Go to content

Dieta niemowlaka. Czy możemy uchronić dziecko przed rozwojem chorób dietozależnych?

Fot. iStock / GMVozd

Odkąd sama jestem mamą, dużo bardziej zwracam uwagę na produkty żywnościowe dla dzieci, na zachowania innych rodziców w temacie żywienia oraz upodobania kulinarne maluszków. Odkąd moja córka skończyła 3 miesiące temat rozszerzania diety śnił mi się po nocach i wywoływał ogromne przerażenie. Kolejne 3 miesiące czytałam, pytałam, szukałam i obserwowałam przygotowując się na ten etap jak najlepiej. Obecnie od 1,5 miesiąca Oliwka je nie tylko moje mleko ale również warzywa, owoce i mięso. Łatwo nie było ze względu na alergie pokarmowe z którymi walczymy od pół roku oraz genetyczne obciążenie celiakią (córka odziedziczyła po mnie gen oraz ze względu na silne alergie pokarmowe na bmk, marchew, brokuły i kurczaka oraz przewlekły stan zapalny jelit odroczono nam wprowadzenie glutenu po 1 r.ż).

Obserwacje diety maluszków z ostatnich miesięcy zainspirowały mnie do napisania tego artykułu, ponieważ widzę wśród rodziców dwie skrajności:

– Jedna grupa rodziców – bardzo świadoma zdrowia, prawidłowej diety, pro-karmieniu piersią, żadnych smoczków, butelek, rozszerzanie diety po 6.miesiącu, warzywa tylko od eko-rolnika, żadnej przetworzonej żywności, żadnego mleka modyfikowanego a jak już to jakieś eko itd.
– Druga grupa rodziców – raczej mało świadoma w tematach zdrowia albo uważająca, że „nie ma co przesadzać”, karmi piersią lub też nie, nie widzi problemu w smoczkach, butelkach, nosidłach, bujaczkach, chodzikach, rozszerza dietę dużo wcześniej niż po 6.miesiącu, podaje soczki nawet te z cukrem, nie widzi problemu w karmieniu dziecka słodyczami itd.

Jest jeszcze grupa pomiędzy tymi dwiema, ale z tego co obserwuję to jest niewielka. Mi osobiście dużo bliżej tej pierwszej grupy, chociaż nie popadam w eko-histerię. Karmię dziecko słoikami, bo nic innego córka nie toleruje, ale wybieram tylko te o dobrym składzie. (Uwierzycie, że do deserków owocowych dla maluszków dodają cukier?! Sama nie mogłam w to uwierzyć dopóki nie stanęłam przed półką ze słoikami dla niemowląt.)

Dlaczego zwracanie uwagi na jakość żywienia maluszka jest taka ważna?

Istnieje coś takiego jak „programowanie żywieniowe” dzieci. Czyli to co jemy jeszcze w okresie ciąży, co je nasze dziecko w okresie niemowlęcym oraz dziecięcym ma wpływ na jego zdrowie w przyszłości oraz rozwój chorób dietozależnych takich jak otyłość, cukrzyca typu II, insulinooporność, miażdżyca czy nadciśnienie. 

W okresach intensywnego wzrostu jeśli u dziecka dochodzi do niedożywienia, nadmiaru lub niedoboru niektórych składników odżywczych może dojść do „przeprogramowania metabolicznego” czyli w skrócie możemy zaburzyć prawidłowy rozwój metaboliczny dziecka.

Mówi się, że najważniejsze jest 1000 pierwszych dni życia dziecka i to od nich zależy odpowiednie „programowanie”.

Oto 6 zasad zdrowego odżywiania w tym okresie:

1. Prawidłowe odżywianie się w ciąży – to tutaj zaczyna się prawidłowe programowanie żywieniowe maluszków. Dlatego kobiety w ciąży powinny szczególnie dbać o swoją dietę oraz o uzupełnienie wszystkich witamin i mikroelementów. Szczególnie należy dbać o poziom kwasu foliowego, witaminy D, DHA i innych.

2. Karmienie piersią przez pierwszych 6.miesięcy życia dziecka – według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) należy karmić wyłącznie piersią przez pierwsze 6.miesięcy życia dziecka do dwóch lat lub dłużej. Mleko matki zawiera wszystkie składniki odżywcze niezbędne do prawidłowego rozwoju dziecka, chroni przed chorobami, infekcjami, wzmacnia układ odpornościowy, dba o prawidłowy rozwój maluszka, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób i alergii.

3. Zbilansowana dieta dziecka – Po 6.miesiącu należy rozpocząć rozszerzanie diety. Zaczynamy od warzyw, później w odstępie 3-tygodniowym owoców, następnie wprowadzamy ryby, mięso, jajka, kaszki itd. Posiłki powinny być o stałych porach, regularne, wartościowe i różnorodne. To tutaj uczymy maluszka zdrowych nawyków żywieniowych (jedzenia warzyw, owoców, ryb, unikania cukru, soli, jedzenie w kuchni, mycia rąk przed posiłkiem itp)

4. Odpowiednia ilość witaminy D przez cały rok – Obecne zalecenia Zespołu Ekspertów i Konsultanta Krajowego ds. Pediatrii z 2013 r. głoszą, żeby suplementować witaminę D u dzieci przez cały rok. Jest niezbędna do prawidłowego rozwoju maluchów. Do końca 3 miesiąca należy również suplementować witaminę K.

5. Pięć regularnych posiłków dziennie – Prawidłowe żywienie dzieci opiera się m.in. na regularnie spożywanych 5 posiłkach. Oczywiście przy rozszerzaniu diety zaczynamy od 1 posiłku, potem 2 i stopniowo zwiększamy ich ilość. Dieta dziecka powinna być różnorodna, urozmaicona, umiarkowana, bez dodatku cukru, soli i konserwantów.

6. Ograniczenie soli i cukru w diecie – Badania pokazują, że ok 90% dzieci do trzeciego roku życia spożywa zbyt dużo soli a 80% zbyt dużo cukru. Statystyki są przerażające, a dzieci bardzo szybko uzależniają się od przetworzonej żywności, która niekorzystnie wpływa na ich zdrowie. Cukier osłabia odporność, wywołuje pruchnicę, niekorzystnie wpływa na układ nerwowy, kostny oraz hormonalny. Zwiększa się ryzyko otyłości u dzieci, cukrzycy, insulinooporności oraz nadciśnienia. Dlatego to co możemy zrobić najlepszego dla naszych dzieci to uczyć zdrowych nawyków żywieniowych od najmłodszych lat.

Jak widzicie, zdrowe żywienie niemowląt i małych dzieci jest ogromnie ważne. To my – rodzice, decydujemy co nasze dziecko je i to od nas zależy co będzie wybierało w przyszłości. Niedawno spotkałam się z historią gdzie babcia karmiła 7. miesięczną wnuczkę warzywną papką do której dosypywała cukier i sól, ponieważ uznała, że ta papka jest niedobra, a dziecko powinno jeść smaczny obiadek. (sic!) Jest to ogromny błąd, który nie powinien mieć miejsca!

Chodząc z córką na spacery do parku bardzo często widzę rodziców i dziadków z małymi dziećmi, które biegają z lizakami, batonikami czy słodkimi wafelkami. Nie zaskakuje już widok niemowlaka pijącego tylko soczki zamiast wody. I to wszystko dzieci poniżej 3 roku życia.

Specjaliści zalecają, żeby nie dawać dzieciom słodyczy do 3 roku życia a później mocno kontrolować ich ilość i jakość. Dietetycy zalecają, żeby starszym dzieciom zamiast kupować słodyczy samodzielnie robić domowe łakocie o obniżonej zawartości cukru albo najlepiej bez niego. Należy też pamietać o odpowiedniej ilości warzyw i owoców, ryb, zdrowych tłuszczów niezbędnych w diecie dziecka oraz o tym, żeby podawać dzieciom do picia wodę zamiast soczków i słodkich herbatek.

Warto też zadbać o codzienną aktywność fizyczną u maluchów już od najmłodszych lat! To czego nauczymy dziecko w dzieciństwie zostanie w przyszłości.


(Artykuł ukazał się również na moim drugim blogu: www.insulinoopornosc.com )

Bibliografia:
1. „Normy żywienia zdrowych dzieci w 1-3. roku życia” – stanowisko Polskiej Grupy Ekspertów. Standardy Medyczne Pediatria, 2012, T9.
2. „Praktyczne zastosowanie Norm Żywienia” opracowanych przez Grupę Ekspertów w 2012, Prof. dr. hab. n. med. Halina Weker, członek Zespołu ds. Żywienia Dzieci i Młodzieży PAN
3. „Czy mamy realny wływ na zdrowie dziecka, długość i jakość jego życia?” Broszura, BOBAJ 013/12, data oprac.08.14
4. „Rozwój oraz żywienie niemowląt. Poradnik dla rodziców dzieci po 6.miesiącu życia”, Broszura, Nutrucia, lipiec 2015
5. „Poradnik żywienia niemowląt z alergią pokarmową. Zapobieganie i leczenie alergii pokarmowej”, Broszura Bebiprogram, 2015