Żadna z metod antykoncepcyjnych nie daje 100 proc. pewności, jednak środki antykoncepcyjne dostępne dla kobiet wyróżniają się zdecydowanie większą skutecznością w porównaniu do obserwacji śluzu czy prowadzenia kalendarzyka małżeńskiego. Prezerwatywy, będące najchętniej stosowaną metodą, są niewygodne i co ważne – trzeba mieć je zawsze przy sobie. Zatem zobaczmy, jakie inne, skuteczne metody antykoncepcyjne czekają na kobiety?
Tabletki antykoncepcyjne
Tabletki są skuteczną formą antykoncepcji, pod jednym warunkiem – trzeba je regularnie zażywać. Na rynku dostępne są tabletki jedno i dwuskładnikowe. Te pierwsze zawierają tylko jeden hormon – progesteron, a tym samym są bezpieczniejsze dla zdrowia. Progesteron zagęszcza śluz z pochwy, co zmniejsza ryzyko zapłodnienia, zmienia nabłonek w jamie macicy i wygląda on tak, jakby zatrzymał się w fazie pomiesiączkowej. Tabletki jednoskładnikowe mogą przyjmować zarówno kobiety z nadwagą, cukrzycą czy te palące papierosy. Są też dobrze tolerowane i bezpieczne dla kobiet karmiących. Pigułki dwuskładnikowe, które obok progesteronu zawierają estrogen, dodatkowo hamują owulację i wywołują zmiany w błonie śluzowej macicy. Brak owulacji, to brak możliwości pojawienia się komórki jajowej. Jajniki nieznacznie się zmniejszają, co udowodniono, zmniejsza ryzyko
pojawienia się torbieli jajników. Jest to też często sposób na regulację cyklu.
Tabletki antykoncepcyjne mogą być bezpiecznie stosowane przez kobiety z „dojrzałymi”, unormowanymi cyklami. Jeśli zaczną przyjmować je zbyt młode dziewczyny, które nie mają jeszcze dojrzałych i regularnych cykli, to mogą zostać zablokowane fizjologiczne zmiany. Gdyby taka sytuacja potrwała kilka lat, to po odstawieniu mogą pojawić się problemy z zajściem w ciążę. Dlatego przed rozpoczęciem stosowania antykoncepcji warto upewnić się, że cykle są „płodne”, w czym pomogą badania hormonalne i USG. Kobiety często obawiają się, że przyjmując tabletki antykoncepcyjne zaczną przybierać na wadze. Ile w tym prawdy?
Oczywiście, antykoncepcja hormonalna może – ale nie musi – nieść za sobą skutki uboczne w postaci dodatkowych kilogramów czy zbierania się wody w organizmie. Często przyczyną dodatkowych kilogramów jest zmiana nawyków żywieniowych lub siedzący tryb życia, a nie hormony. Zwykle dziewczyny, które nie przyjmują antykoncepcji potrafią przybierać na wadze w kolejnych latach. Warto jednak tak dobierać antykoncepcję, aby uzyskiwać
pozytywne efekty metaboliczne – poprawę cery, zmniejszoną bolesność piersi, delikatniejsze krwawienia czy utratę dodatkowych kilogramów.
Plastry antykoncepcyjne
O ile kiedyś cieszyły się popularnością to obecnie kobiety niechętnie je stosują. Plastry nie dość, że zabrudzone wyglądają nieestetycznie, to podczas kąpieli, czy stosowani kremów zaczynają się odklejać. Jakie jest ich działanie? Hormony z plastrów przenikają do krwi i działają tak jak tabletki antykoncepcyjne. Hamują dojrzewanie komórek jajowych i nie ma owulacji.
Krążki dopochwowe
To elastyczny, silikonowy pierścień o średnicy około 4 cm. Umieszczony w pochwie na trzy tygodnie, uwalnia ten sam hormon, który znajdziemy w składzie tabletek czy plastrów. W przeciwieństwie do tabletek, nie musimy pamiętać o nim codziennie, a jego aplikacja jest niezwykle prosta – kobieta może założyć go samodzielnie. Stosując krążki antykoncepcyjne omijamy przewód pokarmowy, a tym samym eliminujemy ogólnoustrojowe skutki uboczne
antykoncepcji hormonalnej. Przeprowadzone badania dowodzą, że aż 80 proc. kobiet, które zaczęły stosować krążki, nie chce z nich zrezygnować. Jest to forma wygodna i „niewidoczna”, a niektóre pacjentki zgłaszają poprawę jakości współżycia.
Spirala antykoncepcyjna
Spirala antykoncepcyjna często nazywana wkładką domaciczną, to nowoczesna metoda, która stanowi dużą konkurencję dla tabletek czy prezerwatyw. Na rynku dostępne są trzy rodzaje spirali – obojętne, miedziane/srebrne/złote i hormonalne. Stosowanie spirali (wkładek) miedzianych może skutkować zwiększonymi miesiączkami, dlatego ich zakładanie nie jest zalecane u kobiet, które mają obfite krwawienia.
Największą popularnością cieszą się wkładki domaciczne hormonalne, które zmniejszają rozrost nabłonka w jamie macicy, który w konsekwencji wygląda tak, jak u kobiet jeszcze niemiesiączkujących lub po menopauzie. Nabłonek nie rośnie, krwawienia menstruacyjne są skąpe i trwają zwykle 1-2 dni, a u 60 proc. kobiet nie pojawiają się wcale. Komórka nie ma się do czego przyczepić, a tym samym nie ma ryzyka zajścia w ciążę. Spirala to dobra alternatywa dla kobiet, które nie chcą lub nie mogą przyjmować tabletek antykoncepcyjnych, dla mam karmiących piersią, a także kobiet, które nie planują zajścia w ciążę przez kilka lat. Zakłada się ją bowiem raz na trzy, pięć, lub sześć lat w zależności od wybranego modelu. Co ważne, spirala nie zmniejsza płodności, a po jej wyjęciu możliwe jest zajście w ciążę.
Stosowanie spirali hormonalnej nieznacznie hamuje rozrost mięśniaków macicy i ogranicza ryzyko pojawienia się polipów nabłonka jamy macicy. Jedynym utrudnieniem jest fakt, że musi być założona i wyjęta przez lekarza. Nie jest to zabieg szczególnie przyjemny, ale też nie jest bolesny. Ot, coś tak jak zakładanie kolczyka.
Implanty antykoncepcyjne
Skutecznością i wygodą kuszą implanty antykoncepcyjne. To niewielki pręcik, o długości około 4 cm i średnicy 2 mm (wyglądem przypominający zapałkę), który wszczepia się pod skórę w górnej części ramienia. Zakładanie w znieczuleniu miejscowym wygląda jak zastrzyk podskórny w wewnętrzną część ramienia. Implant przez trzy lata stale uwalnia niewielkie ilości progestagenu, czyli syntetycznego hormonu płciowego, będącego odpowiednikiem
progesteronu. Uwalniany hormon wstrzymuje owulację i hamuje cykliczne dojrzewanie błony śluzowej endometrium. Zakładane i wyjmowane są przez ginekologa. Przeciwskazaniem do wszczepienia implantu jest choroba zakrzepowo-żylna, żółtaczka czy choroby wątroby. Każdy rodzaj antykoncepcji należy dobrać indywidualnie.
Zastrzyk antykoncepcyjny
Zawiera progestagen – hormon hamujący wzrost nabłonka jamy macicy oraz owulację i zagęszczający śluz w szyjce macicy. Ponadto zmniejsza dolegliwości związane z zespołem napięcia przedmiesiączkowego. Zastrzyk, który podawany jest raz na dwanaście tygodni, nie jest zalecany kobietom zmagającym się z chorobami układu krążenia, tendencjami do zakrzepów lub nadciśnieniem tętniczym. Jest to forma wygodna, ale trzeba co trzy miesiące pamiętać o recepcie i wykonać iniekcje domięśniową.
Tekst powstał we współpracy z doktorem nauk medycznych i specjalistą ginekologiem – położnikiem Tadeuszem Oleszczukiem.