Bardzo wielu z nas w ciągu roku przynajmniej kilka razy podejmuje decyzję o przejściu na dietę. Powodów jest wiele. Niekoniecznie głównym z nich jest chęć zrzucenia zbędnych kilogramów, ale także względy zdrowotne lub potrzeba życia bliżej natury. Decyzję podejmujemy z ogromnym zapałem, zaczynamy czytać odpowiednie blogi, w księgarniach zamawiamy odpowiednie książki z przepisami i… natrafiamy na pierwszą przeszkodę.
Żeby podołać wielu przepisom potrzebujemy w kuchni odpowiedniego sprzętu. Czasem nie jednego, a kilku. Wszystko wygląda pięknie, smacznie i baaaardzo zdrowo, ale jak to zrobić samemu, jeżeli ograniczeniem jest brak odpowiednich urządzeń? Rzadko kiedy mamy w kuchni tyle miejsca, by wyposażyć ją w szereg sprzętów, które pozwolą nam na swobodne kucharzenie. Jest jednak rozwiązanie, które zadowoli nie tylko początkujących, ale i bardziej doświadczonych kucharzy.
Jak działa blender molekularny?
Blender molekularny Ronic Zyle Analog to nie tylko zwykły blender, bo daje dużo więcej możliwości. Na czym polega jego przewaga nad tradycyjnymi urządzeniami dostępnymi w powszechnie znanych sklepach z urządzeniami elektrycznymi? Odpowiedź tkwi w samej nazwie. „Molekularny”, czyli taki, który pozwala rozdrobnić żywność do rozmiarów nanocząsteczek.
Wszystko za sprawą ogromnej mocy silnika (1500 W), która pozwala mu na wykonanie aż 27 000 obrotów w ciągu minuty. Prędkość ta umożliwi rozdrobnienie bardzo twardych produktów, takich jak orzechy czy lód. Od tej pory zdrowe masło orzechowe można zrobić we własnej kuchni w dosłownie kilka minut. Takie, niespotykane w tradycyjnych urządzeniach, parametry pracy pozwalają na wyodrębnienie wysoko przyswajalnego białka roślinnego w postaci hydrolizatu, co stało się przełomowym rozwiązaniem dla uprawiających sporty osób na diecie bezmięsnej.
Ronic Zyle Analog bez problemu poradzi sobie ze zrobieniem mąki z różnego rodzaju ziaren. To z kolei niezwykle istotne dla osób będących na diecie bezglutenowej. Możliwość ręcznego ustawienia prędkości obrotów pozwala na samodzielne dostosowanie jego pracy do produktu, który wrzucamy do kielicha.
Nie sposób pominąć jeszcze jednej jego funkcji, która wyróżnia go na tle konkurencji. Duża moc silnika i prędkość jego ostrzy podczas pracy pozwala na doprowadzenie płynu do wrzenia mimo braku elementu grzejnego. Od tej pory zrobienie zupy krem jest jeszcze łatwiejsze i nie wymaga używania wielu naczyń. Wszystkie składniki wystarczy umieścić w kielichu blendera i uruchomić urządzenie. Po kilku minutach obiad dla kilku osób jest gotowy. Funkcję tę doceniają także młode mamy, które bardzo szybko są w stanie przygotować posiłki dla swoich maluchów.
Zupy i sosy przygotowywane tą techniką nie zostają przegotowane, dzięki czemu nie tracą cennych składników odżywczych. Blender Ronic Zyle w ciągu czterech minut podgrzewa produkt do temperatury pasteryzacji (72°C), zabijając bakterie, jednak nie naruszając struktury witamin, czy przeciwutleniaczy. Przy tym, pomimo, że składniki pozostają w istocie surowe, stopień ich rozdrobnienia sprawia, że nie wpływa to negatywnie na proces trawienia. W ten sposób dostarczamy naszemu organizmowi posiłek pełen wartości odżywczych, nie obciążając układu pokarmowego, jak w przypadku tradycyjnych zup.
Urządzenie zostało skonstruowane w taki sposób, by być w pełni bezpieczne dla jego użytkowników. Zamontowany przy silniku czujnik przeciążeniowy wyłączy go, gdy zostanie przekroczone dopuszczalne obciążenie, a czujnik termiczny zabezpieczy blender przed przegrzaniem. Materiały użyte do wykonania sprzętu są najwyższej jakości, co daje gwarancję używania go przez wiele lat w nienaruszonym stanie. To szczególnie ważne dla osób, które pokochają nasz blender od pierwszego wejrzenia i już nie będą chciały się z nim rozstać – czyli dla wszystkich! Tworzywa BPA Free nie uwalniają toksycznych substancji przy wysokich temperaturach, kontakcie z alkoholem czy organicznymi kwasami. Ponadto kielich blendera został wykonany z Tritanu – wysokiej jakości tworzyła, które charakteryzuje się ponadprzeciętną wytrzymałością i tym, że jest w 100% nietoksyczny.
Co jeszcze potrafi blender Ronic Zyle analog?
Bez problemu poradzi sobie z rozdrobnieniem orzechów i ziaren, przygotuje musy dla maluchów oraz aksamitnie gładkie smoothie, a także tak ostatnio modny hummus. Teraz zachowanie jakiejkolwiek diety jest dziecinnie proste! W książkach tarty z daktylowym spodem lub tofurniki wyglądają niezwykle apetycznie, ale jak się za nie zabrać? Wystarczy, że wrzucisz składniki do analoga, a ponad połowę pracy będziesz mieć już za sobą!
Nie musisz już czytać etykietek artykułów spożywczych w poszukiwaniu składników, które szkodzą Twojemu zdrowiu. To wszystko można przygotować samemu z produktów, co do których mamy pewność, że są dla nas bezpieczne. Bez zbędnego wysiłku, robienia bałaganu w kuchni i zapychania szafek sprzętami, które wyciągamy z nich góra dwa razy w roku. Tego blendera nawet nie zdążysz schować do szafki!
Z blenderem Ronic Zyle Analog mocne postanowienie przejścia na dietę i zmiany swojego sposobu odżywiania się z łatwością można wprowadzić w czyn – teraz nie ma już ku temu żadnych przeszkód.
Artykuł powstał we współpracy z marką Ronic