Norma seksualna, co my o niej wiemy? Zastanawiacie się czy to, co dzieje się za drzwiami waszej sypialni jest „normalne”? Czy może jednak wyjście z niej, na łono natury, robienie tego w miejscu publicznym, a może przebieranie się za coś czy kogoś to zaburzenie lub zachowanie patologiczne?
Pary ze swoimi wątpliwościami, pytaniami pozostawionymi w głowie (często sami nawet przed sobą nie potrafiący obgadać tematu), żyją w lekkim strachu, dyskomforcie niewiedzy. Tworząc związek jest im dobrze w swej intymności i seksualności, trochę może się wstydzą, ale przecież nic nigdy się nie wyda, że on czasem uprawia seks w jej pończochach i makijażu, a ona lubi być związana i traktowana jak ostatnia …
Dla seksuologów pierwszym i najważniejszym kryterium jest Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10, definicja zdrowia seksualnego i deklaracja praw seksualnych Światowej Organizacji Zdrowia. Wszystko bardzo poważnie i groźnie brzmi dla naszej delikatnej, subtelnej lub dzikiej i nieokiełznanej seksualności. Z pomocą przychodzi norma seksualna partnerska! O której mało kto wie, a dotyczy każdego.
NORMA SEKSUALNA PARTNERSKA
- Partner (jest potrzebny 🙂 ponieważ nie chodzi o zachowania seksualne solo ).
- Dojrzałość (obojga!)
- Zgoda i akceptacja (nie namawianie, czy udowadnianie czegoś drugiemu)
- Dążenie do obustronnej rozkoszy
- Nieszkodzenie zdrowiu (swojemu, jak i partnera)
- Nieszkodzenie społeczeństwu
W pierwszej wersji zapisywanej normy partnerskiej występował jeszcze punkt 7. dotyczący różnicy płci, ale go zniesiono.
NORMA SEKSUALNA KLINICZNA ( Imieliński ) dzielimy ją na :
Norma optymalna – obejmuje zachowania seksualne najbardziej pożądane z punktu widzenia rozwoju indywidualnego i społecznego.
Norma akceptowana – zachowania seksualne nieograniczające rozwoju osobistego, nieutrudniające więzi międzyludzkich, ale nie zawsze spełniające rolę normy optymalnej.
Norma tolerowana – zachowania seksualne ograniczają możliwość doboru seksualnego.
Różnimy się i to pięknie naszą seksualnością, mamy różne podejścia do niej i różnie reagujemy na nią. Każdy z nas ma odmienne potrzeby seksualne ilościowe jak i jakościowe, co zapewne utrudnia stworzenie jednej obowiązującej normy seksualnej. Takiej, która byłaby akceptowana przez wszystkich, przestrzegana z łatwością, poprawna politycznie, a może jeszcze lubiana – niemożliwe!
Bardzo często to, co nie jest akceptowane społecznie np. fetyszyzm, homoseksualizm czy transwestytyzm spełnia normę partnerską, wówczas gdy są spełnione powyższe punkty.To co dla jednych jest normą, dla innych zboczeniem i dewiacją.
Neutralna, dostępna i zrozumiała dla tych dwojga, którzy sami przed sobą tworzą normę.Zachęcam do wspólnego przeczytanie i zastanowienie się nad punktami normy seksualnej partnerskiej.
Uwaga! To zbliża.
Jesteśmy wyjątkowi w naszej miłości i to w jaki sposób tworzymy i realizujemy ją z drugą osobą.Dobieramy się przecież w pary, ta jakość układu jaki tworzą dwie osoby ma decydującą rolę w ocenie zachowań seksualnych. Nie ma takiego samego związku seksualnego. W tych paru punkach możemy się przejrzeć, ocenić naszą osobistą skalą w zakresie współdziałania, współrozumienia i współodczuwani.
Powodzenia w waszym jakże normalnym seksie 🙂