Wspólne życie nie zawsze bywa łatwe. Różnice wynikające z doświadczeń, charakterów, pewne nawyki przez cały czas wpływają na związek. Umiejętność wypracowania kompromisu pozwala na przeskoczenie rzeczy, które psują atmosferę. Natomiast dość często się zdarza, że para nieświadomie powtarza zachowania, które działają destrukcyjnie na relacje.
Nawet jeśli wydaje się, że to tylko drobnostki, trzeba pamiętać, że właśnie ta drobnostka, przysłowiowy kamień wyciągnięty z dołu sterty, może spowodować niszczycielską lawinę.
5 nawyków, które zniszczą każdy związek
1. Jedzenie osobno posiłków
Tak jak zdrowiu nie służy szybkie pochłanianie jedzenia, tak relacji nie służy niezasiadanie do wspólnego posiłku. Wspólne jedzenie wzmacnia więzi, pozwala na niespieszną rozmowę, skłania do spędzania ze sobą więcej czasu. Jeśli nie ma czasu na takie śniadanie, na pewno znajdzie się szansa na wspólne obiady czy kolacje.
2. Kłótnie o to samo
Sprzeczki w związku są rzeczą normalną, bo nie ma ludzi, którzy cały czas myśleliby to samo. Mocniejsza wymiana zdań pozwala rozwiązać problem i oczyścić atmosferę, uspokoić sytuację, gdy opadną emocje. Natomiast problem pojawia się, gdy para stale wałkuje te same tematy, nie szukając sposobu rozwiązania zadawnionych sporów. Kłótnie o to samo oraz brak porozumienia nie służy żadnej relacji.
3. Pasywność w inicjowaniu seksu
Seks jest ważnym filarem związku i wzajemne pożądanie daje jasny komunikat, że partnerzy są ze sobą blisko i potrzebują się nawzajem. Jeśli seks w związku zaczyna kuleć, a para zaczyna unikać tematu jak ognia, pojawiają się kłopoty. Pasywność erotyczna rodzi frustrację i wymaga określenie i rozwiązania problemu.
4. Przywiązanie do internetu
Trudno w to uwierzyć, by w dzisiejszym świecie ludzie funkcjonowali bez dostępu do internetu. Internet jest wielu osobom niezbędny do pracy i pozwala łączyć się z innymi użytkownikami. A jednak, gdy ktoś przesiaduje cały czas z nosem w tablecie, oddala się od zwykłego życia, zapomina o budowaniu relacji i intymności z bliską osobą. Wiele związków rozbiło się o zaangażowanie w życie toczące się na portalach społecznościowych.
5. Traktowanie partnera jak własności
Mimo tworzenia wspólnoty związku, partnerzy zawsze będą osobnymi bytami. Traktowanie drugiej osoby jak własności tworzy pułapkę. Zamiast miłości i poczucia bezpieczeństwa, świadomości, że można polegać na drugiej osobie, pojawia się uczucie skrępowania, a nawet ubezwłasnowolnienia. W niewoli szczęście nie rozkwitnie.
Zauważając niepokojące zachowania, można skutecznie pracować nad ich zmianą. Dopóki nie poczyniły one większych szkód, para poradzi sobie sama. Jednak gdy szczęście w związku zostało mocno nadszarpnięte, dobrym rozwiązaniem jest sięgnięcie po pomoc terapeuty, który pomoże rozwiązać nawarstwione problemy.
źródło: www.milosctopasja.com