Większość z nas, o ile nie wszyscy, ma świadomość czym jest wirus HIV, jak można się nim zarazić i jakie skutki powoduje. Natomiast mało kto wie, czym jest wirus HCV, choć stanowi on duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Nawet 93% Polaków nie zna tego wirusa, a aż 97% osób zakażonych nie wie, że jest jego nosicielem!
Czym jest wirus HCV i dlaczego lekarze określają go mianem bomby z opóźnionym zapłonem?
Wirus HCV został zidentyfikowany 26 lat temu, dlatego wiedza o nim nie jest jeszcze powszechna. Przebieg zakażenia i objawy choroby nie są łatwe do rozpoznania, co sprawia, że wirus jest groźniejszy. Lekarze nazywają go bombą z opóźnionym zapłonem, bo jest bardzo podstępny i potrafi w utajeniu rozwijać się latami.
Objawy
Pacjenci, u których wirus wyrządził już szkody, najczęściej skarżą się na przewlekłe zmęczenie, ból stawów i mięśni oraz wzdęcia, co trudno połączyć z tym wirusem. Poza tym, mogą pojawiać się objawy, które od razu powinny zaniepokoić — zażółcenie skóry, jej świąd, zmniejszenie masy ciała, powiększenie wątroby i śledziony.
Ryzyko zarażenia
Wirusem można się zarazić w wyniku przerwania ciągłości tkanek, na przykład przy przebiciu skóry czymś ostrym, np. igłą u kosmetyczki czy podczas rutynowych zabiegów w szpitalu. Diagnozę najczęściej stawia się z przypadku, gdy przy oddaniu krwi oznacza się przeciwciała anty HCV.
Skutki
Statystyki są zatrważające, bo wg nich aż 70% osób zakażonych tym wirusem cierpi z powodu przewlekłego zapalenia wątroby typu C, a u od 10 do 30%, po 20-30 latach rozwija się marskość tego narządu, a następnie rak.
Co piąte zakażenie rozpoznaje się, gdy choroba jest już zaawansowana, podczas gdy w wielu przypadkach wcześnie rozpoznanie i leczenie daje możliwość całkowitego wyzdrowienia.
Ponieważ to zwykle rutynowe badanie krwi wykrywa zagrożenie, każdy powinien je wykonać regularnie. Profilaktyka jest prostsza, niż późniejsze leczenie.