Być może pragniesz zmiany swojego życia. Chciałabyś poczuć się szczęśliwa i spełniona, również w relacjach z partnerem. Podświadomie wiesz, że w obecnym związku nie jest to możliwe, ale mimo to, nie decydujesz się na rozstanie. Przyczyna może tkwić w jednym lub kilku z powodów opisanych poniżej.
Obawiasz się zmian
To, co jest teraz, nawet jeśli nie jest dobre, jest przynajmniej oswojone. Wiesz, czego możesz się spodziewać i co cię czeka. Myśl o tym, że mogłabyś znaleźć się w całkiem innej sytuacji, w której nie będziesz umiała się odnaleźć powoduje w tobie dyskomfort, tak duży, że wolisz już to, co jest.
Czy aby jednak trwając w sytuacji, której nie chcesz, nie tracisz zdecydowanie więcej? Wyobraź sobie swoją przyszłość. Jak chcesz ją widzieć? Jak chcesz widzieć siebie? Czy obraz twojej przyszłości jest spójny z tym, co jest trwa obecnie? Jeśli nie, pomyśl, co zyskujesz i co tracisz, gdy nie wprowadzasz w swoje życie żadnych zmian.
Nie chcesz być sama
Czasami strach przed samotnością blokuje tak bardzo, że staje się silniejszy od pragnienia zmiany. Jeśli nie wierzysz, że zasługujesz na kogoś, z kim będziesz szczęśliwa, jeśli boisz się być sama, nawet przez kilka tygodni lub miesięcy, to jest wysoce prawdopodobne, że z obawy przed samotnością wybierzesz pozostanie w relacji, która już dawno przestała się sprawdzać. Czy aby na pewno jest to najlepszy wybór?
Jeśli ten problem ciebie dotyczy, przede wszystkim zastanów się, dlaczego tak bardzo boisz się być samą, nawet przez kilka miesięcy? Co kryje się za tymi obawami? Nazwij to. Przypomnij sobie również wszystkie momenty, kiedy niespodziewanie wydarzyło się coś wspaniałego – czy mogłaś zaplanować te chwile? Nie. Nikt nie dał ci wcześniej gwarancji, że wydarzy się coś, co sprawi, że będziesz szczęśliwa. Tak samo jest w tej kwestii, nikt nie obieca ci, że w konkretnym dniu, w konkretnym miejscu spotkasz miłość swojego życia. Jeśli jednak zamkniesz się na nowe możliwości, z obawy, że nic lepszego się nie wydarzy, to jest wysoce prawdopodobne, że ta dobra przyszłość do ciebie nie zapuka.
Jesteś zależna finansowo
Brak finansowej niezależności dotyczy wielu kobiet. To istotnie bardzo ważne, aby móc być kobietą niezależną. Jeśli jednak do tej pory nie wiedziałaś, jak zarządzać budżetem, aby zwiększyć swoją niezależność, zawsze możesz to zmienić.
Obecnie jest coraz więcej kursów, również bezpłatnych, które uczą finansowej niezależności. Takiej wiedzy nie zdobywa się z dnia na dzień, ale jeśli postanowisz, że chcesz mieć większą niezależność finansową, zawsze możesz ją zdobyć. Na początek pomyśl, jak już dziś możesz zwiększyć swoje dochody. Być może wśród rozwiązań jest długo odkładana rozmowa o podwyżce, albo znalezienie dodatkowego zajęcia, dzięki któremu będziesz mogła co miesiąc odkładać jakąś sumę? Obecnie bardzo popularne są również domowe wyprzedaże, które nie tylko pomagają uporządkować przestrzeń, ale również pozwalają zyskać dodatkowe środki. Oczywiście wyprzedaż ubrań, które już nie są ci potrzebne lub biżuterii, której już nie nosisz nie przyniesie ci cyklicznych dochodów, ale z pewnością pokaże ci, że ty również jesteś kobietą niezależną i potrafisz zarabiać pieniądze. To z kolei wpłynie na twoje postrzeganie siebie.
Wierzysz, że twój partner w końcu się zmieni
Wiara w to, że jesteśmy w stanie zmienić drugą dorosłą osobę jest bardzo często myśleniem życzeniowym. Dlaczego? Bowiem pragniesz zmienić osobę, która jest już ukształtowana i której być może dobrze jest ze sobą. Jeśli sama w przeszłości pracowałaś nad różnymi aspektami swojej osobowości, np. nad motywacją, to zapewne pamiętasz, że nie tak łatwo zmienić swoje działanie i nastawienie. Tym bardziej trudno oczekiwać tego od drugiej osoby. Być może twój partner wcale nie dostrzega potrzeby zmian? Być może jest szczęśliwy, dokładnie taki jaki jest?
Czy tak naprawdę szczerze rozmawialiście o tym, czego potrzebujecie w związku? Może okazać się, że macie zupełnie odmienne potrzeby i dążenia, a wtedy trudno oczekiwać, aby jedno zrezygnowało z siebie dla drugiego. Takie rozwiązanie przyniesie radość tylko jednej stronie, druga cały czas będzie odczuwała niezadowolenie. Nie możesz oczekiwać, że twój partner się zmieni, albo zrezygnuje z tego, co ważne dla niego, bo na dłuższą metę nie jest to rozwiązanie, które sprawi, że relacje w waszym związku ulegną trwałej poprawie i wszystko raz na zawsze się poukłada.
Obawiasz się reakcji otoczenia
Akceptacja jest naturalnym pragnieniem każdej osoby. Wszyscy chcemy czuć, że mamy obok ludzi, dla których jesteśmy kimś ważnym i potrzebnym. Nie powinno się jednak uzależniać swoich życiowych wyborów, od tego, co mogą powiedzieć inni. Pewna część ludzi zawsze będzie komentować to, co dostrzega i mówić, co by zrobiła inaczej. Ale są też tacy, którzy zamiast tracić czas na zbędne komentarze ofiarują ci swoje wsparcie, bo jesteś dla nich ważna niezależnie od tego gdzie mieszkasz, gdzie pracujesz, z kim mieszkasz i jak wyglądasz.
Warto, abyś zastanowiła się, co jest dla ciebie najważniejsze. Twój wybór, czy strach przed czyjąś opinią. Pamiętaj, że nikt poza tobą nie jest i nie będzie w twojej sytuacji, niezależnie od tego, czego ona dotyczy. Nikt za ciebie nie dokona życiowych wyborów, ani też nikt nie poniesie odpowiedzialności, za to, jak postanowiłaś żyć. Decyduje o tym tylko jedna osoba, Ty sama.
Szkoda ci lat, które zainwestowałaś w związek
Zawsze, gdy pewien etap zmierza do końca, czujemy nostalgię za tym, co już się wydarzyło. Bo przecież niezależnie od tego, czy odchodzimy z pracy, wyjeżdżamy do innego miasta, czy postanawiamy zakończyć kilkuletni związek, żegnamy się z tym, co było.
Zawsze w takiej sytuacji wspominamy dobre chwile, które niewątpliwie się zdarzyły. Tych chwil nikt, nigdy nikomu nie odbierze, już na zawsze pozostaną twoim zasobem. Każde doświadczenie przyczyniło się do tego, kim jesteś teraz. Nie ulega jednak wątpliwości, że każdy człowiek na przestrzeni lat się zmienia. Zmieniają się nasze potrzeby, niekiedy przewartościujemy sobie nasze priorytety. I to jest naturalne, bo życie wciąż płynie, życie jest zmianą, więc naturalnie my również się zmieniamy. Gdy pomyślisz, że szkoda ci minionych lat, wiedz, że ich nie straciłaś. Te wszystkie doświadczenia zbudowały ciebie obecną. ’
Przyszłość należy do ciebie, tak jak decyzja, w jakim kierunku chcesz dalej pójść. Nikt poza tobą, nie wskaże ci drogi, ani nie powie, co powinnaś zrobić. To możesz wiedzieć tylko ty.