Go to content

Oczekujesz, że facet domyśli się, co ma robić? 5 błędów, które kobiety popełniają w łóżku

Fot. iStock/LuckyBusiness

Drogie Panie, nadszedł czas na refleksję. Z łatwością przychodzi nam wyliczanie błędów, które faceci popełniają w łóżku. Rzadko jednak zastanawiamy się nad tym, co ich w naszym zachowaniu doprowadza do szału. A potrafimy, delikatnie rzecz ujmując, dać ciała. Oto pięć błędów, które większość z nas popełnia.

Oczekujemy, że facet potrafi czytać w myślach

I w dodatku nie tylko w łóżku, ale także na co dzień. Niestety, nie tędy droga. Po pierwsze, faceci nie są jasnowidzami. Po drugie, każda z nas się różni – mamy inny upodobania, co innego doprowadza nas do orgazmu. Oczywiście możesz latami zagryzać zęby i czekać, aż on w końcu wpadnie na pomysł, jak cię zaspokoić, ale istnieje duże prawdopodobieństwa, że szybciej osiągniesz najwyższy poziom frustracji, niż on domyśli się, czego oczekujesz.

Jesteśmy bierne

Cóż, określenie „leży jak kłoda” nie wzięło się znikąd. Prawdą jest, że faceci uwielbiają dominować i przejmować kontrolę w łóżku. Czasem jednak chcą, żebyśmy to my wzięły sprawy w swoje ręce. Bierność objawia się na różne sposoby i może na przykład dotyczyć tych niechęci do nowych rzeczy. Naucz się bezpiecznie wychodzić ze swojej strefy komfortu.

Żądamy, by facet zawsze był gotowy

Ale że jak to on nie ma ochoty? Co to znaczy, że przemęczony? Nie stanie? A może ja go już nie podniecam? Oczekujemy, żeby faceci byli wrażliwi na nasze nastroje, tymczasem nie chcemy przyjąć do wiadomości, że najzwyczajniej w świecie mogą nie mieć ochoty na seks.

Gadamy w trakcie i po

Tak, komunikacja w trakcie seksu jest szalenie ważna! Nie chodzi jednak o to, by rozmawiać o byle czym. Naprawdę istnieją kobiety, które między jedną a drugą pozycją omawiają plany na weekend, jutrzejszy obiad czy konflikt w pracy. Szczególnie rozmowne stają się tuż po seksie. Wtedy, w ramionach swojego ukochanego, zaczynają prawdziwe tyrady, z pretensjami włącznie. Ustalmy jedno – w trakcie i po seksie rozmawiamy tylko o seksie, uczuciach i emocjach, towarzyszących temu, co aktualnie się dzieje.

Nie dbamy o higienę

Tak, tak, brzmi strasznie. Niestety zdarza się. I nie chodzi tu tylko o zwykłe mycie ciała, ale przede wszystkim o regularne wizyty u ginekologa. Niektórym z nas zdarza się ignorować pierwsze objawy infekcji intymnej i odwlekać podjęcie kuracji, nie rezygnując jednocześnie z seksu. Bądźmy odpowiedzialni za siebie nawzajem – dbajmy o czystość, higienę, zdrowie intymne i antykoncepcję.


 

Źródło: Your Tango