Go to content

Necking – ważny element gry wstępnej

fot. Studio4/iStock

Całowanie po szyi czyli necking jest wstępem do bardzo namiętnego seksu. Choć najczęściej obejmuje szyję i kark to równie przyjemne jest całowanie po dekolcie czy uchu. Całowanie rozluźnia, podnieca i relaksuje. Jak całować po szyi, by urozmaicić życie seksualne?

Co to jest necking?

Necking pochodzi od angielskiego słowa „neck” czyli szyja. To określenie pieszczot szyi, karku i okolicy za uszami. Necking obejmuje nie tylko całowanie, ale i głaskanie, delikatne podgryzanie czy drapanie okolic szyi i karku. Na ciele znajduje się wiele bardzo unerwionych miejsc, szczególnie wrażliwych na rozkosz. Pieszczenie tych stref jest niezwykle przyjemne zarówno dla kobiety, jak i mężczyzny. Necking może stanowić bardzo namiętny element gry wstępnej, ale równie dobrze można stosować go bez stosunku.

Całowanie po szyi – sygnał erotyczny

Necking ma sprawiać przyjemność, rozpalać zmysły i wzbudzać pożądanie. Delikatne pocałunki związane z bardzo subtelnym dotykiem, czy nawet najprostsze dmuchanie w szyję podnieca i sprawia, że na ciele pojawia się gęsia skórka. Całowanie po szyi sprawia, że mamy ochotę na więcej. Ten rodzaj pieszczot często stosowany jest przez młode i niedoświadczone jeszcze osoby, które pocałunkami przełamują pewną barierę, rozpalają zmysły i budują bliskość z partnerem.

Zobacz również: Slow sex nie oznacza, że trzeba robić to powoli. To nieporozumienie! Chodzi o to, by kochać się… uważnie.

Necking – jak całować po szyi kobietę?

Szyja jest bardzo wrażliwą częścią ciała, dlatego każdy, jakikolwiek delikatny dotyk może zadziałać jak afrodyzjak. Całowanie kobiety po szyi wiąże się z jej wzdychaniem i wydawaniem różnych odgłosów. Szyja jest tak samo czuła jak piersi czy wewnętrzna strona ud. Jak zatem całować kobietę po szyi? Na początku delikatnie zwilżamy usta językiem, by dotykać ciało kobiety delikatnymi, a nie suchymi i spierzchniętymi wargami. Zaczynamy od namiętnego pocałunku w usta, a potem zbliżamy się ku szyi. Całujemy ją delikatnie, subtelnie i powoli. Nie zapominamy o pocałunkach na linii żuchwy, które dla kobiety są równie podniecające. Zbyt szybkie i zbyt odważne przejście do „ostrzejszych” i bardziej zaawansowanych technik neckingu może wystraszyć i zniechęcić kobietę. Choć początkowo całujemy szyję, to po chwili możemy przejść do innych części cała. Podgryzanie lub delikatne muskanie wargami małżowiny usznej pobudza, rozpala i sprawia, że mamy ochotę na więcej. Podczas neckingu mężczyzna powinien obserwować reakcję partnerki. Takie pieszczoty zazwyczaj stanowią element gry wstępnej, dlatego powoli warto przechodzić do kolejnych ruchów. Necking obejmuje głównie szyję, co nie oznacza, że partner rękami nie może dotykać i pieścić ukochanej.

Zobacz również: 6 powodów, dla których warto się całować

Jak całować mężczyznę po szyi?

Zdaniem wielu osób to kobiety najbardziej lubią całowanie po szyi, a mężczyźni nie czerpią z niego przyjemności. Nic bardziej mylnego. Panowie, a na pewno ich zdecydowana większość, pocałunki w szyję uważa za bardzo podniecające. Choć szyja mężczyzny nie jest tak unerwiona jak kobiety, to necking i tak może rozgrzać i pobudzić zmysły. By sprawić partnerowi jak najwięcej przyjemności najlepiej całować raz mocniej, a raz delikatniej. Całując można szeptać do ucha czułe, podniecające słówka, a rękami dotykać jego klatki piersiowej. Wystarczy trzymać się kilku zasad, a facet na pewno będzie wniebowzięty. Pocałunki w szyję są doskonałym elementem gry wstępnej, ale też formą rozluźnienia i relaksu po ciężkim i stresującym dniu w pracy.