Czy można krytykować kogoś, kogo się kocha w sposób, który nie zniszczy związku? To dość karkołomnie zadanie, bo nawet jeśli ty uważasz, że przecież mówisz tylko prawdę i „chcesz dobrze”, twój partner może odebrać twoje słowa jako atak i relacja między wami znacznie się pogorszy. Nawet nie wiesz jak i kiedy „konstruktywna krytyka” zamieni się w festiwal wzajemnych żalów i oskarżeń. A przecież nie tak miało być.
Nie chodzi przecież o to, żebyś w ogóle nie mógł rozwiązywać problemów, które cię niepokoją, żebyś nie mógł mówić o tym, co cię drażni. Chodzi o to, by mówić o tym w taki sposób, który można i chce się usłyszeć.
Konstruktywna krytyka w związku
Więc kiedy decydujesz się, co powiedzieć, gdy twój partner cię irytuje, weź sobie do serca kilka rzeczy, o których warto pamiętać – i kilka pomysłów, co zrobić „zamiast” :
Krytyka różni się od skargi
Krytyka jest zbyt często wyrażana w sposób sugerujący jakąś wadę naszego charakteru. Skupia się na tym, kim jest dana osoba, a nie na tym, co dana osoba zrobiła. Skarga koncentruje się na działaniu i o wiele bardziej potrzebna w związku. Trzymaj się faktów, a nie cech charakteru.
Oczekiwania to jedno, potrzeba to drugie
Oczekujesz od partnera zmian, bo chcesz by był inny? Zastanów się, co tak naprawdę chcesz w nim zmienić i jakiego go pokochałaś. Czego naprawdę potrzebujecie, by się lepiej rozumieć? Może wasze problemy nie wynikają z tego, jaki on jest, tylko z tego, że nie potrafisz go takim zaakceptować?
Prawda” niekoniecznie jest prawdą
Krytyka w rzeczywistości nie mówi prawdy, a przynajmniej nie całą prawdę. Często zawiera ogólne słowa, takie jak „zawsze” lub „nigdy”, rzadko patrzy na cały obraz. Wypowiadając się, mówisz o tym, co ty czujesz i widzisz. A może rzeczywistość wyygląda zupełnie inaczej?… Zanim skrytykujesz, pomyśl dwa razy i postaraj się postawić w sytuacji tej drugiej osoby.
Na podstawie: verilymag.com