Trzymajcie się, będzie różowo. Bardzo różowo! Unicorn shake to absolutna cukrowa petarda. Sprawdzi się na kinderparty i do kiepskiego romansidła. Zresztą, nie będziemy ściemniać – Unicorn shake zawsze daje radę. Tylko upewnijcie się, że macie pod ręką kropelki na żołądek – na wypadek, gdybyście nie mogli przestać ich robić. 😉
Nachodzi cukrowa apokalipsa!
Unicorn shake – przepis
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, czy istnieje na świecie coś słodszego od cukru. Spieszymy z odpowiedzią! Przy tym milkshake’u cukier wydaje się być dietetyczny. 😛
A całkiem serio, choć to wybór dla odważnych, wygląda obłędnie i właśnie o to w tym chodzi. Słodkość level ekspert również się przydaje. Każdy z nas ma takie dni, kiedy zwyczajnie trzeba sobie posłodzić i to po całości. Jeśli macie odwagę, wypróbujcie. Dzieci oszaleją – ten slogan można również traktować dosłownie. 🙂
Składniki:
- 1,5 szklanki truskawek
- 1 szklanka pełnotłustego mleka
- 2 gałki lodów waniliowych (możecie też użyć lodów truskawkowych)
- 1 ½ łyżeczki cukru
- rożek do lodów (wafelek)
- bita śmietana
- kolorowa posypka do ciastek
- opcjonalnie syrop truskawkowy do lodów
Jak zrobić unicorn shake?
Jak każdy inny shake z naprawdę małą różnica. Musi być mega słodko i diabelnie różowo. Cały sekret skrywa się w wykończeniu!
Jeśli chcecie zaszaleć, zacznijcie od namalowania syropem truskawkowym na ściankach szklanki esów floresów. Potem wlewamy koktajl, nie żałujemy bitej śmietany i robimy jednorożca. Układamy do góry nogami rożek, i nie żałujemy tęczy.
Jeśli jesteście gotowi na prawdziwy cukrowy hardkor zatknijcie kilka pianek marshmallow! Smacznego!