Tak, wiemy, że przynajmniej część z was powędrowała myślami do słynnej sceny z American Pie, ale tym razem nie o tym! Mieliście ochotę kiedyś rzucić w kogoś tortem (my, co chwila 😉 )? A usiąść na torcie na golasa? Zaskoczeni? My bardzo!
Sploshing, czyli pięknie nazwana zabawa ze słodkościami, to nowa, modna forma fetyszu.

Fot. iStock
Zabawa polega między innymi na siadaniu na torcie, tak, naprawdę na siadaniu na torcie! Wiemy, że się powtarzamy, ale naprawdę chodzi o siadanie na torcie!
Po wybrudzeniu się jedzeniem, można oddać się w ręce partnera (lub iść pod prysznic).
Po dokładnym zgłębieniu tematu, okazuje się, że sploshing, niekoniecznie musi być z seksem związany – bo jego miłośnicy czerpią radość i przyjemność z samego faktu brudzenia się jedzeniem. W definicji sploshingu pojawia się stwierdzenie, że owo brudzenie i smarowanie się jedzeniem, czy słodkościami ma być zmysłowe, pytamy więc… dlaczego tort??? Zdecydowanie preferujemy wersję staromodną z „9 1/2 tygodnia”.
Po głębokim zastanowieniu, doszłyśmy do wniosku, że lubimy was tak bardzo, że oszczędzimy wam paru zdjęć (jeśli będziecie chcieli, bez trudu wyszukacie je w internecie, na własne ryzyko 😉 . Bądźcie ostrożni, można trafić na tzw. „koniec internetu”, w miejsca, gdzie nawet Chuck Norris nie chadza).
Na szczęście pod tagiem #sploshing można znaleźć również coś zabawnego 😉 Zielone zawsze jest sexy!
A może jednak różowy?