Choroba Alzheimera jest jedną z najbardziej tajemniczych i niebezpiecznych chorób XXI wieku. Dlaczego? Ponieważ wraz z postępującymi, trwałymi zmianami nijako wymusza zmiany w codziennym życiu chorego. Niegdyś znane obowiązki powoli zastępują nowe czynności i nowy schemat dnia. O ile w pierwszej fazie zmiany te nie muszą być rewolucyjne, o tyle z czasem wymagają diametralnych i znaczących kroków. Organizując więc nowe życie i planując nowy rozkład dnia osobie chorej na Alzheimera należy przestrzegać kilku, podstawowych zasad i reguł. Oprócz odpowiedniej dawki aktywności umysłowej i fizycznej należy redukować stres i ryzyko niebezpiecznych, zagrażających zdrowiu sytuacji. O tym jak poprawnie zorganizować dzień osobie chorej przeczytasz w poniższym materiale.
O Alzheimerze słów kilka
Zacznijmy jednak od początku. Alzheimer (https://magdalenka.org/alzheimer/) jest chorobą zwyrodnieniową układu nerwowego, nazywaną często neurodegeneracyjną. To ona, na skutek licznych i nieodwracalnych zmian neurologicznych prowadzi do otępienia, a w ostateczności – do śmierci pacjenta. Jej przyczyny i etymologia do dziś nie do końca są znane. Pomimo coraz większej świadomości, nadal wiele pytań pozostało bez odpowiedzi, co z pewnością czyni ją jeszcze niebezpieczniejszą. Na Alzheimera najczęściej chorują osoby, które ukończyły 65 rok życia, dlatego też schorzenie to często utożsamiane jest ze zmianami wynikającymi z podeszłego wieku.
Proces postępującej choroby jest złożony nieregularny. Najczęściej dochodzi do niego etapami, doprowadzając do trwałych uszkodzeń kory mózgowej, co z konsekwencji prowadzi do kłopotów z mową, pamięcią i procesami poznawczymi. Tomografia komputerowa wielokrotnie udowodniła, że Alzheimer dosłownie prowadzi do zaniku mózgu, przez co pacjent zapomina o wydarzeniach i obowiązkach dnia codziennego.
Jak zorganizować dzień osobie chorej?
Przejdźmy do sedna – do harmonogramu dnia, którego pilnować musi zarówno chory, jak i jego opiekun. Poniższej przedstawiamy trzy, podstawowe reguły, o których warto pamiętać.
Po pierwsze: rutyna
Planując codzienne rytuały, zwyczaje i obowiązki podstawowym elementem w codziennym życiu stanowi… rutyna. Powtarzalność wykonywanych obowiązków, pewne automatyzmy i kontrolowana nuda zapewniają o bezpieczeństwie osoby chorej. To dzięki stałym godzinom posiłków, spacerów czy snu pacjent wie czego może się spodziewać, utrwala sobie te aktywności i w ostateczności – nie reaguje na nie agresywnie czy lękowo. To rutyna pozwala mu odnaleźć się w chaotycznej, nowej rzeczywistości, a w niektórych przypadkach – utrwala zachowania i czynności, pozwalając tym samym na pewną dozę samodzielności.
Po drugie: pamiętaj o codziennych czynnościach
A konkretnie – o zwykłych, codziennych czynnościach, które stanowią o zwyczajnym dniu osoby zdrowej. Pamiętaj – przed chorobą pacjent zajmował się ogrodem, szydełkował, spacerował, bawił się z psami i opiekował wnukami. Wszystkie te czynności nie muszą zniknąć z codziennego harmonogramu – zwłaszcza, jeśli sprawiają mu przyjemność, nawiązują do wykonywanego niegdyś zawodu lub hobby. Zachowanie aktywności i znajomych czynności jest bardzo ważne. Ponownie – stwarzamy w ten sposób bezpieczną strefę oraz udowadniamy, że nasi bliscy nadal są pomocni i potrzebni. Satysfakcja i poczucie pewnej dozy niezależności jest istotna w kontekście dalszych celów i zmagań z postępująca chorobą.
Odwiedzając bliską nam osobę, która znajduje się w domu opieki (np. dom opieki dla osób starszych z chorobą alzheimera pod Wrocławiem https://magdalenka.org/lokalizacja-pod-wroclawiem/) pamiętaj, aby rozmawiać z nią o codziennościach, opowiadać o nowych sytuacjach i powracać do nazwisk i zdarzeń z przeszłości. Nie zamykaj się na chorobę i stwórz pole do wspomnień.
Po trzecie: pozwól na emocje
Planując dzień i nowe obowiązki musisz zrozumieć, że pacjent może zmagać się z trudnymi i nie do końca znajomymi emocjami. Niegdyś spokojna, stonowana i powściągliwa osoba, może nagle okazać się być agresywną lub nerwową. Zmiany te nie wynikają ze złej woli – to efekt choroby.
Dlatego też nie okazuj choremu złości i zniecierpliwiania. Wykazuj się empatią, tłumacz, rozmawiaj i przede wszystkim pozwól na trudne emocje. Nie popędzaj chorego, pozwól by pracował w swoim tempie. Bez względu na utworzony harmonogram musi on być przede wszystkim elastyczny i dostosowany do kondycji w danym dniu.
Artykuł sponsorowany