Nikt nie jest doskonały – ani mężczyźni, ani kobiety. Wszyscy mamy jakieś wady i choćby jedynie „drobne” grzeszki na sumieniu. Nie możemy ślepo wierzyć w to, że spotykając mężczyznę, który wydaje nam się ideałem, nie odkryjemy w nim z czasem kilka „niewygodnych” cech charakteru, które mogą skomplikować naszą relację. Są ludzie, którzy potrafią się zmienić, jeśli im naprawdę zależy. Istnieją jednak pewne typy osobowości i cechy, które przekreślają możliwość zmiany. Ci faceci nigdy się nie zmienią! My możemy jedynie cię ostrzec :). Znajomość kontynuujesz na własne ryzyko.
1. Maminsynek
Jasne, fajnie, że kocha swoją mamę, że jest z nią związany, ale nie musi mieć od razu kompleksu Edypa! „Chłopiec mamusi” jest szczególnie niebezpiecznym typem faceta. Jego uczucie do rodzicielki jest „odrobinę” za mocne i możesz być pewna, że nigdy, jakkolwiek byś się starała, jej nie dorównasz. Drugi typ maminsynka to facet wychowany w taki sposób, że bez mamy po prostu nie może funkcjonować. On nie szuka partnerki, ale kucharki, pokojówki i asystentki. Nie zbliżaj się do niego.
2. Pracoholik
Jest spora różnica między mężczyzną ambitnym, którego sukces mobilizuje i napędza do działania, a pracoholikiem. Ten drugi nie potrafi się zatrzymać, a co najgorsze – nie chce. Dla niego praca zawsze będzie ważniejsza. Chociaż jego ambicja może wydawać się atrakcyjna i godna podziwu na początku relacji, z czasem zrozumiesz, że to ona przyczynia się do większości konfliktów i nieporozumień między wami. A przede wszystkim, do twojego chronicznego poczucia, że jesteś cholernie samotna. Niech pracoholicy sami świętują wszystkie swoje sukcesy.
3. Pan Oziębły
Skaczesz wokół niego, otulasz swoimi uczuciami jak kocem, całujesz, wyznajesz miłość, a on przyjmuje to z chłodną obojętnością. Niby jest z tobą, ale właściwie równie dobrze mógłby nie być. Być może trudno to przyjąć „na klatę”, ale mężczyzna, który nie jest zdolny do głębszych uczuć na początku relacji, nie zakocha się w tobie nagle bez reszty, stając się czuły i uważny. Po prostu nie.
4. Laluś
Jeśli zauważysz, że mężczyzna ma więcej wizyt u kosmetyczki i fryzjera w miesiącu niż ty przez cały rok, że przywiązuje zbyt dużą wagę do swojego wyglądu i długo wybiera ubrania, nie łudź się, że z wiekiem będzie lepiej. Z czasem coraz bardziej będzie mu zależało na zatrzymaniu młodego wyglądu niż na pielęgnowaniu waszej relacji. Taki związek to wieczny trójkąt: ty, on i… lustro.
5. Typ „nieciekawy”
Ani ciebie, ani świata wokół. I sam w sobie. Z początku jego milczenie może wydawać ci się tajemnicze i pociągające. Kiedy odkryjesz, że on po prostu nie ma nic do powiedzenia, gorzko się rozczarujesz. Jeśli wszystko, co ma ci do zaoferowania to Netflix i jedzenie „na wynos”, warto pamiętać, że dorośli ludzie robią RÓŻNE rzeczy. Chodzą do muzeów, do kina, jeżdżą na wycieczki, uprawiają sport, spotykają się ze znajomymi… Starają się.
6. Miłośnik kobiet
Wszystkich bez wyjątku, dlatego trudno mu wyróżnić jedną na tyle, by poczuła się bardziej wyjątkowa niż pozostała część jego „koleżanek”. Nie wiadomo jak to robi, a jednak jest w stanie cię przekonać, żebyś się nabrała. Źle. Dla niego zawsze będziesz jedynie „jedną z możliwości”. Nie miej pretensji odkrywając, że nie tylko z tobą łączy go bliższa relacja. On nie widzi w tym nic złego, przecież kobiety są takie wspaniałe!
7. Samolubny
Na początku być może trudno ci zauważyć, że to egoista. Jeśli dla niego priorytetem są zawsze jego potrzeby, jeśli twoich po prostu nie bierze pod uwagę, uciekaj. Inaczej szybko staniesz się ofiarą toksycznego związku z mężczyzną, który wykorzysta twoje uczucie dla swoich celów, weźmie wszystko co najlepsze, ale niewiele da z siebie. Kompromisy? Tylko na jego warunkach.
Oni nigdy się nie zmienią. Nie inwestuj w te relacji czasy, emocji, ani życiowej energii.
Na podstawie: bolde.com