Kryzysy się zdarzają, nie znam chyba związku, który by go nie przeszedł. To naturalne, że czasami mamy dość, że chcemy uciec, schować się za rogiem i z dala obserwować przebieg wydarzeń – bez naszego udziału.
To wtedy nachodzą nas myśli: czy dobrze wybrałam, czy on jest tym, z którym chcę spędzić resztę życia, czy nie przegapiłam innej okazji. Pytamy siebie, czy ten związek zasługuje na drugą szansę. Każdy związek – jeśli tylko tak czujesz – powinien dostać drugą szansę. Wina nierzadko leży po dwóch stronach, czasami to jedna musi postarać się bardziej, by wywołać zmiany, zachęcić do rozmowy. Tylko jak to zrobić? Możesz wykonać kilka prostych rzeczy – warto spróbować, by przekonać się, czy jest o co walczyć.
Powiedz coś pozytywnego – cokolwiek
Przeprowadzono badania, które wykazały, że szczęśliwe pary przekazują sobie jedną negatywną uwagę na pięć pozytywnych rzeczy. Warto zadbać o takie proporcje.
Pomyśl o jednej dziwacznej rzeczy, którą w nim kochasz
I powiedz mu o tym. Tak rzadko mówimy naszemu partnerowi, co w nim kochamy.
Powiedz mu, że fajnie wygląda
W koszuli, spodniach – cokolwiek, co ma na sobie, a ty uważasz, że mu w tym dobrze. Tylko nie wymyślaj, to powinno być autentyczne, a nie wymuszone.
Wytłumacz mu, czym się martwisz
Zacznij od tego, że chcesz, by tylko ciebie wysłuchał, nie chcesz od niego pomocy, zapewnień. Niech tylko trzyma cię za rękę i słucha, niech będzie blisko, to wszystko.
Następnym razem, gdy cię rozzłości…
zanim coś powiesz, zatrzymaj się i spytaj siebie: „Na co tak naprawdę jestem zła?” – małe problemy często przykrywają te głębiej ukryte, a o tych lepiej nie rozmawiać w złości.
Przyjmij przeprosiny
Nie obrażaj się, kiedy on chce przeprosić, daj mu szansę, może właśnie w ta chwila jest odpowiednią na szczerą rozmowę.
Zadbaj o intymność
I nie chodzi wcale o seks, bo często tylko z nim kojarzymy intymność. Popatrzcie sobie w oczy przez dwie minuty nic nie mówiąc. Wydaje ci się to śmieszne? Spróbuj, takie dwie minuty mogą naprawdę wiele wam dać.
Zrób mu niespodziankę
To może być kupno jego ulubionych słodyczy, zrobienie śniadania, wycięcie z sera na kanapce serca, cokolwiek, czego dawno nie robiłaś, a co go zaskoczy i sprawi mu przyjemność.
Posłuchaj, co on chce ci powiedzieć
Wydaje ci się, że to robisz, że słuchasz uważnie. Ale może to być błędne przekonanie. Zróbcie wspólnie jedno proste ćwiczenie – niech on mówi, a ty powtarzaj, co usłyszałaś. I odwrotnie. Może się okazać, że błędnie odczytujemy intencje partnera, słyszymy to, czego on w ogóle nie powiedział, filtrując słowa przez swoje emocje i doświadczenia.
Przeproś za coś, za co nigdy nie przeprosiłaś
Chociaż wiedziałaś, że to była twoja wina. Pamiętasz taką sytuację?
Pomyśl o czymś, co robi twój partner, a co sprawia, że czujesz się źle
Powiedziałaś mu o tym kiedyś? Jeśli nie zastanów się, co chcesz, by zrobił zamiast tego i kiedy poczujesz odpowiedni moment na spokojną (!) rozmowę zacznij: Chcę ci coś powiedzieć. Czasami czuję (wstawiaj uczucie tutaj) kiedy (cokolwiek to sprawia, że czujesz się źle), czy zamiast tego mógłbyś (zamiast tego zrobić to, co mógł)?”. Czasami on nawet nie wie, że nas rani mówiąc coś, czy zachowując się w jakiś sposób.
Pomyśl o trudnym dla waszego związku czasie
O czasie, w którym było tylko miejsce na walkę, rozczarowanie, nieporozumienia. Zadaj sobie pytanie: co mogłam zrobić inaczej? Co my mogliśmy zrobić inaczej? Jakie możemy wyciągnąć z tego wnioski, czego się nauczyć. I porozmawiaj o tym, zaczynając od tego, co ty mogłaś zmienić.
I chociaż niektóre z tych rzeczy mogą ci się wydać banalne, to spróbuj, naprawdę, jeśli tylko chcesz o was zawalczyć i poprawić to wszystko, co jest między wami.