Masz wrażenie, że rozumiecie się bez słów. I wcale nie musisz się zastanawiać, czy „on” aby na pewno odwzajemnia twoje uczucie, czy wszystko gra, czy będzie z tobą jutro, za tydzień, za rok. Nie musisz tego wszystkiego roztrząsać, bo dziś, gdy On jest – po prostu wiesz, że wszystko jest w porządku. Czujesz się bezpiecznie i…
5 rzeczy, które dzieją się, gdy spotykasz swoją drugą połówkę
💗 Inaczej widzisz świat
Gdy spotykasz swoją bratnią duszę, zmienia się cały świat… zmienia się na lepsze. Jest zupełnie inny, jakby bardziej przyjazny, otwarty, lepszy. Widzisz wtedy świat w bardziej pozytywnym świetle. Nawet, gdy coś ci się nie udaje, gdy spotyka cię przykrość – masz o wiele więcej powodów do radości.
To, jak ty pozytywnie podchodzisz do życia, działa o wiele mocniej niż ci się wydaje. Gdy ty pozytywnie reagujesz na codzienne wydarzenia, dobry nastrój udziela się twojemu otoczeniu. Stajesz się bardziej przyjazna i wyrozumiała wobec innych – a to wraca do ciebie, zawsze!
💗 Uśmiechasz się do siebie
Kiedy spotykasz swoja bratnią duszę, po prostu przepełnia cię szczęście. A gdy jesteś szczęśliwa – uśmiechasz się. Do siebie, do świata, bez powodu. Jest ci dobrze, gdziekolwiek jesteś i cokolwiek robisz – czujesz to każdym kawałkiem swojej duszy. Chcesz mieć pewność, że to właśnie „to”? Przyjrzyj się sobie w lustrze. 🙂
Co ciekawe, często jesteś zbyt szczęśliwa, by to zauważyć.
💗 Łatwiej rozwiązujesz problemy
Gdy spotykasz swoją drugą połówkę, prawdziwą bratnią duszę – o wiele łatwiej ci stanąć twarzą w twarz z sytuacją kryzysową lub potencjalnym problemem. Świadomość, że masz kogoś, kto cię rozumie, uzupełnia, po prostu jest – sprawia, że jesteś bardziej pewna siebie, silniejsza. Wierzysz w siebie.
💗 Robisz rzeczy, których wcześnie nie robiłaś
Twoje życie bardzo się zmienia, zmienia na dobre. Chcesz poznawać swoją bratnia duszę – jego hobby, przyjaciół, zwyczaje. Często próbujesz rzeczy, o których wcześniej nawet byś nie pomyślała. Jesteś bardziej otwarta, ponieważ czujesz się bezpiecznie.
💗 Chcesz się przykleić 😉
I nie ma w tym nic dziwnego! Myślisz: „chcę się z nim zestarzeć”, ale najpierw chcesz iść na wspólny spacer, romantyczną kolację albo rano po bułki. Bo to, co najpiękniejsze w znalezieniu tej wyjątkowej osoby, to po prostu nigdy nie mieć jej dość. Szczególnie na początku znajomości, gdy dopiero się poznajecie – pragnienie ciągłego bycia razem jest naturalne.
Bratnia dusza w związku to osoba, z którą chcesz iść ramię w ramię. Nawet, gdy o coś się poprztykacie – nadal chcesz dzielić z nią życie.
Pamiętajcie, że druga połówka wcale nie musi być psychologicznym klonem nas samych, ani przeciwieństwem. To mity, którym często ulegamy. Prawdziwa druga połówka – to po prostu bratnia dusza, ktoś wyjątkowy, ktoś kto nie rani, nie manipuluje, ktoś, kogo obecności bardzo potrzebujemy i chcemy – i to zazwyczaj jest niezmienne. Odpowiednio pielęgnowane trwa.
Na podstawie: lifehack, charaktery 2/2015