Go to content

3 lekcje życia, których stopniowo się nauczysz, gdy puścisz przeszłość

Jeśli ktoś pracuje nad sobą i zmienia się na lepsze, nie ma potrzeby ciągłego odwoływania się do swojej przeszłości. Ludzie mogą się zmieniać i rozwijać. Wiesz, że to prawda. Ale czy dałaś sobie szansę na zmianę i rozwój? Czy świadomie uwolniłaś się z uścisku tego, co jest już dawno za tobą, abyś mogła ponownie zrobić krok naprzód?

Jeśli kręcisz głową przecząco, nie jesteś sama. Czasami wszyscy padamy ofiarą naszych przywiązań. Po prostu nie zdajemy sobie sprawy, jak często blokujemy nasze szczęście i spokój, wciąż trzymając się przeszłości.

Czas więc na szybką prawdziwą opowieść o życiu i odpuszczaniu

1. Możesz mieć rozdzierającą serce historię z przeszłości i nie pozwolić jej rządzić twoją teraźniejszością

W chwili obecnej wszyscy odczuwamy jakiś ból: złość, smutek, frustrację, rozczarowanie, żal itp. Zauważ ten ból w sobie, obserwuj go uważnie i spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ma on jakikolwiek związek z historią z twojej przeszłości. Twój umysł może upierać się, że ból, który odczuwasz, jest spowodowany tym, co się stało, ale to, co wydarzyło się w przeszłości, NIE dzieje się teraz. To koniec. Minęło. Ale ból wciąż się dzieje z powodu historii, którą podświadomie opowiadasz sobie o tym przeszłym incydencie.

Zauważ, że „historia” nie oznacza „fałszywej historii”. Nie oznacza to również „prawdziwej historii”. Słowo „historia” w kontekście twojej samooceny nie musi sugerować prawdy lub fałszu, pozytywnego lub negatywnego, ani żadnego innego rodzaju osądu. To po prostu proces, który dzieje się w twojej głowie:

Pamiętasz coś, co się wydarzyło.
Podświadomie postrzegasz siebie jako ofiarę tego incydentu.
Twoja pamięć o tym, co się wydarzyło, wywołuje w tobie silne emocje.

Więc po prostu zaakceptuj to, jaką masz historię, bez osądzania jej i bez osądzania siebie. To naturalne, że mamy przeszłość. Wszyscy ją mamy. Zobacz ją, jaka jest. Pogódź się z tym, że sprawia ci ból. Potem weź głęboki oddech i kolejny… Wewnętrzny spokój zaczyna się w momencie, gdy bierzesz te głębokie oddechy i decydujesz się nie pozwolić, aby przeszłość rządziła twoimi obecnymi myślami i emocjami.

2. Dużą częścią odpuszczania jest po prostu uświadomienie sobie, że nie ma nic, czego można się trzymać

Wszystkie rzeczy z naszej przeszłości, których desperacko próbujemy się trzymać, jak gdyby były prawdziwymi, solidnymi, wiecznymi elementami naszego życia, tak naprawdę nimi nie są. A jeśli są tam w jakiejś formie, to są to zmienne, płynne, nietrwałe lub po prostu wyobrażone historie, istniejące tylko w naszych głowach. Życie stanie się o wiele łatwiejsze w momencie, gdy to zrozumiemy.

Zadaj sobie pytania: Co jest tym czymś z przeszłości, czego wciąż desperacko próbujesz się trzymać? Jak to wpływa na ciebie w teraźniejszości?

Następnie wyobraź sobie, że rzecz, której próbujesz się trzymać, tak naprawdę nie istnieje. Wyobraź sobie, że odpuszczasz … i po prostu odchodzisz.

Jak to może zmienić twoje życie od tego momentu?

3. Zawsze, zawsze, zawsze jest coś, za co można być wdzięcznym

Nawet jeśli twoja przeszłość – twoja historia – próbuje cię wciągnąć z powrotem, możesz świadomie zrobić wszystko, co w twojej mocy, aby skupić się na tym, co dobre tu i teraz.

Przypomnij sobie, że najbogatszy człowiek rzadko jest tym, który ma najwięcej, ale tym, który potrzebuje mniej. Bogactwo to codzienny sposób myślenia. Oczywiście łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale wraz z praktyką wdzięczność staje się łatwiejsza. A kiedy ćwiczysz, przekształcasz swoje przeszłe zmagania w obecne chwile wolności.

Ostatecznie szczęście to puszczenie tego, co zakładasz i szczere docenienie co masz. Więc pod koniec dnia, zanim zamkniesz oczy, bądź pogodzona z tym, gdzie jesteś i wdzięczna za to, co masz teraz.