W tym scenariuszu, to ty jesteś ofiarą, a on nie jest tak niewinny, jak mu się wydaje. Wykorzystuje twoją słabość i wrażliwość, bo rozumie, jak działają uczucia i emocje. I skorzysta z tej wiedzy, dręczy cię, by osiągnąć to, czego chce, najczęściej twoim kosztem. Związek z partnerem o takich sadystycznych skłonnościach to prawdziwa pułapka. A najgorsze jest to, że nawet nie zdajesz sobie sprawy, że on robi ci te straszne rzeczy celowo. W jego działaniach nie ma nic przypadkowego.
Gdy zorientujesz się, że znajdujesz się w relacji z emocjonalnie sadystyczną osobą, musisz od razu położyć temu kres. Nie przedłużaj swojego cierpienia. Nie możesz pozwolić mu przejąć kontroli nad swoimi uczuciami i emocjami. Nie możesz pozwolić mu się dalej dręczyć.
Jeśli zauważysz, że poniższe sygnały dotyczą twojego mężczyzny i twojego związku, uciekaj, ile sił w nogach.
1. Mimo, że prosiłaś, by zaczął cię szanować, w dalszym ciągu traktuje cię źle, coraz gorzej
On się nie zatrzyma. Jego nawyki i zachowania w stosunku do ciebie są czymś stałym, będzie chciał, byś nauczyła się z tym żyć, to daje mu satysfakcję. Jest szczęśliwy, kiedy zadaje emocjonalny ból. Czuje się wtedy silny, jest panem sytuacji. Agresywne, krzywdzące uwagi i komentarze są u niego na porządku dziennym.
2. Bezustannie sprawdza, jak łatwowierna jesteś, traktuje cię z wyższością
Będzie starał się stale przesuwać granice tego, jak daleko może się posunąć. Zrobi to, manipulując tobą i twoimi emocjami. Sprawi, że uwierzysz, że cię podziwia i docenia, tylko po to, by się przekonać, jak bardzo naiwna jesteś, jak mocno mu ufasz. To rodzaj jakiejś sadystycznej gry. W najmniej niespodziewanym momencie zada ci ból, zrobi coś nieoczekiwanego.
3. Ilekroć grozisz, że odejdziesz, udaje, że nad sobą pracuje
Kiedy czuje, że zaczyna cię tracić, że orientujesz się mechanizmach, którymi operuje, że masz zamiar uwolnić się z jego uścisku, zaciśnie go jeszcze mocniej, obiecując wszystko, czego tylko zażądasz. Będzie udawał, że nad sobą pracuje, że rozumie swoje błędy. A potem cały proces zacznie się od początku. To błędne koło.
4. Sprawia, że czujesz, że nie jesteś wystarczająco dobra, aby z nim być
Już on o to zadba. Rzuci kilka złośliwych uwag, najchętniej w towarzystwie. Odsunie się od ciebie, pokaże ci twoje wady. Poczujesz, że robi ci olbrzymią łaskę, że z tobą jest, że gdyby tylko chciał, natychmiast znalazłby kogoś lepszego. To jest jego pasywno-agresywny sposób pokazania ci, że musisz się bardziej postarać, jeśli chcesz nadal z nim być.
5. Zawsze jest dla ciebie naprawdę miły, kiedy czegoś chce
A jednak, potrafi być czuły, miły, opiekuńczy, dobry. Możesz być jednak pewna, że jego zachowanie nigdy nie ma źródła w czystych intencjach. Zawsze jest jakiś ukryty motyw, coś, na czym mu zależy, kiedy zaczyna być dla ciebie prawdziwym partnerem. To jakiś tajny plan, który ukrywa przed tobą. Miej się na baczności.