Kobiety są takie skomplikowane jeśli chodzi o miłość… Naprawdę? A zastanawiałyście się kiedyś jak zakochują się mężczyźni? Chodzi oczywiście o taki klasyczny, ”randkowy” scenariusz, w którym facet spotyka dziewczynę i postanawia poznać ją trochę lepiej. Okazuje się, że męskie uczucia rozwijają się w siedmiu etapach, a każdy z nich jest zupełnie wyjątkowy :). Przeczytajcie co tak naprawdę dzieje się w głowie mężczyzny, który kocha, albo raczej – mężczyzny, który jest gotowy pokochać…
Jak zakochują się mężczyźni – Siedem etapów miłości
Etap 1 – „To coś”
Tu dzieje się wszystko to, co związane z wyglądem fizycznym i regułą „natychmiastowego przyciągania” (bardziej romantyczna wersja: miłość od pierwszego wejrzenia). I nie mówcie drogie panie, że tylko mężczyźni są wzrokowcami, bo nam również zdarza się „zawiesić oko” (na dłużej) na jakiejś wyjątkowo przystojnej męskiej twarzy (lub innej części męskiego ciała). Faktem jest jednak, że mężczyźni potrafią o wiele głębiej niż my nimi zauroczyć się kobietą jedynie z powodu jej powierzchowności. Kobiety częściej osiągają ten stan zainteresowania mężczyzną podczas pierwszej rozmowy. No, ale oczywiście, nie zapominajmy- wśród przedstawicieli obu płci zdarzają się wyjątki.
Etap 2 – Zauroczenie
Mężczyźni zauważają wiele „potencjalnie interesujących” 😀 kobiet każdego dnia. Etap zauroczenia to etap próby zdobycia jej uwagi: spojrzeniem, próbą flirtu i randkowania. I choć facetowi może „podobać się” wiele kobiet, naprawdę zauroczony może być jedynie jedną z nich. Nie ma co się jednak rozczulać, bo nie jest to jeszcze etap głębokiego uczucia: jeśli zaloty zostaną odrzucone, następnego dnia po zauroczeniu nie będzie śladu. Jego umysł jest nadal wolny od miłości.
Etap 3 – Przyciąganie
Udało się! Dziewczyna odwzajemniła zainteresowanie, gra okazała się warta świeczki. Do tego momentu, w razie odrzucenia, mógł jeszcze odejść bez złamanego serca (to chyba jednak ciągle zbyt mocne porównanie). Teraz zaczyna się angażować i będzie robił wszystko, żeby ona go polubiła (i podziwiała).
Etap 4 – Czarowanie
To ten etap, w którym on przeczuwa, że za chwilę w jego życiu może wydarzyć się coś dobrego i ważnego, choć wcale jeszcze nie kocha. Stara się, planuje, zastanawia co mogłoby sprawić jej przyjemność, chce pokazać się z jak najlepszej strony. To tak jakby miał powiedzieć: Zobacz, jaka z ciebie szczęściara, że mnie spotkałaś… ;). No i zazwyczaj ona zaczyna w to wierzyć.
Etap 5 – Przekonywanie
Jeśli dotarł aż tutaj, właśnie zaczął się zastanawiać nad swoimi uczuciami. A to już naprawdę bardzo dużo. Ale zamiast zwyczajnie zakochać się, stara się zrobić wszystko, by to ona zaangażowała się emocjonalnie i pokochała jego. Wyszukuje wszelkie oznaki cieplejszych uczuć i czasem błędnie interpretuje dowody sympatii (z reguły zawsze na swoją korzyść).
Etap 6 – Potwierdzenie
Kiedy już jest pewnie, że ona jednak coś do niego czuje, facet dopiero zaczyna na poważnie rozważać, czy mógłby być z tego… związek. Wiem, to okrutne. Będziecie rozczarowane tym egoistycznym posunięciem (z drugiej strony pewnie niejedno teraz zrozumiecie), ale tak to właśnie matka ewolucja zaplanowała. Samiec najpierw kolekcjonuje, a potem wybiera… Lub coś w tym rodzaju. Więc on zazwyczaj w tym momencie popada w lekką panikę i nagle potrzebuje paru chwil samotności. Będzie myślał. Czy jest szczęśliwy? Czy ona jest tą, której naprawdę potrzebuje? Czy to miłość?!
Etap 7 – Gotowość do kochania
Jeśli doszedł do wniosku, że naprawdę bardzo ją lubi i chce z nią być, wchodzi w ten ostatni etap miłości. Może już z czystym sumieniem pokochać. Kiedy jednak uświadamia sobie, że ona „nie jest dla niego”, zaczyna jej unikać (głupio tak stanąć twarzą w twarz, bo co tu właściwie jej teraz powiedzieć), albo traci zainteresowanie.
Więc jeśli kiedykolwiek spotkałaś naprawdę świetnego faceta, który najpierw był tobą zainteresowany, a potem nagle zaczął zachowywać się jak kretyn, to już wiesz dlaczego ten palant nie zadzwonił, prawda?