Słowo „samolubny” nie jawi nam się raczej jako komplement. Od dziecka uczy nas się jak być dobrym dla innych, jak się dzielić, jak rezygnować z siebie w imię „wyższych” wartości, jak dbać o uczucia innych i zadowalać wszystkich wokół, tylko nie siebie samego… Tymczasem, zdaniem psychologów dobrze pojęty egoizm może sprawić, że będziesz lepszą osobą. Dlatego, w życiu, powinniśmy zadbać przede wszystkim o siebie.
Jeśli nie umiesz zadbać o siebie, to nie możesz zadbać o innych. Egoizm jest zły, tylko wtedy, gdy oznacza, że jesteś niemiły i nieuprzejmy dla innych. Ale egoizm jako branie odpowiedzialności za to, by twoje osobiste, emocjonalne i fizyczne potrzeby zostały spełnione, to elementarny składnik stawania się dorosłym.
Cztery korzyści dobrego egoizmu:
1. Będziesz zdrowsza
Egoiści mają tendencję by bardziej troszczyć się o siebie, nie „rozdając” zbyt wiele energii na zaspokajanie potrzeb innych osób. Koncentrują się bardziej na swoim zdrowiu, na tym, by być w formie, częściej i lepiej wsłuchują się w siebie, przez co łatwiej im wyłapywać wszelkie niepokojące zmiany. Egoiści cenią swoje zdrowie psychiczne i fizyczne i nie pozwalają innym go niszczyć. Twoje zdrowie i siła – psychiczna i fizyczna to również nieoceniona wartośc dla twoich najbliższych.
2. Będziesz mieć przewagę, pełniąc role przywódcze – w pracy, w domu
Badania wykazały, że działając w swoim własnym interesie, jesteś po prostu lepszym „leaderem”. Skąd to się bierze? Z twojej pewności siebie i mniejszej niż u innych, skłonności do rezygnacji z różnych celów. Idziesz dokładnie tam gdzie chcesz i po to, po co chcesz. Nie boisz się prosić o to, co ci się należy, czy to w relacjach zawodowych, czy osobistych, z bliską osobą. Dajesz jasny przekaz co do twoich oczekiwań, twoje komunikaty są czytelne i nie pozostawiają wątpliwości. Łatwiej z tobą współpracować, na każdym polu.
3. Będziesz mieć lepsze relacje z innymi ludzi
Brzmi paradoksalnie? No pewnie, jak można mieć dobre relacje z otoczeniem, nie starając się zadowolić wszystkich wokół…
A jednak! „Dobrym” egoistą trudniej manipulować, trudniej go wykorzystać. Potrafisz wyznaczyć granice, ale oznacza to, że wiesz dokładnie, gdzie kończy się i zaczyna przestrzeń drugiego człowieka. To jedna z podstawowych bolączek w naszych związków – nieustannie depczemy sobie wzajemnie po swoich przestrzeniach, żądamy wglądu w życie partnera 24h na dobę, a mimo to, i tak nie jesteśmy ze sobą blisko. Jeśli szukasz partnera, który spełni twoje emocjonalne potrzeby, a nie umiesz sam o nie zadbać, twoja relacja nie będzie szczęśliwa. „Dobry” egoizm pozwala budować dobry, szczęśliwy związek. I pomaga twojemu partnerowi stać się lepszym.
4. Ty sama będziesz szczęśliwa
Egoiści wiedzą jak inwestować swój czas tak, by robić to, co naprawdę lubią. W dużej mierze dlatego, że odkryli już, czego potrzebują by odczuwać życiową satysfakcję. Jeśli masz dobrze rozwiniętą świadomość, co do tego, kim jesteś, co lubisz i do tego umiesz przekazać to innym, będziesz szczęśliwym człowiekiem. Stawianie siebie na pierwszym miejscu nie jest niczym negatywnym. Twoim zadaniem jest, aby dbać o siebie i dostać to, czego potrzebujesz.
Czym taka „pozytywnie” egoistyczna postawa skutkuje „na zewnątrz”? Jeśli jesteś w stanie skupić się na swoim wnętrzu, dla innych będziesz kimś o wiele bardziej autentycznym. Ta autentyczność, prawda o tobie, szczerość w stosunku do siebie samego – to wszystko sprawia, że nie tylko jesteś szczęśliwy, ale i bardziej „czytelna” dla innych. Wiadomo, czego się można po tobie spodziewać, wiadomo, do jakich kompromisów jesteś zdolna. Dobry egoizm, to poczucie bezpieczeństwa i komfortu psychicznego – dla ciebie i dla innych. A jeśli masz dzieci – zdrowy wzorzec na życie, dla nich.
Na podstawie: fastcompany.com