– To na pewno alergia pokarmowa, mówię ci, moja znajoma jest „uczulona” na czekoladę i też ma taką wysypkę… – kto z nas choć raz nie słyszał tego lub podobnego zdania? Kiedy coś dzieje się z naszym ciałem i nie bardzo wiemy, dlaczego nagle na skórze pojawiła się wysypka lub rozbolał nas brzuch, szybko sami diagnozujemy: to musi być „uczulenie”, „alergia” – choroby naszych czasów. Okazuje się również, że zbyt pochopne etykietowanie objawów, jako alergię, zdarza się często i w gabinecie lekarskim. Nic dziwnego – objawy bywają mylące, a diagnozowanie trudne.
Zazwyczaj pacjent poddawany jest diecie eliminacyjnej i metodą prób i błędów szukamy przyczyny tajemniczych dolegliwości. Tymczasem aż 1/3 pacjentów z objawami alergii pokarmowej, wcale jej nie ma. Przyczyna tkwi w zupełnie innym miejscu. Trzeba jednak czasu, by wychwycić drobiazgi, które odróżniają alergię od nietolerancji.
Alergie są trudne do wyleczenia? Owszem, zazwyczaj leczenie obejmuje zminimalizowanie kontaktu z alergenem, jeśli oczywiście uda się go ustalić. Czym różni się zwykła alergia od nietolerancji histaminy i co może nam dolegać? Przeczytajcie.
Alergia pokarmowa
Alergia pokarmowa, to reakcja obronna organizmu na pojawienie się alergenu.
Pod nazwą alergen kryje się białko zawarte w pokarmie. W przypadku alergii, po pojawieniu się białka ww organizmie, uruchamiają się mechanizmy obronne układu immunologicznego i walka z nim – jako potencjalnym zagrożeniem. Na skutek wytworzenie limfocytów typu B oraz immunoglobuliny typu E dochodzi do reakcji alergicznej.
U dzieci najczęściej uczulającą substancją jest białko mleka krowiego oraz białko jaja kurzego. U dorosłych alergia pokarmowa najczęściej spowodowana jest przez:
- ryby,
- owoce morza,
- orzechy,
- seler
Objawy:
Po spożyciu alergenu, czyli uczulającego pokarmu pojawiają objawy ze strony układu pokarmowego oraz tzw. objawy towarzyszące.
Objawy – układ pokarmowy:
- nudności,
- wymioty,
- kurczowy ból brzucha,
- biegunka.
Objawy towarzyszące:
- pokrzywka,
- atopowe zapalenie skóry,
- astma,
- wstrząs anafilaktyczny.
Nadwrażliwość na pokarm
Bardzo popularna dolegliwość, która mimo pozornie podobnych objawów do alergii może mieć charakter niealergiczny. Do nadwrażliwości na pokarm zaliczamy np. nietolerancję laktozy. Tego typu dolegliwości nie mają podłoża alergicznego.
Pseudoalergia pokarmowa
Czyli niealergiczna (nieimmunologiczna) nadwrażliwość na niektóre pokarmy może być spowodowana np. przez sztuczne substancje dodawane do żywności – różnego rodzaju barwniki i konserwanty oraz substancje naturalnie występujące w pokarmach, np. histaminę. Jeśli usłyszysz taka diagnozę, nie znaczy to bynajmniej, że ktoś lekceważy twój problem.
Pod nazwą pseudoalergia, kryje się bowiem konkretna choroba, bardzo zbliżona objawami do chorób o podłożu alergicznym. Jest to powszechnie używany termin na określenie problemów zdrowotnych wynikających z nietolerancji histaminy.
Nadmierne spożywanie niektórych pokarmów, a co za tym idzie, wysoki poziom niektórych substancji może wywoływać reakcje pseudoalergiczne. Spożywanie dużych ilości produktów bogatych w histaminę, czyli serów pleśniowych, wędzonych ryb czy dojrzewających wędlin i wina, może wywołać objawy błędnie diagnozowane jako alergia: ból brzucha, pokrzywka na skórze czy ból głowy.
I znów objawy tej dolegliwości są na tyle podobne do klasycznej alergii pokarmowej, że trudno jest zdiagnozować prawdziwą przyczynę choroby. Dlaczego organizm reaguje ten sposób?
Histamina naturalnie i fizjologicznie występuje w organizmie. Pełni wiele ważnych funkcji: jest odpowiedzialna za m.in: przyśpieszenie gojenie się ran, regulację napięcia mięśni gładkich. Teoretycznie nie powinna naszemu ciału w niczym przeszkadzać. Problem pojawia się, gdy ciało nie radzi sobie z nadmiarem histaminy dostarczanej w spożywanych pokarmach, a przyczyną jest zbyt mała aktywność enzymu oksydazy diaminowej (DAO) rozkładającego w jelicie histaminę zawartą w jedzeniu.
Jak je odróżnić?
To bardzo trudne zadanie i nie oszukujmy się wymagające czasu. Przede wszystkim skuteczność diagnozy i leczenia opiera się na diecie eliminacyjnej oraz różnego rodzaju testach alergicznych. Dość charakterystyczną różnicą jest rozłożenie objawów w czasie.
W przypadku alergii pokarmowej objawy pojawiają się nagle i wywołuje je nawet niewielka ilość alergenu. gdy do czynienia mamy z nietolerancją mechanizm wystąpienia dolegliwości jest opóźniony w czasie i bardzo często zależny od stężenia nietolerowanej substancji – małe ilości nietolerowanego pokarmu mogą wcale nie wywoływać objawów.
Jeżeli zmagacie się z trudną do zdiagnozowania „alergią” – dieta eliminacyjna i testy nie dostarczają wam jednoznacznej odpowiedzi, warto rozważyć występowanie nadwrażliwości na histaminę.
Partnerem artykułu jest HISTAsolv®
Fot. Materiały prasowe
HISTAsolv®, preparat zawierający naturalny enzym oksydazę diaminową (DAO). Niedobór tego enzymu w organizmie wywołuje objawy nietolerancji histaminy nawet u 1/3 pacjentów, którzy posiadają objawy podobne do alergii pokarmowej. Zastosowanie preparatu umożliwia rozkład pojawiającej się w nadmiarze histaminy i tym samym stosowanie mniej restrykcyjnej diety nisko-histaminowej.
