebę. W codzienności w większości przypadków przejmujemy odpowiedzialność za poczynania dzieci, czasem nawet zbyt gorliwie. Ale sprawstwo dziecka nie musi mu zagrażać.

Świadomość Małego Ratownika, że wie co robić, ma możliwości, wiedzę i umiejętności, żeby pomóc drugiemu człowiekowi, poczucie, że ma wpływ na ważne, bardzo ważne sprawy, takie, jak ratowanie życia – jest bezcenne. I dla dzieci i dla dorosłych. To przestrzeń, której nie powinniśmy dzieciom odbierać.

Duma i pewność siebie

Bo uratowanie drugiego człowieka to coś, z czego trzeba być dumnym! I sama pewność, że wiem, jak postępować również. Niejeden dorosły mógłby tego pozazdrościć. Dzieci są z tego dumne i zyskują ogromny zastrzyk pewności siebie.

Bycie potrzebnym

Dzieci w kółko słyszą od nas „to nie dla dzieci”, „zostaw, jesteś za mały”. Choć robimy to z troski i dla ich bezpieczeństwa, dzieci mają bardzo ograniczone możliwości,  by poczuć się potrzebnym. Kurs pierwszej pomocy – to miejsce, w którym doświadczają czegoś zupełnie innego. Każdy może być potrzebny, nawet mały człowiek. Nie zaprzeczajmy. Ileż razy czytaliśmy w gazetach o „małych bohaterach”, którzy jednym telefonem uratowali mamę czy tatę? Pierwsza pomoc jest dla dzieci. Jest dla każdego.

Wrażliwość i empatia

Mały Ratownik uczy się jeszcze jednej cennej umiejętności – reagowania. Uczmy dzieci wrażliwości na innych, zauważania cudzych potrzeb i krzywd. Tego, że nigdy nie wolno zostawiać drugiego człowiek potrzebującego pomocy – choć ta pomoc może mieć bardzo różne formy. Nie ma cenniejszej lekcji empatii. To jedyny lek na współczesną znieczulicę.

Szczęście

Zastanawiacie się, jak umiejętność ratowania życia ma dawać szczęście? To bardzo proste. Jeśli ktoś jest pewny siebie i swojej wartości, czuje się bezpieczny i potrzebny w świecie, w którym żyje i ma na swoje życie wpływ – już jest szczęśliwym człowiekiem.

Czy można ofiarować dzieciom cenniejszą umiejętność? Serdecznie zapraszamy was do udziału w tegorocznym projekcie „Mali Ratownicy”!

Tego lata Małych Ratowników spotkać będzie można w:

Świnoujściu – 29.06 – 01.07

 Kołobrzegu – od 07.07 do 15.07

♦ Ustce – 20.07 – 22.08

 Darłowie – 27.07- 29.07

 Dziwnowie – 03.08- 05.08

 Łebie – 10.08-12.08

 Władysławowie – 08-19.08

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek

Mali Ratownicy / fot. P.Wieczorek

Więcej informacji znajdziecie na stronie: Mali Ratownicy.


Artykuł powstał we współpracy z Volkswagen

*badania Kantar TNS na zlecenie marki Volkswagen.