Z upływem czasu nasze podejście do związku ewoluuje. Niektóre rzeczy wyolbrzymiany, inne „odpuszczamy”. Pojawiają się nowe źródła konfliktów, ponieważ nasze role i struktury relacji zmieniają się. Dziś jednak dobrze wiadomo, że para musi być integralną całością. Polega ona na reagowaniu na oczekiwania emocjonalne, seksualne, społeczne. A w jakich kwestiach najtrudniej się nam dziś „dogadać”?
Brak zrozumienia
Wiele osób szuka pomocy u terapeuty ponieważ nie czuje się zrozumianym przez współmałżonka. W większości takich przypadków praca, którą należy wykonać, wiąże się z poprawą komunikacji.
Wygląda na to, że wiele par obawia się ujawnienia przed sobą wzajemnie swoich najsłabszych punktów. Nie czują się dobrze rozmawiając o swoich lękach i słabościach. Intymność nie jest taka, jaka powinna być.
Kontrola
Chociaż teoretycznie obecnie istnieje dużo więcej równości w związkach niż kiedyś, nie zawsze jest to prawdą w praktyce. Według psychologa Maríi José Carranza z Uniwersytetu w Barcelonie, w miłości wciąż trzymamy się bardzo sztywnych wzorców.
Jednym z najczęstszych konfliktów w parach jest to, że jedno z nas z przejmuje całkowitą kontrolę nad ważnymi aspektami relacji. Jeden podejmuje decyzje, a drugi ustępuje. Lub jeden chroni, a drugi jest chroniony. Prowadzi to do frustracji.
Rodzina
W przeszłości, chociaż rodzina utrzymywała ze sobą silną więź, dla wszystkich było jasne, że nowa para potrzebuje niezależności i pewnej intymności. Dzisiaj sprawy się skomplikowały. Często widzimy znaczące zaangażowanie rodziny w relacje dwóch osób. Rodzeństwo wyraża swoją opinię, rodzice rozwiązują „na siłę” problemy i tak rodzą się jedne z najczęstszych konfliktów na świecie.
Bagaż emocjonalny
Wiele osób zaczęło swoje dorosłe życie, nie radząc sobie z problemami z dzieciństwa. Nikt nigdy nie miał doskonałego dzieciństwa, a niewiele osób nosi jakiekolwiek znamiona tego etapu. Bywa, że nasi rodzice w ogóle się nami nie opiekowali i dziś ponosimy ciężar tego niedoboru miłości. Innym razem żyjemy z traumą rozwodu naszych rodziców lub emocjonalną żałobą związaną z nieobecnością jednego z nich.
Każdy z nas powinien wykorzystać te luki lub te ukryte znaki, aby zrównoważyć emocje, oczekiwania względem innych. Ale ponieważ tego nie robimy, często nasza relacja staje się obiektem, na który projektujemy te nierozwiązane problemy.
Na podstawie: nospensees.fr