Wszyscy znamy ten stan – ciężka głowa, zatkany nos, ogólne rozbicie i brak chęci do czegokolwiek. Oto nadeszło przeziębienie. Jeżeli ostro weźmiesz się za siebie, objawy znikną dosłownie za kilka dni. Jeśli jednak zbagatelizujesz sprawę, rozchorujesz się jeszcze bardziej. Czego absolutnie nie można robić, gdy dopadnie nas przeziębienie?
Pierwszym, podstawowym błędem, który popełnia większość z nas, to udawanie, że nic się nie dzieje. Przecież zaraz samo minie, prawda? Nie ma więc sensu szprycować się lekami i domowymi, obrzydliwymi miksturami. Stop! To najlepszy moment, by trochę zwolnić i nie przeciążać organizmu. Jeśli damy mu odrobinę wytchnienia, posiedzimy w ciepłym domu, powinien sam uporać się z chorobą przy wsparciu lekami dostępnymi bez recepty.
W jaki sposób dodatkowo sobie szkodzimy?
Za mało pijemy
Niektórym wydaje się, że odwodnić można się tylko w trakcie wymiotów i biegunki. Tymczasem gorączka i katar również powodują utratę wody z organizmu, a ta jest niezbędna w walce z chorobą. Nawet w trakcie lekkiego przeziębienia należy pamiętać o piciu. Przede wszystkim warto sięgać po wodę, ale także rozgrzewającą herbatę z sokiem i zupy.
Trenujemy
Ćwiczenia fizyczne nie są wskazane w trakcie choroby. Po pierwsze, wydolność organizmu znacznie spada. Po drugie, dodatkowe obciążenia utrudniają walkę z wirusami. Gdy pojawią się pierwsze objawy przeziębienia, zrezygnuj z treningów na kilka dni.
Palimy papierosy
Dym papierosowy podrażnia nie tylko układ oddechowy, ale także układ immunologiczny. Palenie spowoduje więc nasilenie wszystkich, nieprzyjemnych objawów. Przede wszystkim trzeba liczyć się z kaszlem, dusznościami, bólem gardła i głowy. Po co sobie dokładać, skoro i tak czujemy się fatalnie?
Źle się odżywiamy
Aby szybko stanąć na nogi, potrzebna jest zdrowa dieta, bogata w witaminy i minerały. Być możesz nie masz apetytu, ale warto się nieco zmusić. Pożywna, rozgrzewająca zupa czy koktajl owocowo-warzywny pomogą ci szybciej uporać się z chorobą.
Stresujemy się
Nerwy nigdy nie służą, a już na pewno nie wtedy, gdy organizm walczy z chorobą. Zapewne denerwujesz się, że zawalisz robotę. Pamiętaj, choroba każdemu może się przytrafić. Lepiej zwalczyć ją w zarodku, niż pozwolić, aby uziemiła cię na długie tygodnie.
Nie wysypiamy się
Organizm najlepiej regeneruje się w czasie snu. Wiadomo to nie od dzisiaj. Gdy chorujesz, pozwól sobie na lenistwo. Wyłącz budzik, zdrzemnij się w ciągu dnia. To naprawdę pomaga.
I pamiętaj, żeby zadbać o towarzystwo! Samotność nie sprzyja zdrowieniu. Poza tym, to szalenie miłe, gdy ktoś się nami opiekuje i poda do łóżka kubek gorącej herbaty.
Źródło: Hello Zdrowie