Go to content

7 najczęstszych kłamstw narcyzów. Co naprawdę znaczą?

Fot. iStock/martin-dm

Ukryte wilki w owczej skórze – mowa o narcyzach, osobowościach manipulujących, którzy patologicznie kłamią i oszukują. Na początku im wierzymy, nie zauważamy, że zostajemy wciągnięci w ich gierki. Często też chcemy uznać to, co mówią, za prawdę, stajemy się ofiarami. Jednak pewnego dnia budzimy się, zasłony spadają, a my zaczynamy rozszyfrowywać, co kryje się za fałszywymi komunikatami narcyza.

Oto siedem najczęstszych kłamstw, które mówią nam narcyzi (socjopaci także). Co one naprawdę oznaczają?

„Nigdy bym cię nie okłamał”

Kłamie, jak to mówi. Przecież ktoś, kto nie kłamie nie musi nikogo o tym przekonywać. Ale narcyz powtarza, że jest uczciwym człowiekiem, że szczerość jest dla niego najważniejszą wartością. Mówi tak, a postępuje zupełnie inaczej, sprawia, że jesteś zdezorientowana, że powstaje w tobie konflikt – wystarczająco uzasadniona wątpliwość, ilekroć jego kłamstwa wyjdą na powierzchnię. Będziesz chciała wierzyć, że on jest tym człowiekiem, o którym mówi, a nie jakim jest.

„Ona miała obsesję na moim punkcie”

Usłyszysz o jego eks, o byłych przyjaciołach, którzy chcieliby cie przed nim ostrzec. Powie ci, że oni są po prostu zazdrośni o wasze szczęście, o to, co macie. Prześladują go, chcą mu zniszczyć życie, bo tak rozpaczliwie chcieliby z nim mieć ponowny kontakt. Bądź ostrożna, słuchaj, co mówią inni.

„Jestem teraz bardzo zajęty”

Zapamiętaj, że dla narcyza jesteś celem przejściowym, nie głównym. Jesteś dla niego kimś, kto sprawia, że czuje się bardziej zadowolony z siebie. Jednak on nigdy nie poświęci ci w 100% swojego czasu, on potrzebuje wianuszka ludzi, którzy go uwielbiają. Dlatego to, że jest z tobą, nie znaczy, że nie będzie flirtował z innymi, nie będzie sypiał ze swoimi eks. Jego życie to nieustanne polowanie na kogoś, kto będzie się nim zachwycał bardziej niż ty. Kiedy kogoś takiego znajdzie – odejdzie. I tak w kółko.

„Kocham cię i tęsknię”

Nieprawda. Narcyz nie jest zdolny do miłości i ty tego na pewno nie zmienisz. Kiedy tak mówi, myśli: „Chcę mieć kontrolę nad twoim życiem, nad twoimi emocjami”. Znika na kilka dni, nie odzywa się, a potem nagle wraca? To naturalne zachowanie narcyzów, oni nigdy nie pozwolą ci o sobie zapomnieć, jeśli nie postawisz w miejscu swojej granicy wysokiego muru.

„Nie możesz mnie okłamywać”

Mówi, że brzydzi się kłamstwem, oczekuje od ciebie całkowitej lojalności i szczerości, podczas gdy on sam nigdy nie jest z tobą szczery. Kłamie, manipuluje, ale to ty czujesz się winna, kiedy w waszym związku coś się zaczyna psuć.

„Moja eks była toksyczna i nieuczciwa”

To klasyczne lustro, projekcja. Mówi „moja eks”, myśli „ja sam”. To on był toksyczny, nieuczciwy, zdradzał, dopóki nikt się o tym nie dowiedział.

Teraz przekonuje ciebie, że jest kimś, nad kim trzeba się ulitować, kim należy się zaopiekować, kto w przeszłości został zraniony. Przyciąga cię do siebie, żeby później zadać ból. P

„Przy tobie zrozumiałem, że chcę stałego związku”

Serio? Wierzysz w te bzdury? Ile raz mówił, żebyście razem zamieszkali, jak często snuł wspólne plany na przyszłość, tyle tylko, że czas mija, a z jego obietnic żadna nie została zrealizowana. Ale on uparcie powtarza, że to właśnie ty nauczyłaś go, czym jest prawdziwy związek, wciąga cię w swoją grę, chce byś uwierzyła, że dla niego jesteś wyjątkowa. Dlaczego? Bo potrzebuje ciebie, twojej energii, twojego zachwytu, przecież nie może pokazać, jakim człowiekiem jest naprawdę.

Jeśli masz do czynienia z manipulacyjnym narcyzem jedyne, co może cię uratować, jest zerwanie kontaktu lub maksymalne jego ograniczenie. Przełóż jego kłamstwa na realne komunikaty, zauważ, jak jest okrutny, nabierz dystansu, tylko tak uwolnisz się od narcystycznych gierek.


źródło: Psychcentral