Zwykle związki między członkami rodziny są znacznie silniejsze niż w przypadku zwykłych znajomych. Istnieje w nas jakieś wewnętrzne przekonanie, że nawet tych, którzy nie potrafią się ze sobą dogadać łączą więzy krwi, relacja z natury mocniejsza niż przyjaźń czy przywiązanie. Czy osoby, które rodziny nie mają mogą wytworzyć podobną więź z innymi członkami społeczeństwa?
Psychologia mówi, że tak. Jednak ten, ma rodzinę, mniej lub bardziej zdrową, jest lepiej chroniony przed zmiennymi losami życia niż osoba samotna.
Samotność jako wybór
Mówi się, że prędzej czy później wszyscy będziemy musieli radzić sobie z samotnością. Albo dlatego, że nadejdzie moment, w którym nie będziemy mieli do kogo się zwrócić się, albo dlatego, że inni będą z jakiegoś powodu mniej dostępni dla nas. Powinniśmy wszyscy przygotować się na ten moment emocjonalnie.
Czy można żyć bez rodziny i czuć się dobrze emocjonalnie? Odpowiedź brzmi: tak. Istota ludzka jest obdarzona niesamowitą zdolnością adaptacji, która pozwala jej zmierzyć się z różnymi okolicznościami. Jedyną ważną rzeczą jest to, żeby ten stan j- samotność – był wynikiem świadomego wyboru. Albo dlatego, że jest nam tak dobrze, albo dlatego, że takie nastąpiły w naszym życiu okoliczności, a my jesteśmy w stanie je zaakceptować, nie starając się zmienić ich przebiegu.
Kiedy jednak życie bez rodziny nie jest świadomym wyborem, sprawy się komplikują. Taka sytuacja może spowodować głębokie cierpienie. W szczególności przyczynia się do rozwoju naszych obaw, lęków i stanów depresyjnych.
Jeśli uznasz się, że życie rodzinne jest dla ciebie priorytetem, pamiętaj, że taką rzeczywistość musisz zbudować sobie sam, musisz się o rodziną postarać.
Jeżeli stwierdzisz jednak, że ten aspekt nie jest tak istotny, ważne jest, abyś przygotował się do przyjęcia konsekwencji tej decyzji. Życie bez rodziny nie oznacza zanurzenia się w najbardziej absolutnej samotności. Są przecież inne sposoby, aby poczuć, że mamy wokół siebie bliskie osoby.